Dwa rosyjskie tankowce uległy w niedzielę awarii w Cieśnienie Kerczeńskiej na Morzu Czarnym; doszło do wycieku produktów naftowych z tych jednostek – poinformowała agencja Reutera, powołując się na rosyjskie media cytujące Federalną Agencję Transportu Morskiego i Rzecznego. Nie jest znany los czterech członków załóg statków. Według portalu Ukraińska Prawda tankowce złamały się na pół.
Prawdopodobną przyczyną zdarzenia był błąd człowieka popełniony w trudnych warunkach pogodowych. Personel tankowców wezwał pomoc – poinformowało rosyjskie ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych.
W sieci pojawiły się też filmy pokazujące jeden z tonących tankowców, zaś ukraińskie media precyzują, że dwa tankowce zatonęły z powodu złej pogody na morzu.
Niezależny rosyjski portal Meduza podał za państwowymi agencjami, że tankowce, zarejestrowane w porcie w Petersburgu, to Wołgonieft 212 i Wołgonieft 239. Pierwszy z tych statków przewoził 4,3 tys. ton mazutu, substancji wyjątkowo niebezpiecznej dla środowiska naturalnego. Na pokładzie statku znajduje się 13 członków załogi. W kierunku uszkodzonej jednostki wysłaną łódź ratunkową.
Wołgonieft 239, z 14 osobami na pokładzie, również przewoził produkty ropopochodne.
Oba statki znajdują się w Cieśnienie Kerczeńskiej i są oddalone o około 8 km od linii brzegowej. Cieśnina Kerczeńska leży pomiędzy terytorium Rosji i anektowanym przez nią w 2014 r. ukraińskim Półwyspem Krymskim. Łączy Morze Azowskie z Morzem Czarnym.
Biznes Alert / PAP / X