Światowe Forum Ekonomiczne: Najbliższa dekada zadecyduje o kierunku transformacji energetycznej

13 września 2019, 14:45 Energetyka

W jakim tempie będzie przebiegła transformacja energetyczna i jakie czynniki będą o tym decydowały – to zagadnienia, którymi zajęli się autorzy najnowszego raportu Światowego Forum Ekonomicznego pt. „The Speed of the Energy Transition”.

fot. Pixabay

Szybkie czy wolne podejście do transformacji?

Autorzy raportu definiują dwie funkcjonujące w świecie narracje transformacji energetycznej. Jedna z nich zakłada stopniową transformację sektora, a druga szybkie zmiany.

W raporcie czytamy, że zwolennicy wdrażania scenariuszy stopniowych zmian wskazują na wielkość globalnego systemu energetycznego i spokojny tryb wdrażania zmian. W ocenie orędowników takiego podejścia, jutrzejszy świat energii będzie mniej więcej taki sam jak dzisiaj. Dlatego ekstrapolują oni obecne wzorce polityki, przemysłu, konsumpcji i decyzji inwestycyjnych sugerujących, że globalny system energetyczny cechuje się dużą bezwładnością, a przejście do prawdziwych systemów niskoemisyjnych zajmie wiele lat.

Natomiast zwolennicy szybkiego przejścia na odnawialne źródła energii oraz zdecentralizowane rozwiązania energetyczne skoncentrowane na klientach, pojazdy elektryczne i cyfryzacja energii wskazują, że nowe technologie energetyczne szybko zaspokajają cały wzrost zapotrzebowania na energię, w efekcie zapotrzebowanie na paliwa kopalne osiągnie swój szczyt już w przyszłym dziesięcioleciu.

Cztery kierunki wpływające na transformację

Autorzy raportu zdefiniowali cztery główne kierunki, które determinują wnioski na temat tego, dokąd zmierzamy. W ich ocenie przede wszystkim trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: co jest ważne, aby przewidzieć i zrozumieć przyszłość energetyki? Czy powinniśmy skupić się na dzisiejszym systemie energetycznym oraz globalnym koszyku energetycznym i trendach ostatnich lat? Czy też powinniśmy skupić się na tym, co się zmienia – na przykład na wzroście zużycia energii elektrycznej, OZE i inteligentnych cyfrowych rozwiązaniach energetycznych?

Zwracają jednocześnie uwagę na czynnik tempa rozwoju technologii. Czy zobaczymy rozwój liniowy ze stałymi ulepszeniami, czy wykładniczy rozwój z punktami zwrotnymi w kosztach i przyjęciu przez konsumentów, powodującymi bardziej fundamentalne zmiany systemowe? Jednocześnie podkreślają rolę polityki. Czy polityka wpływająca na energię i klimat będzie statyczna, ponieważ decydenci pozostaną ostrożni? Czy dynamiczna, gdy nowe technologie i obawy związane z klimatem stworzą nowe środowisko kształtowania polityki?

Autorzy opracowania wskazują też na rynki wschodzące i ich rolę. Czy rynki wschodzące podążą historycznie ścieżką rynków rozwiniętych z dużym udziałem paliw kopalnych? Czy też przeskoczą na nowe technologie niskoemisyjne na dużą skalę?

Autorzy opracowania napisali, że „działania często podążają za przekonaniami”. Jeśli firmy energetyczne, inwestorzy i decydenci uważają, że przyszłe zapotrzebowanie na energię i struktury podaży będą zasadniczo takie same jak obecnie, zainwestują i odpowiednio wdrożą polityki, utrzymując obecny system. Jeśli uważają, że szybkie zmiany są prawdopodobne, zainwestują i wprowadzą nowe możliwości, przyspieszając przejście.

W ocenie autorów raportu, sprzężenie zwrotne między rządami, technologią, przemysłem, społeczeństwem i finansami może przyspieszyć transformację lub ją spowolnić. Według nich o tym, który ze scenariuszy zostanie zrealizowany zdecyduje następne 10 lat.

CIRE.pl