Wybuch gazociągu w Rosji dzień po założeniu kagańca na Gazprom straszy giełdę

20 grudnia 2022, 16:00 Alert

Dzień po wypracowaniu porozumienia Unii Europejskiej w sprawie ceny maksymalnej gazu mającej chronić przed destabilizacją rynku przez rosyjski Gazprom doszło do zagadkowej eksplozji gazociągu w Rosji. Giełda europejska zareagowała podwyżką.

Gazociągi. Źródło: freepik
Gazociągi. Źródło: freepik

Cena maksymalna gazu na giełdach europejskich ma sięgać 180 euro za megawatogodzinę i być wprowadzana, gdy wartość na giełdzie powyżej tego poziomu utrzyma się przez trzy dni. To sposób na stabilizację rynku gazu w kryzysie, który zdarzył się ostatnio w wakacje 2022 roku, kiedy Gazprom ograniczył dostawy do Europy przez Nord Stream 1, wywołując emocjonalną reakcję giełdy windującą cenę gazu blisko 350 euro za megawatogodzinę.

Dzień po porozumieniu w sprawie ceny maksymalnej z 19 grudnia doszło do eksplozji gazociągu pod Kazaniem, który jest skomunikowany z systemem przesyłowym gazu na Ukrainie, która jest jednym z dwóch ostatnich szlaków dostaw gazu z Rosji na Stary Kontynent. Drugi to Turcja. Giełda TTF zareagowała gwałtownym wzrostem wartości ze 101 do 107 euro za megawatogodzinę w południe czasu polskiego. Wróciła do niższego poziomu, ale popołudniu 20 grudnia dalej rośnie.

Nie ma zaś potwierdzonych informacji na temat zakłócenia dostaw gazu do Europy przez wybuch pod Kazaniem. BiznesAlert.pl ustalił, że Komisja Europejska i stowarzyszenie operatorów gazociągów przesyłowych ENTSO-G na bieżąco monitoruje sytuację, nie stwierdziwszy dotąd zakłóceń.

Wojciech Jakóbik

Burny: Limit iberyjski i inne pomysły na walkę z kryzysem energetycznym (ANALIZA)