Stoltenberg: rosyjskie wymachiwanie „atomową szabelką” jest niebezpieczne

28 maja 2015, 07:02 Bezpieczeństwo

Prowokująca rosyjska retoryka na temat broni jądrowej oraz zwiększenie liczby lotów bombowców z bombami atomowymi są niebezpieczne – powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg we środę 27 maja.

Rosyjskie plany rozmieszczenia rakiet z głowicami atomowymi w Kaliningradzie oraz groźba rozmieszczenia sił jądrowych na Krymie może znacząco zmienić równowagę bezpieczeństwa w Europie. Sekretarz generalny zapowiedział podwojenie zaangażowania sojuszu w kolektywną samoobronę. Wypowiedź prezydenta Władimira Putina o postawieniu broni strategicznej w stan gotowości w czasie aneksji Krymu to jeden z takich przypadków. Zachowanie Rosji nie jest zgodne z porozumieniami dotyczącymi broni atomowej. Podobnie loty strategicznych bombowców. Mają one miejsce od Japonii po Gibraltar i od Krety po Kalifornię oraz od Bałtyku po Morze Czarne.

Rosja nie wyciągnęła nauczki z czasów Zimnej Wojny, kiedy w przypadku broni atomowej, ostrożność, przewidywalność i przejrzystość są kluczowe. Pobrzękiwanie „atomową szabelką” jest nieuzasadnione, destabilizujące i niebezpieczne – powiedział przedstawiciel NATO.

Stoltenberg skrytykował także Rosję za przeprowadzanie wielkich manewrów wojskowych, które uznał za naruszenie porozumień o wymianie informacji o planowanych ćwiczeniach i zapraszaniu na nie obserwatorów. Jedne z takich manewrów zostały użyte do przykrycia działań przygotowawczych do aneksji Krymu w lutym 2014 roku, inne maskują wspieranie bojowników w Donbasie oraz przygotowania wojskowe przy ukraińskiej granicy. Kolejne takie manewry odbywają się właśnie przy granicy z Ukrainą, a bierze w nich udział 250 samolotów i 700 sztuk ciężkiego sprzętu.

Stoltenberg stwierdził, że Rosja używa swoich sił zbrojnych do pobudzania agresywnego nacjonalizmu, uzurpuje sobie prawo do narzucania własnej woli sąsiadom i zabierania ich ziemi.