Separatyści nie uznają decyzji Hiszpanii. Spór o Katalonię dalej destabilizuje

23 października 2017, 07:00 Alert

Rząd Hiszpanii wezwał Katalończyków do uznania jego decyzji o rozwiązaniu rządu regionalnego, który dążył do secesji. Madryt tymczasowo przejął kontrolę nad Katalonią. Spór o jego los jest uznawany za największy kryzys polityczny w Hiszpanii od dekad.

Wyniki referendum w Katalonii. Grafika: Rząd autonomiczny Katalonii

Sprzeciw w Katalonii

Prezydent autonomii Carles Puigdemont odrzucił decyzję Madrytu, która ma wejść w życie w tym tygodniu. W niedzielę odbyły się masowe protesty zwolenników niepodległości oraz ich krytyków. Przewodnicząca parlamentu Katalonii Carme Forcadell oskarżyła władze centralne o „zamach”. Rząd przekonuje, że broni konstytucji, z którą niezgodne było referendum niepodległościowe przeprowadzone w tym miesiącu i zwycięskie dla secesjonistów.

W piątek 27 października odbędzie się specjalna sesja Kortezów, podczas której Senat ma przyjąć regulacje dające Madrytowi pełną kontrolę nad finansami, policją i mediami Katalonii. W poniedziałek 23 października secesjoniści organizują spotkanie, na którym mają ustalić odpowiedź na ruch Madrytu. W sondażu dziennika El Periodico zwolennicy secesji uzyskali 48 procent poparcia w potencjalnych wyborach do regionalnych władz Katalonii.

Oddziaływanie sporu

Niestabilność w Katalonii osłabia strefę euro oraz wiarygodność Hiszpanii w NATO i Unii Europejskiej. Rozstrzygnięcie sporu będzie także miało znaczenie dla seperatystów baskijskich, z których niektórzy także domagają się niezależności od Hiszpanii, a także dla sporu między Flamandami i Walonami w Belgii.

Reuters/Bloomberg/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Co łączy FC Barcelonę i gazoport w Świnoujściu? Secesja Katalonii