Opóźnia się wymiana aktywów między austriackim OMV a rosyjskim Gazpromem. Transakcja miała się zakończyć latem 2017 roku. Według zapowiedzi przedstawicieli spółek do finalizacji ma dojść do końca 2018 roku. Utrudniają to różnice koncepcji zarządzania korporacyjnego.
W rozmowie z agencją Reutersa prezes OMV Rainer Seele potwierdził play, że do końca roku spółka chce zakończyć uzgodnioną wymianę aktywów z Gazpromem. Zaznaczył jednak, że kwestią sporną pozostaje zarządzanie korporacyjne.
– Potrzebujemy porozumienia w sprawie ładu korporacyjnego w obu firmach. To trwa tak długo ponieważ nie udało się osiągnąć porozumienia. Jak tylko je osiągniemy w obydwóch państwach rozpoczną się procedury zatwierdzania transakcji – powiedział Seele.
Wymiana aktywów
W połowie grudnia 2016 roku spółki podpisały ramową umowę na mocy której Gazprom ma otrzymać 38,5 procent udziałów w spółce OMV Norge AS, która zajmuje się poszukiwaniem oraz wydobyciem surowców w Norwegii. Z kolei OMV AG ma otrzymać 24,98 procent udziałów w czwartym i piątym bloku formacji Achimow na złożu kondensatu gazu Urengoj w Syberii. Transakcja ma zostać zakończona po uzgodnieniu oraz podpisaniu ostatecznych dokumentów a także po otrzymaniu wymaganych zgód regulacyjnych oraz korporacyjnych. W kwietniu 2016 roku Gazprom i OMV podpisały szereg porozumień na mocy których wyznaczone zostały aktywa do wymiany. OMV zadeklarowało, że przekaże udziały w spółce-córce OMV Norge AS. Latem ubiegłego roku Norwegia sprzeciwiła się wymianie.
OMV jest również partnerem finansowym projektu Nord Stream 2, należącego do Gazpromu, w sprawie którego toczy się spór w Unii Europejskiej.
Reuters/Piotr Stępiński
Jakóbik: Złoża za gazociąg? Gazprom znajdzie pieniądze na Nord Stream 2