Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie bez zmian po 52,57 USD za baryłkę.
W środę oficjalny raport o stanie zapasów paliw w USA podał Departament Energii (DoE).
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 3,33 mln baryłek, czyli o 0,7 proc. do 463,17 mln baryłek – poinformował DoE.
Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewali się spadku zapasów o 3,5 mln baryłek.
Z raportu departamentu wynika też, że produkcja ropy w USA w ub. tygodniu wzrosła o 26.000 baryłek dziennie do 9,53 mln b/d. To najwyższy poziom produkcji ropy w USA od lipca 2015 roku.
„Sentyment przemawia za wzrostem cen ropy po danych o spadku jej zapasów, a dodatkowo po spadku zapasów benzyny” – mówi Michael McCarthy, główny strateg CMC Markets w Sydney.
„Jednak poziom produkcji surowca w USA, blisko rekordowego, powoduje, że mocniejsza zwyżka cen ropy napotka na opór” – dodaje.
W środę ropa w USA zdrożała o 58 centów, czyli 1,2 proc., do 48,41 USD/b.