Alert

Zamiast atomu Duńczycy oferują Brytyjczykom więcej wiatraków

Farma wiatrowa Hornsea. Fot. Wikimedia Commons

Farma wiatrowa Hornsea. Fot. Wikimedia Commons

(Bloomberg/Wojciech Jakóbik)

Duńska firma Dong Energy zaoferowała Brytyjczykom budowę kolejnych elektrowni wiatrowych, jeżeli Londyn zdecydowałby się na porzucenie projektu jądrowego Hinkley Point.

Rząd premier Teresy May opóźnił ostateczną decyzję inwestycyjną w sprawie realizacji tego przedsięwzięcia. Obawia się zaangażowania chińskiego w inwestycję, które mogłoby stać się narzędziem szantażu energetycznego wobec Wielkiej Brytanii. Inną przyczyną może być także wysokość subsydiów w ramach kontraktu różnicowego, który ma gwarantować rentowność pracy Hinkley Point. Jest ono szacowane na podwójną wysokość ceny rynkowej energii, czyli 92,50 funtów za MWh.

– Bylibyśmy w stanie przyspieszyć i rozwinąć budowę morskich farm wiatrowych, jeżeli zaszłaby taka potrzeba – zapowiedział dyrektor wykonawczy Donga, Henrik Poulsen. Jego zdaniem budowa kolejnych farm wiatrowych doprowadzi do obniżki cen energii na Wyspach.


Powiązane artykuły

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Premier zabiega w Brukseli o finansowanie Tarczy Wschód

Premier Donald Tusk oznajmił w środę w Parlamencie Europejskim, że będzie namawiał państwa członkowskie do wspólnego finansowania obrony granic Unii...
dolar pieniądze

Wygrana Trumpa oznacza umocnienie dolara

Potwierdzenie wygranej Donalda Trumpa oznacza umocnienie dolara do 4,4-4,45 i wzrost rentowności obligacji w USA i Polsce – oceniają ekonomiści...

Udostępnij:

Facebook X X X