Powrót Modrzejewskiego. Zmiana warty w czeskiej spółce Orlenu

1 lipca 2016, 20:45 Alert

(Ceske Noviny/Bartłomiej Sawicki)

Rafineria Mozejki. Zdjęcie: PKN Orlen
Rafineria Mozejki. Zdjęcie: PKN Orlen

Rada nadzorcza czeskiej spółki Unipetrol należącej do Grupy PKN Orlen, powołała na stanowisko prezesa Andrzeja Modrzejewskiego. Dotychczasowy prezes firmy, Marek Świtajewski, został odwołany z pełnionej przez ostatnie 3 lata funkcji. Równocześnie na stanowisko wiceprezesa spółki został powołany Krzysztof Zdziarski.

Marek Świtajewski po ponad trzech latach, zakończył pracę jako prezes czeskiego giganta petrochemicznego firmy Unipetrol, w której większość udziałów ( 63 proc.) ma PKN Orlen. Decyzja wejdzie w życie 2 lipca. Na jego miejsce powołano byłego prezesa PKN Orlen, Andrzeja Modrzejewskiego. Pełnił on dotychczas funkcję wiceprzewodniczącego zarządu. Nowym członkiem i wiceprzewodniczącym zarządu spółki Unipetrol został wybrany Krzysztof Zdziarski. Ponadto, dotychczasowy członek zarządu, Mirosław Kastelik został wybrany na stanowisko wiceprzewodniczącego zarządu. W siedmioosobowym składzie Unipetrolu pozostali także: Martin Durčák, Andrzej Kozłowski Robert Małłek i Łukasz Piotrowski.

Pod koniec ubiegłego miesiąca Walne Zgromadzenie czeskiej spółki Unipetrol, gdzie większość akcji posiada PKN Orlen, uzgodniło wysokość dywidendy, która wyniesie 5,53 czeskich koron za akcję. Mniejszościowi akcjonariusze domagali się trzy razy wyższej dywidendy. W ubiegłym roku Unipetrol osiągnął rekordowy zysk netto w wysokości ponad 7 mld czeskich koron. Unipetrol w Czechach jest jedną z największych spółek pod względem obrotów, zatrudniającą 4500 osób.

Rada Nadzorcza Unipetrolu, która jest zdominowana przez przedstawicieli PKN Orlen orzekła, że wielkość dywidendy kształtuje się na średnim poziomie innych wypłat dywidend w spółkach w regionie i że akcjonariusz mniejszościowy musi brać pod uwagę niedawny pożar w Litwinowie oraz awarię instalacji krakingu katalitycznego w rafinerii w Kralupach. – Dywidenda odpowiada aktualnym możliwościom firmy, która została dotknięta przez ostatnie zdarzenia w dwóch rafineriach firmy – tłumaczyła spółka. Jednocześnie rada nadzorcza spółki podkreśliła wówczas, że nie spodziewa się zmian w zarządzie.

Na początku czerwca  zainaugurowano budowę nowej instalacji polietylenu (PE3) w czeskim zakładzie produkcyjnym w Litvínovie. Całkowity koszt inwestycji szacowany jest na 8,5 miliardów czeskich koron. Jest to największa inwestycja w przemyśle petrochemicznym u naszych południowych sąsiadów.