Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie prowadzi rozmów o zakończeniu wojny z żadnym innym przedstawicielem władz Rosji poza Władimirem Putinem – potwierdził we wtorek jego doradca Mychajło Podolak. Deklaracja ta pada w kontekście trwających spekulacji o możliwym spotkaniu w Turcji, w którym mieliby wziąć udział przedstawiciele Rosji, Ukrainy i USA.
– Oczywiście, że nie. To nie ten format – powiedział Podolak, odpowiadając na pytanie, czy Zełenski byłby gotów spotkać się z innym przedstawicielem Rosji, jeśli Putin nie przybędzie na rozmowy w Stambule. Jak zaznaczył, jakiekolwiek negocjacje muszą odbywać się z decydentem, a nie z osobami trzecimi.
W rozmowie na jednym z kanałów YouTube doradca ukraińskiego prezydenta wykluczył także udział w takich rozmowach byłego rosyjskiego ministra kultury Władimira Miedinskiego. – To byłoby niezrozumiałe i nieadekwatne – ocenił.
Trump zapowiada możliwy udział w rozmowach
W poniedziałek były prezydent USA Donald Trump poinformował, że rozważa przylot do Turcji na planowane na czwartek spotkanie ukraińsko-rosyjskie. Według jego zapowiedzi, możliwa jest obecność Putina, a on sam pojawi się w Stambule, jeśli „okaże się to pomocne”. Trump deklaruje wolę mediacji i twierdzi, że zawieszenie broni mogłoby zostać uzgodnione już w ciągu 24 godzin.
W sobotę w Kijowie spotkali się przywódcy Ukrainy, Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Wspólnie wezwali Rosję do bezwarunkowego przyjęcia 30-dniowego zawieszenia broni. Zapowiedzieli jednocześnie możliwość zaostrzenia sankcji wobec rosyjskiego sektora energetycznego i finansowego w przypadku odmowy ze strony Moskwy.
PAP / Hanna Czarnecka