Problemy spółki-córki PGNiG w Saharze Zachodniej
(Western Sahara Resource Watch/Bartłomiej Sawicki)
Geofizyka Kraków, spółka należąca do Grupy PGNiG, prowadzi w Maroku oraz w Saharze Zachodniej na zlecenie narodowego operatora Office National des Hydrocarbures et des Mines, badania sejsmiczne. Celem prac jest rozpoznanie terenu pod względem możliwości występowania złóż węglowodorów. Polska spółka prowadzi badania terenie Sahary Zachodniej, który jest zajęty przez Maroko. Zgonie z przekazem tamtejszych mediów ponad 100 lokalnych pracowników polskiej firmy strajkuje. Protesty trwają od końca maja.
Zgodnie informacjami przekazanymi przez Equipe Media, operacje Geofizyki Kraków zostały wstrzymane 4 czerwca. Geofizyka Kraków, spółka należąca do Grupy PGNiG, prowadzi w Maroku oraz w Saharze Zachodniej na zlecenie narodowego operatora Office National des Hydrocarbures et des Mines realizuje kontrakt na badania geofizyczne, którego celem jest rozpoznanie terenu pod względem możliwości występowania złóż węglowodorów. Prace trwające w Saharze Zachodniej zlecił marokański rząd, którego wojska stacjonują na terenie Sahary Zachodniej. Rabat uważa, że Sahara Zachodnia to południowa część kraju. Status tego regionu wciąż nie jest uregulowany. Zdaniem wielu ekspertów wojskowa obecność Maroka odbywa się to wbrew prawu międzynarodowemu.
Według Equipe Media od 26 maja 50 pracowników, z czego 30 to Marokańczycy, a 20 Saharyjczycy, protestuje przeciw warunkom pracy oraz narzuconym normom nieprzystającym ich zdaniem do otrzymywanego wynagrodzenia. Druga część protestujących, 51 pracowników sprzeciwia się formie zatrudnienia, a niektórzy z nich nie mają jak informuje źródło, umów o pracę. Według Equipe Media, spółka i pracownicy nie doszli do porozumienia, a 4 czerwca, protestujący zostali zwolnieni, w tym kierowcy samochodów ciężarowych. Kiedy dowiedziały się o tym media zwolnienia miały zostać wstrzymane.
Jak informuje Equipe Media, żadne państwo na świecie nie uznaje marokańskich roszczeń wobec tego terenu. Polskiej firmie nie udało się pozyskać zgody miejscowej ludności na prowadzenie prac sejsmicznych.
