Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej porzuciła wysiłki na rzecz demilitaryzacji okolic Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Zabiega teraz o zaprzestanie działań zbrojnych w pobliżu atomu na Ukrainie. Polacy i Kanadyjczycy domagają się wciąż wyrzucenia Rosjan z Agencji.
– Nie rozmawiamy już o strefie zdemilitaryzowanej. Zdajemy sobie sprawę z tego, jakie dodatkowe trudności by przyniosła, szczególnie w obszarze aktywnych działań zbrojnych – przyznał szef MAEA Rafael Grossi na seminarium Council on Foreign Affairs. – Będzie bardzo trudno przeprowadzić proces weryfikacji. Około milę od strefy zdemilitaryzowanej dojdzie do znacznej militaryzacji, więc już się nad tym nie zastanawiamy – dodał.
MAEA ma zatem zabiegać o to, aby Zaporoska Elektrownia Jądrowa na Ukrainie znajdująca się pod okupacją Rosji nie stała się celem ataku ani nie została wykorzystana do niego. Strefa zdemilitaryzowana została zaproponowana przez MAEA w grudniu 2022 roku i poparta przez Ukrainę. Nie zyskała jednak aprobaty Rosjan. Polska i Kanada zabiegają o wyrzucenie Rosjan z Agencji.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik