Najważniejsze informacje dla biznesu

Z Polskiego Radia mają zniknąć unikatowe zbiory książkowe – CMWP protestuje przeciw likiwdacji Biblioteki PR

Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich stanowczo protestuje przeciwko likiwdacji Biblioteki Polskiego Radia – napisała dyrektor CMWP SDP i prezes SDP dr Jolanta Hajdasz.

CMWP SDP wspiera dziennikarzy, pracowników i współpracowników radia w ratowaniu unikatowego, bezcennego księgozbioru. Protest przeciwko likwidacji Radiowej Biblioteki podpisało już blisko 500 pracowników i współpracowników Polskiego Radia, które od 15 miesięcy też jest w stanie likiwdacji.

Chaos i cynizm

„W ocenie CMWP SDP obecne działania likwidatora Polskiego Radia w tej sprawie prowadzone są w sposób chaotyczny i nie transparentny.  Nie uwzględniają także misji mediów publicznych oraz związanej z nią konieczności zapewnienia dziennikarzom fachowych narzędzi pracy, służących poszerzaniu ich wiedzy i kompetencji” – podkreśliła Jolanta Hajdasz.  Jej zdaniem likwidacja Radiowej Biblioteki jest przy tym jaskrawym przykładem lekceważenia przez obecne kierownictwo PR roli i historii księgozbioru i nie służy misji mediów publicznych.

„Działanie to ma przy tym wyjątkowo cyniczny charakter” – zwraca uwagę dyrektor CMWP SDP. „W 2025 r. Polskie Radio obchodzi bowiem jubileusz 100-lecia swego istnienia. (…) Z przyczyn oczywistych nie zachowały się przedwojenne zbiory Polskiego Radia, w tym jego księgozbiór, ale od pierwszych tygodni funkcjonowania po II wojnie światowej jego pracownicy rozpoczęli restytucję zasobów bibliotecznych radia. Dziś zbiory te liczą ponad 70 000 książek, wśród nich jest ponad 800 dzieł z XVIII i XIX wieku – najstarsze pochodzą z 1780 roku” – przypomniała prezes SDP.

Księgozbiór historyczny

W zbiorach tych jest także około 4000 książek wydanych w pierwszej połowie XX wieku gromadzonych od 1947 roku. Biblioteka ma obszerny zbiór wydawnictw dokumentujących historię polskiej radiofonii oraz innych środków masowego komunikowania. Wielu radiowców przekazało nieodpłatnie swoje zbiory książkowe do Radiowej Biblioteki.

„Dzięki temu jej zbiory mają obecnie unikatowy, historyczny charakter, choć należy także podkreślić ich wielką i nieoszacowaną wartość antykwaryczną” – zaznaczyła Hajdasz. „Doceniali to wszyscy poprzedni prezesi Polskiego Radia, dbając o księgozbiór i nierozpraszanie zbiorów. (…) Decyzja obecnych władz Polskiego Radia jest zupełnie niezrozumiała, niejasna i nieakceptowalna. I co szczególnie bulwersujące – podejmowana była w sposób nietransparentny” – podsumowała prezes SDP i dyrektor CMWP SDP.

Likiwdator: „biblioteka zakładowa”

We wrześniu 2024 roku Zarząd Polskiego Radia w likwidacji podjął uchwałę, której zapisy – zdaniem pracowników – kryją operację całkowitej likwidacji Biblioteki Polskiego Radia. Rozpoczęto zbiórkę podpisów w obronie księgozbioru. Apel podpisało prawie 500 pracowników, w obronie Biblioteki wystąpiły także 4 z 6 związków zawodowych działających w PR w likiwdacji.

Likwidator Polskiego Radia Paweł Majcher nazywał w pismach Bibliotekę PR <<podręczną biblioteką zakładową>> i oznajmił, że zamierza przekazać księgozbiór Bibliotece Narodowej, udostępniając w zamian dziennikarzom jej cyfrowe zbiory na kilku stanowiskach komputerowych w Polskim Radiu – zauważono w oświadczeniu CMWP SDP dodając, że funkcjonalność tego systemu informatycznego jest „ograniczona”.

Apel o powstrzymanie destrukcji zbiorów PR

Jeszcze przed oficjalnym zakończeniem działalności książnicy likwidator Polskiego Radia Paweł Majcher 18 grudnia 2024 roku już przekazał w darze Bibliotece Narodowej dziewięć starodruków z drugiej połowy XVIII wieku. Biblioteka Narodowa poinformowała o tym na swojej stronie internetowej dopiero 30 grudnia 2024 roku.

„Apelujemy o zachowanie kompletnego księgozbioru Polskiego Radia oraz ocalenie go przed zniszczeniem” – napisała dyrektor CMWP SDP Jolanta Hajdasz domagając się od kierownictwa PR cofnięcie decyzji dotyczącej likwidacji biblioteki. Z apelem „o powstrzymanie destrukcji historycznych zasobów książkowych Polskiego Radia” CMWP SDP zwróciło się też do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Mediów Narodowych oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

 

 

Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich stanowczo protestuje przeciwko likiwdacji Biblioteki Polskiego Radia – napisała dyrektor CMWP SDP i prezes SDP dr Jolanta Hajdasz.

CMWP SDP wspiera dziennikarzy, pracowników i współpracowników radia w ratowaniu unikatowego, bezcennego księgozbioru. Protest przeciwko likwidacji Radiowej Biblioteki podpisało już blisko 500 pracowników i współpracowników Polskiego Radia, które od 15 miesięcy też jest w stanie likiwdacji.

Chaos i cynizm

„W ocenie CMWP SDP obecne działania likwidatora Polskiego Radia w tej sprawie prowadzone są w sposób chaotyczny i nie transparentny.  Nie uwzględniają także misji mediów publicznych oraz związanej z nią konieczności zapewnienia dziennikarzom fachowych narzędzi pracy, służących poszerzaniu ich wiedzy i kompetencji” – podkreśliła Jolanta Hajdasz.  Jej zdaniem likwidacja Radiowej Biblioteki jest przy tym jaskrawym przykładem lekceważenia przez obecne kierownictwo PR roli i historii księgozbioru i nie służy misji mediów publicznych.

„Działanie to ma przy tym wyjątkowo cyniczny charakter” – zwraca uwagę dyrektor CMWP SDP. „W 2025 r. Polskie Radio obchodzi bowiem jubileusz 100-lecia swego istnienia. (…) Z przyczyn oczywistych nie zachowały się przedwojenne zbiory Polskiego Radia, w tym jego księgozbiór, ale od pierwszych tygodni funkcjonowania po II wojnie światowej jego pracownicy rozpoczęli restytucję zasobów bibliotecznych radia. Dziś zbiory te liczą ponad 70 000 książek, wśród nich jest ponad 800 dzieł z XVIII i XIX wieku – najstarsze pochodzą z 1780 roku” – przypomniała prezes SDP.

Księgozbiór historyczny

W zbiorach tych jest także około 4000 książek wydanych w pierwszej połowie XX wieku gromadzonych od 1947 roku. Biblioteka ma obszerny zbiór wydawnictw dokumentujących historię polskiej radiofonii oraz innych środków masowego komunikowania. Wielu radiowców przekazało nieodpłatnie swoje zbiory książkowe do Radiowej Biblioteki.

„Dzięki temu jej zbiory mają obecnie unikatowy, historyczny charakter, choć należy także podkreślić ich wielką i nieoszacowaną wartość antykwaryczną” – zaznaczyła Hajdasz. „Doceniali to wszyscy poprzedni prezesi Polskiego Radia, dbając o księgozbiór i nierozpraszanie zbiorów. (…) Decyzja obecnych władz Polskiego Radia jest zupełnie niezrozumiała, niejasna i nieakceptowalna. I co szczególnie bulwersujące – podejmowana była w sposób nietransparentny” – podsumowała prezes SDP i dyrektor CMWP SDP.

Likiwdator: „biblioteka zakładowa”

We wrześniu 2024 roku Zarząd Polskiego Radia w likwidacji podjął uchwałę, której zapisy – zdaniem pracowników – kryją operację całkowitej likwidacji Biblioteki Polskiego Radia. Rozpoczęto zbiórkę podpisów w obronie księgozbioru. Apel podpisało prawie 500 pracowników, w obronie Biblioteki wystąpiły także 4 z 6 związków zawodowych działających w PR w likiwdacji.

Likwidator Polskiego Radia Paweł Majcher nazywał w pismach Bibliotekę PR <<podręczną biblioteką zakładową>> i oznajmił, że zamierza przekazać księgozbiór Bibliotece Narodowej, udostępniając w zamian dziennikarzom jej cyfrowe zbiory na kilku stanowiskach komputerowych w Polskim Radiu – zauważono w oświadczeniu CMWP SDP dodając, że funkcjonalność tego systemu informatycznego jest „ograniczona”.

Apel o powstrzymanie destrukcji zbiorów PR

Jeszcze przed oficjalnym zakończeniem działalności książnicy likwidator Polskiego Radia Paweł Majcher 18 grudnia 2024 roku już przekazał w darze Bibliotece Narodowej dziewięć starodruków z drugiej połowy XVIII wieku. Biblioteka Narodowa poinformowała o tym na swojej stronie internetowej dopiero 30 grudnia 2024 roku.

„Apelujemy o zachowanie kompletnego księgozbioru Polskiego Radia oraz ocalenie go przed zniszczeniem” – napisała dyrektor CMWP SDP Jolanta Hajdasz domagając się od kierownictwa PR cofnięcie decyzji dotyczącej likwidacji biblioteki. Z apelem „o powstrzymanie destrukcji historycznych zasobów książkowych Polskiego Radia” CMWP SDP zwróciło się też do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Mediów Narodowych oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

 

 

Najnowsze artykuły