Odszkodowanie za zanieczyszczoną ropę? Nie dla polskich firm

5 września 2023, 10:31 Alert

Kommersant podaje, że Moskiewski Sąd Arbitrażowy otrzymał pozew sądowy. Powodem jestem Trasnieft, dostawca Rosnieftu, który jest podmiotem pozwanym. Domaga się on odszkodowania w wysokości 4.8 mld rubli, za dostarczenie zanieczyszczonej ropy w 2019 roku. Polska strona nie otrzymała rekompensaty, mimo wystąpienia z stosownymi wnioskami w 2019 roku.

19 kwietnia 2019 roku białoruski operator Ropociągu Przyjaźń (ros. Дружба, Drużba) poinformował o zanieczyszczeniu chlorkami organicznymi transportowanej nim ropy. W związku z tym 24 kwietnia 2019 roku doszło do zatrzymania przesyłanej ropy, transportowanej przez Białoruś do Polski. Ośrodek Studiów Wschodnich (OSW) szacuje, że straty sięgały 5 mln ton ropy, co ówcześnie równało się wartości 2.6 mld dolarów. Wspomniane szacunki tyczą wartości samego zanieczyszczonego paliwa. Poszczególne spółki zostały narażone na koszty związane z koniecznością oczyszczenia dostarczonej ropy. Oprócz Rosji i Polski, krajami poszkodowanymi była Ukraina, Białoruś, Niemcy, Słowacja, Czechy i Węgry. Wspomniane straty tyczą wartości samego zanieczyszczonego paliwa. Poszczególne spółki zostały narażone na koszty związane z koniecznością oczyszczenia dostarczonej ropy.

W 2019 roku prezes Orlenu, Daniel Obajtek poinformował, że Orlen wystąpił do dostawców o odszkodowanie tytułem poniesionych strat. Z swoimi wnioskami wystąpił też PERN i Lotos (ówcześnie dopiero w trakcie fuzji z Orlenem).

Podając za Kommersant, 31 sierpnia bieżącego roku, Trasnieft, przedsiębiorca odpowiedzialny za rosyjską sieć rurociągów, złożył wniosek przeciwko Rosnifetowi. Domaga się ok. 4,8 mld rubli odszkodowania za straty swoich klientów. Strony miały ustalić, że rekompensata zostanie wypłacona do końca maja 2025 roku, o ile straty zostaną udowodnione na drodze sądowej. Cena ma jednak nie przekroczyć 15 dolarów za baryłkę. Ciągle nic nie wiadomo o wypłaceniu odszkodowania dla Orlenu i PERNu, mimo czterech lat oczekiwania.

Kommersant / OSW / Marcin Karwowski

Zanieczyszczona ropa z Rosji wciąż stanowi wyzwanie dla polskich spółek