TGE: Dyrektywa MiFID II zwiększy transparentność rynku

21 września 2017, 07:15 Alert

MiFID II jest odpowiedzią na kryzys finansowy z 2008 roku, który ujawnił słabości w funkcjonowaniu i przejrzystości rynków finansowych oraz uwypuklił potrzebę zwiększenia poziomu przejrzystości i ochrony inwestorów na rynkach nieregulowanych.

Towarowa Giełda Energii z gratulacjami z Nowego Jorku. Fot.: TGE

Dyrektywa wprowadza szereg regulacji zwiększających obowiązki raportowania, nadzoru, dostosowania organizacji i systemów informatycznych. Podmioty, na które MiFID II oddziałuje, muszą się do tych wymogów dostosować. Taki proces łatwiej jest przeprowadzić, jeśli są znane i pewne przepisy implementujące Dyrektywę. W Polsce jesteśmy na końcowym etapie konsultacji i przed nami cała ścieżka legislacyjna.

Dyrektywa musi zostać zaimplementowana do polskiego prawa za pomocą nowelizacji Ustawy o Obrocie Instrumentami Finansowymi („UOIF”), natomiast jej wdrożenie powinno nastąpić do 3 stycznia 2018 roku.

W przypadku TGE Dyrektywa MiFID II wpływa na funkcjonowanie rynków terminowych dla energii elektrycznej, gazu, praw majątkowych, rynku uprawnień do emisji CO2 i rynku finansowego. MiFID II nie wpłynie na funkcjonowanie prowadzonych przez TGE rynków spot energii elektrycznej i gazu ziemnego. MiFID II rozszerza definicję instrumentu finansowego m.in. poprzez zaliczenie do nich uprawnień do emisji (oraz pochodnych na nie). Dyrektywa wprowadza nową kategorię platform obrotu – tzw. zorganizowaną platformę obrotu (OTF), która charakteryzuje się uznaniowością. Zgodnie z Dyrektywą, OTF będzie jedynym miejscem, gdzie produkty energetyczne sprzedawane w obrocie hurtowym (w rozumieniu REMIT), a rozliczone fizycznie, będą wyłączone spod reżimu Dyrektywy (tzw. wyłączenie Remit-carve-out).

Obrót zorganizowany na platformach ma odbywać się w sposób w pełni przejrzysty, zarówno w aspekcie przed-, jak i po-transakcyjnym. MiFID II wprowadza wiele nowych wymogów dotyczących towarowych instrumentów pochodnych, opartych o różne instrumenty bazowe, nie tylko powiązane z energią elektryczną i gazem, takich jak m.in. limity pozycji. Wspomniane przepisy będą mieć znaczący wpływ na przyszłą organizację rynków prowadzonych przez TGE. Skala tych zmian dla organizacji i jej wpływ na bezpieczeństwo obrotu oraz rozliczeń, a także na transparentność rynku, wymagała podjęcia odpowiednich działań zapewniających właściwe przygotowanie się spółki do wymogów nakładanych na rynki regulowane.

TGE przeprowadziła konsultacje z uczestnikami rynku, którzy wskazali, iż najodpowiedniejszym dla nich miejscem zawierania transakcji kontraktami forward na energię elektryczną i gaz z fizyczną dostawą, będzie platforma OTF. Wersja projektu ustawy z lipca br. implementującej MiFID II do polskiego porządku prawnego (tzw. projekt UC 86) zawiera m.in. projekt przepisów przejściowych wypracowanych podczas konsultacji TGE z KNF, które w ocenie TGE umożliwiają ewolucyjne przekształcanie rynku terminowego (RTT) w OTF, w celu np. utrzymania płynności i ciągłości obrotu, zapewnienia ciągłości realizacji obligo giełdowego oraz utrzymania jak najkorzystniejszych rozwiązań dla uczestników rynku m.in. w zakresie rozliczeń.

TGE we współpracy z KNF, dąży do wypracowania finalnie najbardziej korzystnej dla rynku formy dostosowania prowadzonych przez TGE rynków do wymogów narzucanych przez Dyrektywę. Równolegle TGE pracuje nad odpowiednim dostosowaniem systemów i wewnętrznych regulacji. Uczestnicy rynku liczą na to, że implementacja Dyrektywy do polskich przepisów nastąpi jak najszybciej i wypracowane na ich potrzeby przepisy przejściowe, staną się obowiązujące.

Niemniej jednak Dyrektywa dotyczy nie tylko giełdy, obejmuje ona także uczestników rynku energetyczno-gazowego, poprzez wprowadzenie np. konieczności monitorowania oraz raportowania wielkości zajmowanych pozycji na pochodnych towarowych, występowania do organów nadzoru o wyłączenie w ramach tzw. działalności dodatkowej, poszerzenia katalogu instrumentów finansowych, co oznacza, że więcej transakcji musi być raportowanych zgodnie z wymogami EMIR, czy też konieczności uzyskania licencji firmy inwestycyjnej w przypadku zidentyfikowania mechanizmu zawierania transakcji określanego jako „matched principal trading”. Zakres wyzwań jest duży i wymaga odpowiedniego zaangażowania po stronie zasobów osobowych, jak również poniesienia nakładów finansowych.

TGE/CIRE.PL