Rewolucja łupkowa przezwycięży porozumienie naftowe. Rosja wróży 40 dolarów za baryłkę

29 maja 2017, 08:45 Alert

Pomimo szumnych deklaracji odnośnie porozumienia naftowego Rosjanie nie wierzą, że podniesie trwale cenę baryłki. Przewidują, że do końca roku może ona spaść do 40 dolarów.

Ministerstwo finansów zapowiada tanią ropę

W analizie przekazanej przez rosyjskie ministerstwo finansów Dumie Państwowej, będącej załącznikiem do propozycji rewizji budżetu, znalazła się informacja, że resort przewiduje możliwość spadku ceny ropy naftowej do 40 dolarów do końca 2017 roku. Oznacza to, że przedłużone w zeszłym tygodniu porozumienie naftowe może nie przynieść efektu.

– Utrzymanie się rezerw komercyjnych ropy i produktów naftowych w USA na historycznie wysokim poziomie, a także wzrost wydobycia ropy łupkowej w USA może spowodować, że cena ropy urals spadnie do 40 dolarów za baryłkę do końca tego roku – ocenia ministerstwo finansów. Generalna prognoza ceny ropy naftowej w 2017 roku została podniesiona z 40 do 45,6 dolarów za baryłkę ze względu na wzrosty notowane w ostatnich miesiącach w związku z porozumieniem naftowym.

Budżet na 2017 rok zakłada średnią cenę na poziomie 40 dolarów. Od przychodów ze sprzedaży ropy i produktów ropopochodnych zależy w dużym stopniu jego stabilność. Zgodnie z poprawkami proponowanymi przez resort finansów deficyt budżetowy w tym roku ma zostać zmniejszony z 3,2 do 2,1 procent PKB. Przychody mają wzrosnąć z 13 bln 487m6 mld rubli do 14 bln 631,9 mld rubli. Wydatki mają wzrosnąć z 16 bln 240,8 mld do 16 bln 55,8 mld rubli.

Przedłużenie porozumienia naftowego

25 maja kartel naftowy OPEC oraz 11 producentów, w tym Rosja, zdecydowało o przedłużeniu układu o ograniczeniu wydobycia o 1,8 mln baryłek dziennie, który miał skończyć się 30 czerwca. Informował o tym BiznesAlert.pl z siedziby OPEC w Wiedniu, gdzie znalazła się nasza dziennikarka. Zostanie on przedłużony do końca marca 2018 roku.

Jednak w reakcji na przedłużenie układu bez zwiększania poziomu cięć cena baryłki spadła. Może to oznaczać, że rozwój rewolucji łupkowej w USA będzie coraz silniej oddziaływał na ceny surowca i niwelował efekty działań na rzecz ograniczenia podaży po stronie sygnatariuszy porozumienia naftowego.

Mimo to Arabia Saudyjska i Rosja ślą z Wiednia komunikaty o sukcesie w postaci przedłużenia układu. Nieoficjalnie można przeczytać o tym, że Rosjanie chcieli przedłużenia porozumienia o dłuższy okres (12 miesięcy) i większych cięć. Te postulaty nie zostały spełnione. Więcej na ten temat w relacji BiznesAlert.pl z obrad.

OilCapital.ru/Wojciech Jakóbik

Wójcik: Rozczarowanie przedłużeniem porozumienia naftowego. Układ USA-Arabia Saudyjska? (RELACJA)