USA uwolnią część rezerw ropy. Odpowiedź na groźby Iranu?

21 sierpnia 2018, 06:00 Alert

Rząd USA zatwierdził sprzedaż części surowca ze Naftowej Rezerwy Strategicznej (SPR). Ruch ten jest odczytywany jako odpowiedź na groźby Iranu, który ostrzega świat przed niedoborem ropy po powrocie sankcji USA na eksport jego baryłek.

Tankowiec z ropą PKN Orlen z USA cumujący w Naftoporcie. Fot. PKN Orlen
Tankowiec z ropą PKN Orlen z USA cumujący w Naftoporcie. Fot. PKN Orlen

Financial Times podaje, że w okresie od 1 października do 30 listopada tego roku Amerykanie wypuszczą na rynek 11 mln baryłek „kwaśnej” ropy. Chociaż sprzedaż została wpisana do ustawy budżetowej z 2015 roku, to termin jest zbieżny z momentem przywrócenia sankcji amerykańskich wobec Iranu, które mają wrócić w listopadzie. Zabronią one sprzedaży ropy irańskiej z użyciem dolarów, co praktycznie ograniczy do minimum dostawy z tego kraju, co może spowodować zniknięcie z rynko do miliona baryłek dziennie. Irańska ropa jest „kwaśna”, czyli zasiarczona, podobnie jak gatunek, który Amerykanie chcą wypuścić na rynek w listopadzie.

SPR powstała w latach siedemdziesiątych XX wieku w odpowiedzi na kryzys dostaw z Bliskiego Wschodu. Wraz z nią wdrożono zakaz eksportu ropy do krajów spoza strefy wolnego handlu z USA, chociaż zniesiono go w 2015 roku po tym, jak Amerykanie stali się eksporterami tego surowca. Rosnące obecnie ceny ropy, które przekładają się na droższą benzynę w USA, są istotnym elementem sporu politycznego wewnątrz Stanów Zjednoczonych.

Financial Times/Wojciech Jakóbik