Orlen zapewnia, że nie zabraknie paliw na stacjach, ale nie może ujawnić czy i na jaką skalę wykorzystuje zapasy. – Informacje o wykorzystaniu zapasów ropy naftowej i paliw w Polsce przez producenta i handlowca, jakim jest Orlen, podlegają ochronie jako tajemnica przedsiębiorstwa – podaje w komentarzu dla BiznesAlert.pl.
– Zgodnie z raportem za drugi kwartał bieżącego roku – na stacjach Orlen w Polsce i za granicą sprzedano 2,5 miliona ton paliw i było to o 5 procent więcej w porównaniu z drugim kwartałem 2022 roku. W tym: wyższa sprzedaż benzyny o 8 procent, oleju napędowego o 3 procent – wylicza Orlen w odpowiedzi na pytania BiznesAlert.pl. Dane z trzeciego kwartału 2023 roku będą znane z końcem października.
– Podkreślamy, że Orlen ma wystarczającą ilość paliwa, by zaspokoić zapotrzebowanie swoich klientów – zarówno hurtowych, do których zaliczają się operatorzy innych sieci stacji paliw, jak i detalicznych – informuje ta spółka. – Wszystkie dostawy dla odbiorców, z którymi Grupa Orlen ma podpisane umowy na dostawy paliw, realizowane są zgodnie z tymi kontraktami.
– Informacje o wykorzystaniu zapasów ropy naftowej i paliw w Polsce przez producenta i handlowca, jakim jest Orlen, podlegają ochronie jako tajemnica przedsiębiorstwa. Dlatego nie możemy ujawnić podmiotom nie związanym z funkcjonowaniem systemu zapasów, szczegółowych informacji dotyczących utrzymywanych przez siebie zapasów obowiązkowych ropy naftowej i paliw. Ze względów bezpieczeństwa, takie informacje mogą być udostępniane wyłącznie podmiotom związanym z funkcjonowaniem systemu zapasów – tłumaczy Orlen w odpowiedzi na pytanie o to, czy wykorzystuje paliwa z zapasów zbieranych w Polsce na mocy stosownej ustawy mającej zapewnić bezpieczeństwo dostaw.
Wojciech Jakóbik