Rosjanie rozmawiają o rekompensatach za dostawy zanieczyszczonej ropy

19 sierpnia 2019, 16:15 Alert

Trasnieft rozmawia z partnerami o odszkodowaniach za szkody poniesione w wyniku sytuacji z przesyłem zanieczyszczonej ropy ropociągiem Przyjaźń – stwierdził szef spółki Nikołaj Tokariew podczas spotkania z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem.

ropociąg fot. PERN
Ropociąg. Fot. PERN

– Razem z partnerami rozmawiamy o odszkodowaniach za poniesione straty, które oczywiście trzeba będzie wypłacić. Jesteśmy w stałym kontakcie z ministerstwem energetyki i jednostkami podległymi wicepremierowi Dmitrijowi Kozakowi. Rozwiązujemy ten problem razem z naszymi partnerami – powiedział.

Informacja o przesyle zanieczyszczonej ropy rurociągiem Przyjaźń pojawiły się 19 kwietnia. Białoruś, Ukraina oraz Polska w celu ochrony systemu przesyłowego i instalacji rafineryjnych wstrzymały odbiór ropy przesyłanej Przyjaźnią. Dostawy do Polski zostały wznowione 9 czerwca. Europejscy odbiorcy rosyjskiego surowca, w tym m.in. PKN Orlen, domagają się odszkodowań od tamtejszych dostawców. W połowie czerwca prezes spółki Daniel Obajtek poinformował, że Rosjanie uznali prawo do odszkodowania za przesył zanieczyszczonej ropy. Orlen zamierza domagać się rekompensaty również za ograniczone dostawy surowca. Płocka spółka również nie ujawnia wysokości roszczeń. Mają być one znane w ciągu kilku tygodni.

RIA Novosti/Piotr Stępiński