Washington Post przekonuje, że USA miały dostęp do informacji o planie ukraińskim ataku na gazociągi Nord Stream 1 i 2, które stały się celem sabotażu w 2022 roku.
Gazeta Washington Post podaje, że głośny wyciek informacji CIA za pośrednictwem Jacka Teixeiry pozwolił ustalić, że Agencja miała dostęp do planów ukraińskich zakładających atak na gazociągi Nord Stream 1 i 2 z Rosji do Niemiec. Stały się one celem sabotażu 26 września 2022 roku, choć żaden z nich nie świadczył wówczas dostaw. Ich uszkodzenie podniosło jednak dodatkowo ceny gazu, które rosły przez Gazprom podsycający kryzys energetyczny w Europie.
Washington Post twierdzi, że otrzymał od znajomego Texeiry kopię danych opublikowanych w medium Discord, z których wynika, że CIA wiedziała o planach wysadzenia Nord Stream 1 i 2 przez Ukraińców. Mieli oni stworzyć zespół sześciu ludzi odpowiadających bezpośrednio przed dowódcą sił zbrojnych Walerijem Załużnym, aby prezydent Wołodymyr Zełeński nie wiedział o operacji i mógł ewentualnie z czystym sumieniem wyprzeć się udziału jego kraju w sabotażu.
Jednak dane CIA mają sugerować, że plan Ukrainy miał zostać zawieszony z niejasnych przyczyn. Mieli go planować przy okazji ćwiczeń NATO o nazwie BALTOPS w czerwcu 2022 roku. Jednak Washington Post przekonuje, że ustalenia śledztw w Niemczech, Danii i Szwecji mogą sugerować, że ten plan został ostatecznie wykonany, a miał zakładać wynajęcie łodzi, nurkowanie na dno i wysadzenie gazociągów.
Pierwsze ustalenia mediów niemieckich w tej sprawie miały prowadzić do łodzi Andromeda wynajętej przez grupę Ukraińców w Polsce. To samo śledztwo, w którym wzięli udział Polacy z Front Story, sugeruje zaangażowanie firmy słupa zarejestrowanej w Warszawie. CIA nie skomentowało doniesień Washington Post.
Washington Post / Wojciech Jakóbik
Czy sabotaż Nord Stream 1 i 2 to dzieło firmy słupa z Warszawy? Nowe śledztwo dziennikarzy
