We wtorek (27 września) premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podczas rozmowy telefonicznej ze swoim tureckim odpowiednikiem Binalim Yildirim omówił m.in. kilka projektów energetycznych i zbliżające się spotkania. Poinformowało o tym biuro prasowe rosyjskiego rządu dodając, że do rozmowy doszło z inicjatywy strony tureckiej.
– Dmitrij Miedwiediew oraz Binalim Yildirim rozmawiali na temat aktualnej współpracy handlowo-gospodarczej, realizacji wspólnych projektów w obszarze energetyki, w tym budowę elektrowni jądrowej Akkuyu oraz gazociągu Turkish Stream. Premierzy omówili również harmonogram kontaktów dwustronnych w najbliższym czasie – czytamy w oświadczeniu.
Podczas rozmowy Yildirim pogratulował Miedwiediewowi pomyślnego przeprowadzenia wyborów do Dumy Państwowej oraz zwycięstwa w nich partii Jedna Rosja.
– Binalim Yildirim podkreślił zainteresowanie swojego rządu stopniowym rozwojem stosunków rosyjsko tureckich – poinformowało biuro prasowe rosyjskiego rządu.
Z kolei w rozmowie z agencją RIA minister energetyki Aleksander Nowak stwierdził, że Rosja liczy na to, iż w najbliższym czasie otrzyma pozostałe pozwolenia dotyczące projektu Turkish Stream.
Przypomnijmy, że 14 września Gazprom informował, że poprzez kanały dyplomatyczne otrzymał od tureckich władz pierwsze pozwolenie na budowę morskiego odcinka magistrali w ramach procedur przygotowawczych do wznowienia realizacji projektu.
Tydzień wcześniej koncern ogłosił, że koncern potwierdził, że uzyskał pierwsze pozwolenia od tureckich władz a projekt przechodzi do etapu ,,rzeczywistej realizacji”. W jednej z rozmów z RIA Novosti Nowak stwierdził, że oczekuje, iż do podpisania międzyrządowej umowy w sprawie Turkish Stream dojdzie w październiku. Obecnie trwają prace nad uzgodnieniem jej tekstu oraz mapy drogowej.
Na pytanie dziennikarzy o to, czy z ministerstwem energetyki Turcji została uzgodniona mapa drogowa realizacji wspomnianej magistrali odpowiedział, że konsultacje w tej sprawie trwają.
W kontekście elektrowni jądrowej Akuyyu głos zabrał ambasador Rosji w Ankarze Andriej Karłow, którego zdaniem Moskwa zamierza w pełni i w terminie zrealizować swoje zobowiązania związane z tym projektem.
– Budowa elektrowni Akkuyu oraz gazociągu Turkish Stream to dwa najważniejsze projekty rosyjsko-tureckie. Akkuyu to początek energetyki jądrowej w Turcji. Rosja zamierza w pełni i w terminie wypełnić swoje zobowiązania związane z budową tak ważnego obiektu. Przyczynią się do tego zmiany prawa których latem dokonała Turcja oraz nadanie elektrowni statusu obiektu strategicznego – powiedział dyplomata podczas swojego wystąpienia na Uniwersytecie Atilim w Ankarze.
W jego trakcie zwrócił uwagę na istotę szkolenia kadr, która w przyszłości będzie zatrudniona w Akkuyu. – Już od kilku lat w Rosji uczy się ok. 250 studentów, którzy potem będą pracowali w Akkuyu. Mam nadzieję, że zakończenie ich edukacji zbiegnie się z terminem zakończenia budowy elektrowni.
Międzyrządowe porozumienie Rosji i Turcji dotyczące współpracy w zakresie budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej Akkuyu podpisano w 2010 roku. Projekt pierwszego obiektu tego typu w Turcji zakłada budowę czterech reaktorów o mocy 1200 MW. Według szacunków realizacja ma kosztować ok. 20 mld dolarów.
TASS/RIA Novosti/Piotr Stępiński