icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Budapeszt: Jest zgoda Euratomu na atomowe porozumienie z Rosją

(EurActiv/Bloomberg/Reuters/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)

Kancelaria Premiera Węgier poinformowała, że Budapeszt porozumiał się z Euratomem odnośnie umowy na dostawy paliwa atomowego od rosyjskiego Rosatomu. Węgrzy mieli zaakceptować uwagi europejskiej agencji nadzorującej sektor atomowy odnośnie porozumienia i wdrożyli odpowiednie korekty. Przez pierwsze dziesięć lat po rozbudowie elektrowni atomowej w Paks, paliwo dla niej będą dostarczać tylko Rosjanie. Wcześniej umowa zakładała 20-letni okres obowiązywania. Zmiany były bazowane na zaakceptowanym już porozumieniu w sprawie fińskiego obiektu Fennovoima.

Węgierski premier Wiktor Orban  jest przeciwny unii energetycznej.  Ten sprzeciw wyraził już następnego dnia po wizycie w Budapeszcie Putina.

Obecnie Orban ocenia, że decyzja o powołaniu unii energetycznej nadaje bezprawnie całej Unii Europejskiej status jednej z dwóch stron w umowach energetycznych, co dla Węgier oznacza zrzeczenie się energetycznej suwerenności państwowej. Jak wiadomo, jednym z celów powstania unii energetycznej jest próba stworzenia silnego wewnętrznego rynku energii i wspólnego występowania 28 państw wobec Gazpromu, co umocni ich negocjacyjną pozycję w kwestii ceny? W swoim czasie to właśnie Orban podkreślał, że Węgry sprowadzające z Rosji 70 proc. potrzebnego gazu, są niebezpiecznie uzależnione od Gazpromu.

Jednak obecnie Węgry podpisały z Rosją nową wieloletnią umowę gazową, na warunkach o wiele korzystniejszych niż dotychczasowa, która wygasa z końcem b.r. W tej nowej umowie nie ma zastosowania zasada „Bierz lub płać”, Węgry będą płacić rocznie tylko za taką ilość gazu, która została zużyta, a nie za tą, która została przewidziana w umowie.

W ramach tej nowej umowy Węgry otrzymają 20 mld m3 gazu, za który zapłacono, ale który nie został wykorzystany ( zgodnie z zasadą „Bierz lub płać”). Ten wolumen wystarczy Węgrom na 4 lata, co oznacza zaoszczędzenie 3 mld euro. Cena gazu ustalona w zawartej umowie jest dla Budapesztu bardzo korzystna, wynosi 260 dol. za 1 tys. m3.

W zamian Orban godzi się, aby Gazprom na Węgrzech zwiększył wolumen magazynowanego swojego gazu z obecnych 700 mln m3  do 3 mld m3 rocznie. Negocjacje w tej sprawie trwają. Do tego Rosatim będzie budować w Paksc nowe bloki elektrowni jądrowej z kredytem na dogodnych dla Budapesztu warunkach.

(EurActiv/Bloomberg/Reuters/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)

Kancelaria Premiera Węgier poinformowała, że Budapeszt porozumiał się z Euratomem odnośnie umowy na dostawy paliwa atomowego od rosyjskiego Rosatomu. Węgrzy mieli zaakceptować uwagi europejskiej agencji nadzorującej sektor atomowy odnośnie porozumienia i wdrożyli odpowiednie korekty. Przez pierwsze dziesięć lat po rozbudowie elektrowni atomowej w Paks, paliwo dla niej będą dostarczać tylko Rosjanie. Wcześniej umowa zakładała 20-letni okres obowiązywania. Zmiany były bazowane na zaakceptowanym już porozumieniu w sprawie fińskiego obiektu Fennovoima.

Węgierski premier Wiktor Orban  jest przeciwny unii energetycznej.  Ten sprzeciw wyraził już następnego dnia po wizycie w Budapeszcie Putina.

Obecnie Orban ocenia, że decyzja o powołaniu unii energetycznej nadaje bezprawnie całej Unii Europejskiej status jednej z dwóch stron w umowach energetycznych, co dla Węgier oznacza zrzeczenie się energetycznej suwerenności państwowej. Jak wiadomo, jednym z celów powstania unii energetycznej jest próba stworzenia silnego wewnętrznego rynku energii i wspólnego występowania 28 państw wobec Gazpromu, co umocni ich negocjacyjną pozycję w kwestii ceny? W swoim czasie to właśnie Orban podkreślał, że Węgry sprowadzające z Rosji 70 proc. potrzebnego gazu, są niebezpiecznie uzależnione od Gazpromu.

Jednak obecnie Węgry podpisały z Rosją nową wieloletnią umowę gazową, na warunkach o wiele korzystniejszych niż dotychczasowa, która wygasa z końcem b.r. W tej nowej umowie nie ma zastosowania zasada „Bierz lub płać”, Węgry będą płacić rocznie tylko za taką ilość gazu, która została zużyta, a nie za tą, która została przewidziana w umowie.

W ramach tej nowej umowy Węgry otrzymają 20 mld m3 gazu, za który zapłacono, ale który nie został wykorzystany ( zgodnie z zasadą „Bierz lub płać”). Ten wolumen wystarczy Węgrom na 4 lata, co oznacza zaoszczędzenie 3 mld euro. Cena gazu ustalona w zawartej umowie jest dla Budapesztu bardzo korzystna, wynosi 260 dol. za 1 tys. m3.

W zamian Orban godzi się, aby Gazprom na Węgrzech zwiększył wolumen magazynowanego swojego gazu z obecnych 700 mln m3  do 3 mld m3 rocznie. Negocjacje w tej sprawie trwają. Do tego Rosatim będzie budować w Paksc nowe bloki elektrowni jądrowej z kredytem na dogodnych dla Budapesztu warunkach.

Najnowsze artykuły