Sekściński: Po ustawie odległościowej zamroziliśmy część naszych projektów wiatrowych

11 czerwca 2019, 14:45 Energetyka

– Zamroziliśmy część projektów w związku z ustawą odległościową, pamiętając o tym, że regulacje bywają często rewidowane. PGE Energetyka Odnawialna stawia także na fotowoltaikę, co jest dla nas nowym segmentem. Liczymy, że mechanizmy aukcyjne będą podstawą do rozwoju tego źródła energii – powiedział dr Arkadiusz Sekściński, p.o. prezesa zarządu w PGE Energia Odnawialna podczas konferencji PSEW 2019. 

– Z punktu inwestora, trzeba się skupić na swoim projekcie. Gdybyśmy się zbyt wiele zastanawiali na etapie przygotowywania aukcji, wiele mogłoby się zmienić. Jeżeli dzisiaj słyszymy, że po stronie decydentów jest wola, żeby te aukcje się odbyły, to jest to dla nas ważna wiadomość. Receptą na sukces jest przygotowywanie projektów do aukcji. URE jest bardzo pomocny przy interpretacji przepisów. Miejmy nadzieję, że uda się wdrożyć nowelizację ustawy o OZE, branża nie musi rozumieć wszystkich zawiłości prawnych – powiedział.

Dodał, że spółka ma w dużą autonomię w tworzeniu swojej strategii: – Uwzględnia ona warunki panujące w otoczeniu, a PEP 2040 jest tu istotnym drogowskazem. Strategia grupy kapitałowej jest ukierunkowana na duży udział zielonej energii. Naturalne jest to, że największy potencjał jest w wietrze, zarówno na lądzie, jak i na morzu – powiedział prezes. Podkreślił, że jego firma bierze pod uwagę politykę państwa czy politykę klimatyczną Unii Europejskiej.

– Zamroziliśmy część projektów w związku z ustawą odległościową, pamiętając o tym, że regulacje bywają często rewidowane. Fotowoltaika jest dla nas nowym segmentem, liczymy, że mechanizmy aukcyjne będą podstawą do rozwoju tego źródła energii – powiedział.