PGNiG jest otwarta na współpracę ze startupami i oferuje im szereg narzędzi do rozwoju. W latach 2017-2022 spółka zamierza zainwestować we współpracę w tym zakresie aż 680 mln zł. Od czerwca, w inkubatorze przedsiębiorczości InnVento w Warszawie, udostępnia kreatywnym, innowacyjnym przedsięwzięciom m.in.: 600 m2 powierzchni biurowej, nowoczesne narzędzia biurowe i multimedialne, a także wsparcie prawników i innych specjalistów. Wszystko po to, by wypracować korzystne dla obu podmiotów rozwiązania biznesowe.
W poniedziałek w siedzibie InnVento odbyła się debata „Rozwój innowacji poprzez współpracę spółek skarbu państwa ze startupami”. O możliwościach współpracy dużych korporacji państwowych z małymi startupami, a także o rozwijającym się rynku innowacji w pierwszej części spotkania rozmawiali: prezes PGNiG SA Piotr Woźniak, wiceprezes PGNiG SA ds. rozwoju Łukasz Kroplewski, a także Szymon Kubicki, właściciel firmy Predictail, która pracuje w inkubatorze InnVento.
„Mamy niezgłębiony zasób danych i informacji, zarówno tych technicznych potrzebnych w obszarze poszukiwania i wydobycia, jak i w dystrybucji, a także działalności handlowej. Nie umiemy tego w całości zagospodarować. Postanowiliśmy wypracować zinstytucjonalizowaną formę współpracy ze startupami w postaci inkubatora przedsiębiorczości InnVento i sięgnąć po rozwiązania innowacyjne” – powiedział prezes Piotr Woźniak.
Jak dodał, w pierwszym etapie działania inkubatora zgłosiło się 50 startupów. Obecnie spółka współpracuje z dwoma.
„Kwalifikujemy firmy do naszego inkubatora w sposób praktykowany przez Amerykanów i Brytyjczyków, tzw. pit sessions. Zapraszamy kandydatów do zaprezentowania swego pomysłu w ciągu 60 sekund. Oczywiście pomysł musi się lokować w okolicach naszej branży. Dopiero z tak wyselekcjonowanymi kandydatami rozmawiamy” – wyjaśnił Piotr Woźniak.
Podkreślił, że PGNiG poszukuje innowacyjnych firm do współpracy w czterech głównych segmentach działalności: poszukiwawczo-wydobywczej, dystrybucji, wytwarzaniu energii i w działalności handlowej.
Wiceprezes spółki Łukasz Kroplewski dodał, że mogą zgłaszać się również firmy z ciekawymi pomysłami w tzw. miękkich obszarach: np. HR. „Nasze zapotrzebowanie jest ogromne, jesteśmy otwarci” – zaznaczył.
Jak mówił, poza inkubatorem, w którym znajduje się 600 m2 powierzchni biurowej, dostęp do sieci IT i nowoczesnych narzędzi biurowych i multimedialnych, spółka organizuje również inne działania skierowane do innowacyjnych przedsiębiorców. „Warsztaty Innowacyjnych Pomysłów, specjalna ścieżka w ramach akceleratora MIT Enterprise Poland, Start in Poland – Sky Lab – to tylko niektóre z nich” – wyjaśnił wiceprezes PGNiG.
Szymon Kubicki, właściciel firmy Predictail, która korzysta z inkubatora InnVento, powiedział, że to, co spółka PGNiG zrobiła, jest ogromną wartością. „Byliśmy mile zaskoczeni kontaktami z przedstawicielami PGNiG. Na każdym etapie współpracy spotykaliśmy otwartych ludzi, gotowych do pomocy. To bardzo inspirujące” – podkreślił.
Jak wyjaśnił, Predictail zajmuje się obniżaniem kosztów przedsiębiorstw przemysłowych związanych z przestojami w pracy z powodu niskiej wydajności maszyn. „Wykonujemy to analizując dane z tych maszyn i przewidując ich przestoje. Obecnie pracujemy nad wdrożeniem testowym w infrastrukturze dystrybucji gazu” – dodał.
„Na pewno startupy takie jak nasz, działające w obszarze inżynierii, skomplikowanej technologii, muszą mieć wsparcie dużej korporacji i jej specjalistów. To bardzo pomocne” – zaznaczył.
W drugiej części debaty o współpracy z innowacyjnymi przedsiębiorcami rozmawiali również: Henryk Mucha, prezes PGNiG OD, Wojciech Dąbrowski, prezes PGNiG Termika oraz Adam Węgrzyn, członek zarządu PSG Sp. z o.o.
„Innowacje są potrzebne po to, by w dalszym ciągu być liderem” – oświadczył Henryk Mucha. Z kolei Wojciech Dąbrowski rozwinął tę myśl, mówiąc, że innowacje mają prowadzić do generowania dodatkowych zysków dla przedsiębiorstw. „To jest cel finansowania badań i nowych technologii” – podkreślił.
Adam Węgrzyn zwrócił uwagę na wartość tworzenia „polskiej myśli technologicznej”. „Cały czas szukamy małych innowacyjnych firm, by przychodziły do nas ze swoimi pomysłami” – podkreślił. „PSG bardzo ambitnie uczestniczy w kilku ważnych projektach, m.in. projekcie wykorzystania bezzałogowych systemów latających do monitoringu sieci. Jako operator mamy obowiązek dokonywać inspekcji sieci. Pojawiają się nowe możliwości związane z dronami. To technologia, która jest nam potrzebna” – wyjaśnił. Zaapelował do startupów, które mają pomysły, o zgłaszanie się do PSG.
Rola startupów na świecie dynamicznie rośnie. Warszawa ma szansę stać się centrum ich rozwoju w Europie Środkowo-Wschodniej. Ostatnie międzynarodowe rankingi ukazują stolicę Polski jako jedno z najszybciej na świecie rozwijających się centrum nowych technologii, a polską gospodarkę plasują wśród najbardziej sprzyjających rozwojowi startupów.
Polska Agencja Prasowa