icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wojsko pomoże w likwidacji skutków nawałnic

We wtorek Prezes Rady Ministrów Beata Szydło oraz minister obrony narodowej Antoni Macierewicz przebywali na terenie województwa  pomorskiego, gdzie obecnie służby pomagają osobom poszkodowanym podczas ostatniej nawałnicy.

Premier Szydło i minister Macierewicz spotkali się z przedstawicielami sztabów kryzysowych oraz osobami zamieszkującymi teren, gdzie prowadzona jest akcja.

– Oczekuję, że samorządowcy będą zgłaszać to, czego oczekują. W tej chwili jest pełne zabezpieczenie do prowadzenia akcji; musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, że usuwanie skutków tej tragedii to jest kwestia miesięcy, a nawet lat – mówiła szefowa rządu po spotkaniu z przedstawicielami miejscowych władz.

– Zdajemy sobie sprawę, że ta praca będzie trwała tu bardzo długo, ale będziemy na pewno wspierać wszystkich państwa – i samorządy, i te rodziny, które ucierpiały – żeby przywrócić normalne życie na tym terenie – dodała premier Szydło.

– Żołnierze są do dyspozycji zawsze wtedy, kiedy władze cywilne tego zażądają. Żołnierze są przygotowani. Stan we wszystkich jednostkach na tym terenie podniesiony do takiego poziomu, aby w każdym momencie, gdy wojewoda bądź inny urzędnik tego zażąda, wojsko zostało uruchomione  – mówił na spotkaniu z mediami szef MON.

Minister Macierewicz zaznaczył, że zakres zniszczeń przyrody jest tak gigantyczny, że jeszcze przesz długi czas będą się ujawniały konsekwencje tego i musimy być przygotowani na to, że w miarę upływu  czasu będą się pojawiały nowe potrzeby, nowe zagrożenia. Dlatego wojsko jest postawione w dyspozycji.

–  Dowódca Generalny  RSZ jest bezpośrednio włączony w tę akcję i do dyspozycji ma wszystkie niezbędne środki. Jeżeli będzie potrzeba ich zwiększenia, będą zwiększone – mówił szef MON.

Minister Antoni Macierewicz podkreślił, że w akcję niesienia pomocy zaangażowane są głównie wojska inżynieryjne, które posiadają ciężki sprzęt niezbędny m.in. do odblokowania cieków wodnych lub usuwania drzew z dróg.

Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, na wniosek Wojewody Pomorskiego, wydał decyzję o wydzieleniu żołnierzy oraz sprzętu wojskowego  do pomocy w likwidowaniu skutków nawałnic. Wojsko jest w gotowości do udzielenia w każdej chwili niezbędnej pomocy w całej Polsce.

Do użycia podczas akcji kryzysowej oprócz ok. 60 żołnierzy zostaną skierowane również samochody ciężarowo-terenowe, łodzie, spycharki, Pływające Transportery Samobieżne PTS oraz inne specjalistyczne maszyny inżynieryjne.

Bilans nawałnic

We wsi Rytel, którą odwiedziła premier, nawałnice uszkodziły 150 domów. 70 proc. gospodarstw wciąż pozostaje bez prądu.  W usuwaniu skutków nawałnicy pomagają żołnierze oraz specjalny sprzęt wojskowy. Aktualnie w gminie Rytel przebywa 70 żołnierzy, którzy udrożniają koryto rzeki Brdy.

Łączna kwota, która będzie przeznaczona na pomoc pokrzywdzonym w całym kraju wynosi prawie 31 mln zł. Środki trafią do ponad 6 tys. rodzin. W wyniku nawałnic zginęło sześć osób (pięć na Pomorzu  i jedna w Wielkopolsce), a około 50 zostało rannych. Silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 3 tys. domów, w tym z ponad 2 tys. mieszkalnych.

69,8 tys. strażaków PSP i OSP oraz 15,7 tys. pojazdów interweniowało 20,6 tyś razy po nawałnicach które przeszły między 10 a 14 sierpnia. Najwięcej interwencji przeprowadzono w czterech województwach: kujawsko-pomorskim (6 tys.), wielkopolskim (5 tys.), w woj. pomorskim (2,8 tys.) oraz w woj. dolnośląskim (1 tys.). W sobotę w całym kraju ok. 500 tys. osób było bez prądu, najwięcej bo 230 tys. na Kujawach i Pomorzu.

MON/KPRM

We wtorek Prezes Rady Ministrów Beata Szydło oraz minister obrony narodowej Antoni Macierewicz przebywali na terenie województwa  pomorskiego, gdzie obecnie służby pomagają osobom poszkodowanym podczas ostatniej nawałnicy.

Premier Szydło i minister Macierewicz spotkali się z przedstawicielami sztabów kryzysowych oraz osobami zamieszkującymi teren, gdzie prowadzona jest akcja.

– Oczekuję, że samorządowcy będą zgłaszać to, czego oczekują. W tej chwili jest pełne zabezpieczenie do prowadzenia akcji; musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, że usuwanie skutków tej tragedii to jest kwestia miesięcy, a nawet lat – mówiła szefowa rządu po spotkaniu z przedstawicielami miejscowych władz.

– Zdajemy sobie sprawę, że ta praca będzie trwała tu bardzo długo, ale będziemy na pewno wspierać wszystkich państwa – i samorządy, i te rodziny, które ucierpiały – żeby przywrócić normalne życie na tym terenie – dodała premier Szydło.

– Żołnierze są do dyspozycji zawsze wtedy, kiedy władze cywilne tego zażądają. Żołnierze są przygotowani. Stan we wszystkich jednostkach na tym terenie podniesiony do takiego poziomu, aby w każdym momencie, gdy wojewoda bądź inny urzędnik tego zażąda, wojsko zostało uruchomione  – mówił na spotkaniu z mediami szef MON.

Minister Macierewicz zaznaczył, że zakres zniszczeń przyrody jest tak gigantyczny, że jeszcze przesz długi czas będą się ujawniały konsekwencje tego i musimy być przygotowani na to, że w miarę upływu  czasu będą się pojawiały nowe potrzeby, nowe zagrożenia. Dlatego wojsko jest postawione w dyspozycji.

–  Dowódca Generalny  RSZ jest bezpośrednio włączony w tę akcję i do dyspozycji ma wszystkie niezbędne środki. Jeżeli będzie potrzeba ich zwiększenia, będą zwiększone – mówił szef MON.

Minister Antoni Macierewicz podkreślił, że w akcję niesienia pomocy zaangażowane są głównie wojska inżynieryjne, które posiadają ciężki sprzęt niezbędny m.in. do odblokowania cieków wodnych lub usuwania drzew z dróg.

Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, na wniosek Wojewody Pomorskiego, wydał decyzję o wydzieleniu żołnierzy oraz sprzętu wojskowego  do pomocy w likwidowaniu skutków nawałnic. Wojsko jest w gotowości do udzielenia w każdej chwili niezbędnej pomocy w całej Polsce.

Do użycia podczas akcji kryzysowej oprócz ok. 60 żołnierzy zostaną skierowane również samochody ciężarowo-terenowe, łodzie, spycharki, Pływające Transportery Samobieżne PTS oraz inne specjalistyczne maszyny inżynieryjne.

Bilans nawałnic

We wsi Rytel, którą odwiedziła premier, nawałnice uszkodziły 150 domów. 70 proc. gospodarstw wciąż pozostaje bez prądu.  W usuwaniu skutków nawałnicy pomagają żołnierze oraz specjalny sprzęt wojskowy. Aktualnie w gminie Rytel przebywa 70 żołnierzy, którzy udrożniają koryto rzeki Brdy.

Łączna kwota, która będzie przeznaczona na pomoc pokrzywdzonym w całym kraju wynosi prawie 31 mln zł. Środki trafią do ponad 6 tys. rodzin. W wyniku nawałnic zginęło sześć osób (pięć na Pomorzu  i jedna w Wielkopolsce), a około 50 zostało rannych. Silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 3 tys. domów, w tym z ponad 2 tys. mieszkalnych.

69,8 tys. strażaków PSP i OSP oraz 15,7 tys. pojazdów interweniowało 20,6 tyś razy po nawałnicach które przeszły między 10 a 14 sierpnia. Najwięcej interwencji przeprowadzono w czterech województwach: kujawsko-pomorskim (6 tys.), wielkopolskim (5 tys.), w woj. pomorskim (2,8 tys.) oraz w woj. dolnośląskim (1 tys.). W sobotę w całym kraju ok. 500 tys. osób było bez prądu, najwięcej bo 230 tys. na Kujawach i Pomorzu.

MON/KPRM

Najnowsze artykuły