Zakończenie budowy i pierwsza dostawa skroplonego gazu ziemnego w tym roku, brak zwiększenia wynagrodzenia, wyższe kary umowne oraz większa odpowiedzialność wykonawcy. Polskie LNG i konsorcjum będące wykonawcą terminalu LNG w Świnoujściu, sfinalizowali negocjacje w zakresie zakończenia inwestycji.
Generalny wykonawca, konsorcjum na czele z włoską firma Saipem, zobowiązał się na mocy podpisanego dzisiaj aneksu do Umowy z dnia 10 lipca 2010 r., zakończyć prace budowlane i odebrać pierwszą dostawę LNG w tym roku. Gaz z pierwszej dostawy, po schłodzeniu instalacji, jej rozruchu i przeprowadzeniu prób, zostanie wtłoczony do sieci przesyłowej i trafi do polskich odbiorców. Druga dostawa, która zapewni surowiec na testy eksploatacyjne, zostanie zrealizowana w pierwszym kwartale przyszłego roku, a komercyjna eksploatacja terminalu LNG będzie możliwa w drugim kwartale, po podpisaniu protokołu odbioru do użytkowania. Okres ten, gwarantujący pełną funkcjonalność operacyjną terminalu LNG, uwzględnia dochowanie wszelkich niezbędnych wymogów bezpieczeństwa oraz kontroli jakości.
Nie ulegnie zmianie wynagrodzenie umowne wykonawcy, co oznacza, że inwestor na podstawie aneksu nie dopłaci do realizacji inwestycji. Konsorcjum zaakceptowało ponadto wyższe kary umowne związane z terminową realizacją prac. Całkowite wynagrodzenie w ramach kontraktu wynosi 2,4 mld zł. Ponadto, wykonawca przyjął na siebie dodatkową, nieprzewidzianą dotychczas w kontrakcie odpowiedzialność za proces dostawy LNG na rozruch terminalu.
– Wykonawca zapewnił wiarygodność i ostateczność terminów wskazanych w zaktualizowanym szczegółowym harmonogramie prac. Przyjął na siebie dodatkowe obowiązki oraz odpowiedzialności, w szczególności związane z dostawą LNG na potrzeby technologiczne terminalu – powiedział Jan Chadam, prezes Polskiego LNG SA.
Strony uzgodniły przeprowadzenie dodatkowego audytu technologicznego całej instalacji. Szczegółowa kontrola zostanie przeprowadzona po zakończeniu prac budowalnych przez niezależnego, międzynarodowego audytora o odpowiednich kwalifikacjach i doświadczeniu. Jej celem jest potwierdzenie najwyższej jakości instalacji, nad którą bieżący nadzór sprawują służby Transportowego Dozoru Technicznego (TDT), nadzoru inwestorskiego (Multiconsult Group), a w zakresie certyfikacji kluczowych instalacji – Jednostka Notyfikowana (TÜV Nord Hamburg). Spółka Polskie LNG informuje, że do tej pory przeprowadzono niemal 50 tys. szczegółowych inspekcji i kontroli w zakresie wykonawstwa instalacji, wydanych zostało blisko 250 tys. raportów wymaganych przez przyjęty w ramach inwestycji plan kontroli jakości. Konsorcjum, w ramach kontraktu, zobowiązane jest także do uzyskania wszelkich wymaganych prawem dokumentów oraz zezwoleń na eksploatację zgodnie z polskim prawem.
Podjęcie przez spółkę negocjacji z wykonawcą, podpisanie aneksu i uaktualnienie harmonogramu ma na celu jak najszybsze zakończenie projektu w najwyższym standardzie. Brak wiążącego harmonogramu utrudniał realizację inwestycji. Stan zaawansowania projektu, zgodnie z raportami wykonawcy, wynosi 98,2 proc. Dostawy wszystkich urządzeń na terenie terminalu zostały zrealizowane w 100 proc. Równolegle z ostatnimi pracami budowlanymi, wykonywane są próby i czynności związane z odbiorami oraz czynności przygotowawcze do próbnych rozruchów. Na placu budowy pracuje średnio 1000 osób dziennie.
Terminal LNG to istotny elementem systemu bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wraz z nowymi gazociągami, interkonektorami, wirtualnym i fizycznym rewersem na gazociągu jamalskim, a także podziemnymi magazynami i własnym wydobyciem, wzmocni fundament naszej niezależności gazowej. Inwestycja umożliwi odbiór gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego kierunku na świecie. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m3 rocznie i odpowiadać będzie jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Trwa opracowanie studium wykonalności dla rozbudowy mocy terminalu o połowę – do 7,5 mld m3.
Źródło: Polskie LNG S.A.