12.06.2014 ALERT

12 czerwca 2014, 10:19 Alert

ENERGETYKA

Sejm znowelizował ustawę dotyczącą emisji przemysłowych

(MINISTERSTWO ŚRODOWISKA)

Sejm przyjął nowelizację ustawę dot. emisji przemysłowych (projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw). Nowe prawo, zgodnie z przepisami unijnymi, ma ograniczyć emisję zanieczyszczeń takich jak np. pyły czy dwutlenek siarki z zakładów przemysłowych. Nowelizacja będzie wdrażała dyrektywę Unii Europejskiej z 24 listopada 2010 r. w sprawie emisji przemysłowych zwaną dyrektywą IED. Wprowadza ona m.in., od 1 stycznia 2016 r., bardziej rygorystyczne standardy emisji takich gazów, jak: dwutlenek siarki, tlenki azotu oraz pyły pochodzących z  dużych zakładów przemysłowych. W Polsce niektóre zakłady przemysłowe obejmie Przejściowy Plan Krajowy (PPK), który przesunie termin obowiązywania zaostrzonych standardów do połowy 2020 r. Zgodnie z przyjętą wczoraj nowelizacją zakłady te otrzymają wspólny przydział emisji, który stopniowo będzie ograniczany aż do osiągnięcia w 2020 r. poziomu wymaganego dyrektywą IED. Takie rozwiązanie ma ułatwić przedsiębiorcom przystosowanie się do nowych regulacji. W ustawie zmieniono ponadto regulacje dot. sporządzania raportów początkowych o stanie zanieczyszczenia gleby, ziemi i wód gruntowych na terenach zakładów wykorzystujących substancje powodujące ryzyko zanieczyszczenia terenu. Nowe instalacje, które już uzyskały pozwolenie zintegrowane, a w dniu wejścia w życie ustawy nie będą jeszcze oddane do eksploatacji, zostaną objęte obowiązkiem sporządzenia raportów początkowych przy pierwszej aktualizacji pozwolenia dokonanej po tym dniu. Nowela spowoduje również, że średnie ciepłownie do 200 MW będą zwolnione z przestrzegania nowych standardów emisyjnych do końca 2022 r., pod warunkiem, że 50 proc. wytworzonego przez nie ciepła trafi do sieci ciepłowniczej.

Litwa nie rezygnuje z arbitrażu przeciwko Gazpromowi

(UKRAINSKA ENERGETYKA/REUTERS/WOJCIECH JAKÓBIK)

Premier Litwy Algirdas Butkevicius poinformował, że jego kraj nie wycofa sprawy nieuczciwej ceny za dostawy gazu od Gazpromu z Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie. Przyznaje jednak, że pierwotnie żądana grzywna w wysokości 5 mld litów (1,45 mld euro) może zostać obniżona. Ma to jednak zależeć od prawników. Tymczasem firma Lietuvos Dujos wycofała skargę na nieuczciwą cenę od Gazpromu, ponieważ rosyjska firma udzieliła jej rabatu. Z kolei Gazprom zgodził się na sprzedaż jego udziałów w tej litewskiej spółce, co pozwoli Litwinom na rozdział właścicielski zgodny zasadami antymonopolowymi trzeciego pakietu energetycznego Unii Europejskiej. Informację tę potwierdziła rzecznik rządu w Wilnie Ewelina Lazdauskiene.

Siemens i Mitsubishi walczą o Alstom

(REUTERS/WOJCIECH JAKÓBIK)

Źródła agencji Reutera podają, że niemiecki Siemens rozmawia z japońskim Mitsubishi o możliwości wspólnego zakupu energetycznych aktywów francuskiego Alstomu. Siemens i Alstom nie chcą komentować tej informacji. Niemiecka firma ma na dniach przedstawić ofertę zakupu francuskiej spółki.

Cuadrilla bliżej rozpoczęcia frackingu w Wielkiej Brytanii

(RIGZONE/REUTERS/AP/TERESA WÓJCIK)

Cuadrilla poinformowała wczoraj, że jest bliżej rozpoczęcia prób szczelinowania hydraulicznego w północno-zachodniej Anglii. Firma planuje wykonanie testowego frackingu w czterech odwiertach poszukiwawczych. Zadeklarowała ścisłe przestrzeganie przy tych operacjach przepisów i norm ochrony środowiska. Czuwać nad tym będą eksperci niezależnej firmy konsultacyjnej Arup. Francis Egan, dyrektor firmy Cuadrilla zapewnia, że program prac poszukiwawczych i testów szczelinowania uwzględnia wszystkie wnioski i zastrzeżenia zebrane w toku licznych konsultacji z lokalnymi społecznościami. „Jesteśmy bardzo wdzięczni miejscowym obywatelom i stowarzyszeniom za ich uwagi. Uwzględniliśmy je, gdzie tylko było to możliwe, zmieniając plany naszej pracy” – powiedział mediom Egan. Wymienił listę tych zmian. Np. zmniejszenie o 20 proc. zużycia wody do szczelinowania hydraulicznego, ograniczenie ruchu ciężkich pojazdów, ograniczenia pracy maszyn na wiertniach tylko pory dziennej itp. Cuadrilla zamierza też zainstalować sieć stacji monitorujących aktywność sejsmiczną całego obszaru, gdzie prowadzone będą testy frackingu przed, w trakcie i po operacjach.

Bułgarski rząd może upaść przez South Stream

(EURACTIV/AFP/SOFIA GLOB/NOVINITE/TERESA WÓJCIK/WOJCIECH JAKÓBIK)

Rząd bułgarski wstrząsany ostrym konfliktem dotyczącym South Stream prawdopodobnie będzie pierwszym rządem w Europie, który upadnie po wyborach do PE.  Decyzja o wstrzymaniu prac przy realizacji rosyjskiego gazociągu ostro podzieliła koalicyjny rząd. Lider współrządzących socjalistów, Sergej Staniszew, po tym, gdy mniejszościowy koalicjant ocenił, że na jesień trzeba przeprowadzić przedterminowe wybory parlamentarne – przedstawił wczoraj jeszcze bardziej radykalny wniosek. Wg Staniszewa rząd musi natychmiast podać się do dymisji, a w wybory muszą się odbyć w lipcu b.r. Staniszew jest nie tylko szefem Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BPS), ale też przewodniczącym Partii Europejskich Socjalistów. Gdy premier Oreszarski po spotkaniu z amerykańskimi senatorami wstrzymał – zgodnie z żądaniem Brukseli – realizację South Stream, jego własna partia BPS uważała, że w rzeczywistości prace będą nadal prowadzone bez przerw. Tak się jednak nie stało. Z drugiej strony wiodąca partia opozycyjna GERB (Obywatele za Europejskim Rozwojem Bułgarii) kierowana przez byłego premiera Bojko Borysowa, już w maju żądała głosowania wotum zaufania dla rządu. Ostatecznie parlament w Sofii będzie głosować wotum zaufania 13 czerwca. Staniszew uważa, że rząd powinien zaraz po tym głosowaniu podać się do dymisji nawet, jeśli wynik głosowania będzie dla niego pozytywny. Bułgarscy analitycy wielokrotnie ostrzegali, że głównym celem prorosyjskiego rządu w Sofii było otwarcie drogi dla realizacji projektu South Stream. Cel opozycyjnej partii GERB, wydaje się być zdecydowanie odmienny. Borysow, uczestniczący w tych dniach w Waszyngtonie w „okrągłym stole” na temat bezpieczeństwa energetycznego zapewnił, że gdy jego partia powróci do władzy- natychmiast ogłosi jawne przetargi na eksploatację złóż gazu ziemnego i ropy na Morzu Czarnym. Podkreślił, że liczy przy tym na inwestycje biznesu z USA. Jednak, jeśli dojdzie do wcześniejszych wyborów w Bułgarii – a taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny – trudno przewidzieć, jakie siły polityczne powołają nową koalicję rządową.  Czy będzie to znów koalicja prorosyjska? Trudno też przewidzieć, czy nowa koalicja podtrzyma decyzję o wstrzymaniu inwestycji South Stream. Bruksela pierwsze pismo wskazujące Sofii naruszenie prawa unijnego w umowach ze stroną rosyjską przekazała 14 sierpnia 2013 r. Było ono skierowane do wiceministra energetyki w rządzie bułgarskim Ewgenii Charitonowej i nigdy nie zostało ujawnione wbrew żądaniom posłów opozycji.  Z pismem tym zapoznała się jednak agencja EurActiv, która podkreśla, że Bruksela wymienia w nim wszystkie liczne naruszenia przepisów unijnych w umowach Bułgarii ze strona rosyjską. Zostało ono zupełnie przemilczane i zignorowane przez bułgarski rząd. Premier Oreszarski ma przemawiać w parlamencie w piątek. Wtedy też ma przedstawić „prawdę na temat South Stream”.

Premier Serbii: przyszłość South Stream nie zależy od nas

(TANJUG/DPA/AP)

Przebywający wczoraj w Berlinie premier Serbii Aleksandar Vucić, po rozmowach z kanclerz Merkel powiedział mediom, że przyszłość gazociągu South Stream zależy nie od Serbii, lecz od porozumienia między Unią Europejską i Rosją -„jak będzie porozumienie, to będzie ta rura”.  Na wspólnej konferencji prasowej z niemiecką kanclerz pytano Vucicia, czy jego państwo pragnie kontynuować realizację tego gazociągu. Premier z Belgradu skonstatował, że dopiero w przyszłości zobaczymy, czy jest to projekt realny, czy nie. „My mamy podpisane memorandum i umowę przedwstępną. Gazprom jest większościowym właścicielem serbskiego koncernu paliwowego NIS, więc Serbia znalazła się w specyficznej sytuacji. My mamy się starać o interesy serbskie, ale te interesy zależą też od interesów Europy. Nie można przeskoczyć krajów członkowskich Unii Europejskiej, żeby się dostać do Serbii” – wyjaśniał Vucić.

Brak porozumienia w sprawie długu gazowego Ukrainy

(UNITED PRESS INTERNATIONAL/INTERFAX/WOJCIECH JAKÓBIK)

Pomimo trwających negocjacji gazowych KE-Ukraina-Rosja premier ukraiński Arsenij Jaceniuk wyraził frustrację z powodu pozornie korzystnej – jego zdaniem – propozycji obniżki ceny gazu z Rosji. Rosjanie zaproponowali obniżenie ceny surowca do $384,86/1000m3. Obecnie ustanowiona cena wynosi $485,5/1000m3. Chociaż prezydent Rosji Władimir Putin uznał, że nowa cena jest bliska tej oferowanej poprzednim władzom w Kijowie, to Jaceniuk wskazuje na fakt, że nie uwzględnia obniżki w wysokości 100 dolarów za stacjonowanie Floty Czarnomorskiej w ukraińskim porcie na Krymie. Kijów, podobnie jak większość państw świata, nie uznaje jednostronnej aneksji półwyspu przez Rosję. Jaceniuk wskazuje także, że obniżka zaproponowana przez Rosjan jest jednorazowym rabatem a nie zmianą umowy i może być szybko cofnięta, jeśli taka będzie wola Moskwy. Naciska  na renegocjację podstawowych warunków kontraktu, w celu ugruntowania zmian ceny. Minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan przekonuje, że oferowana przez Rosjan cena nadal nie jest atrakcyjna, bo Kijów jeszcze taniej sprowadzi surowiec z Zachodu. Prezydent Putin zapowiedział, że Ukraina nie akceptując kolejnych propozycji, prowadzi negocjacje w ślepą uliczkę. Zagroził, że w wypadku ostatecznego braku porozumienia relacje Rosji z Ukrainą wejdą w „nową fazę”. Nie precyzował co ma na myśli. Prodan odpowiada oskarżeniem, że Rosjanie prowadzą obstrukcję w celu wywarcia presję na Komisję Europejską, aby ta zgodziła się na budowę gazociągu South Stream omijającego Ukrainę. Rozmowy mają ruszyć ponownie w ciągu 48 godzin. Komisarz ds. energii UE Gunther Oettinger, który jest arbitrem negocjacji przypomina, że do terminu wprowadzenia przedpłat za dostawy gazu nad Dniepr pozostało kilka dni i należy wykorzystać każdy z nich na negocjacje. Rosjanie zapowiedzieli wdrożenie nowego systemu na poniedziałek 16 czerwca. Była to kolejna już zmiana terminu. Oettinger sugeruje, że rozmowy mogłyby się przenieść na poziom prezydencki. Dodaje, że nowe porozumienie z Rosją powinno uzależniać cenę surowca od zakontraktowanego wolumenu. Przy takim rozwiązaniu cena gazu dla Ukrainy spadałaby wraz ze wzrostem ilości pobieranego surowca. Podkreśla, że obie strony sporu dążą do porozumienia a jedyną blokadą jest obecnie kontekst polityczny. Można wnioskować, że chodzi o pośrednie uznanie aneksji Krymu przez Kijów w wypadku zgody na sposób wyliczania ceny gazu zaproponowany przez Moskwę. Propozycję Oettingera odrzucił rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrjij Pieskow, który powiedział, że strona rosyjska nie otrzymała zaproszenia do dwustronnych rozmów z Ukrainą w formacie prezydenckim ani innym na wysokim szczeblu w najbliższej przyszłości.

Łukoil – ponad 200 tys. baryłek dziennie na polu Gurna-2

(REUTERS/RIGZONE/TERESA WÓJCIK)

Wczoraj Reuters podał z Moskwy, że Łukoil osiągnął na polu Gurna-2 wstępną produkcję 200 tys. baryłek ropy dziennie wypełniając swoje zobowiązania wynikające z umowy z Irakiem. Rosyjski koncern rozpoczął wydobycie na Gurna-2 w marcu b.r. Poinformował też, że udało mu się utrzymać średnią produkcje dzienną na poziomie, co najmniej 120 tys. baryłek przez 90 dni, co upoważnia do refundacji kosztów.

Irak – południowe tereny wydobycia ropy są bezpieczne

(REUTERS/RIGZONE/OIL AND GAS/TERESA WÓJCIK)

Minister ropy Iraku Abdul Kareem Luaibi zapewnił wczoraj w Wiedniu, że wydobycie na południu jego kraju, stanowiące zaplecze eksportowe, jest w pełni bezpieczne i odbywa się bez przeszkód. Produkcja ropy na eksport z tego obszaru wynosi około 2,6 mln baryłek dziennie. Minister powiedział dziennikarzom przed spotkaniem OPEC, że cały eksport z Iraku odbywa się z terminalu Basra na południu kraju. Gazociąg północny, który łączy się z terminalem tureckim, jest nieczynny od marca b.r. po zamachu bombowym na rurę. Sytuacja na południu Iraku jest – wg informacji ministra Luaibi – zupełnie niezależna od zagrożeń na północy, gdzie organizacja ISIS przejęła w ub. wtorek kontrolę m.in. nad miastem Mosul. Rebelianci zademonstrowali tam spektakularny pokaz siły wobec rządu w Bagdadzie. Luaibi powiedział również, że ze względu na sytuację w Mosulu byłoby bardzo pożądane porozumienie w sprawie wydobycia i przesyłu ropy między rządem centralnym i władzami regionu kurdyjskiego.

Problemy pilotażowego ETS w Chinach

(REUTERS/WOJCIECH JAKÓBIK)

Prowincja Guangdong przedłużyła termin przekazania pozwoleń na emisję CO2 przez lokalne firmy w ramach tamtejszego, pilotażowego systemu handlu emisjami (ETS). Spółki odmówiły kupna pozwoleń. Uważają ETS za niesprawiedliwy i kosztowny. W prowincji Guangdong wprowadzono jeden z sześciu, największy system handlu emisjami. Terminy musiało przenieść także miasto Tianjin. Mimo to Chiny nadal planują wprowadzić ogólnokrajowy ETS do końca dekady.

Chińska platforma na spornych wodach z Wietnamem przemieściła się

(UNITED PRESS INTERNATIONAL/WOJCIECH JAKÓBIK)

Wietnamski wywiad poinformował, że chińska platform wiertnicza operująca na spornych wodach Morza Południowochińskiego została przemieszczona pod eskortą sześciu statków wojennych , 13 transportowców i 19 krążowników. Chińskie statki rybackie miały krążyć w tym czasie wokół wietnamskich odpowiedników operujących na wodach, na których zwykle prowadziły połów. Wietnam uznaje kontynuację prac platformy za prowokację i zagrożenie dla bezpieczeństwa na Morzu Południowochińskim. Operuje ona w pobliżu Wysp Paracelskich nad którymi zwierzchność uznają Pekin i Hanoi. Państwo Środka uznaje wody na których znajduje się platforma za swoje a jej pracę za rutynowe czynności.

INFRASTRUKTURA

Znamy treść ofert na kontynuację projektu i budowy odcinka autostrady A-1 Stryków – Tuszyn.

(GDDKiA)

Całość podzielono na trzy zadania. Zadanie I – Odcinek od węzła Łódź – Północ 295+850 km (dawny Stryków I) do kilometra 310+000. W tym przypadku złożono 6 ofert, najtańszą na kwotę 339.623.157,69 zł wpłynęła od konsorcjum firm Strabag – Budimex. Zadanie II – Odcinek od kilometra 310+000 do kilometra 321+010, wpłynęło 5 ofert, najtańszą na kwotę 360.747.073,93 złożyła firma Mota-Engil. Zadanie III – Odcinek od kilometra 320+010 do kilometra 335+937,65 (bez odcinka 322+150 – 324+950), wpłynęło 6 ofert, najtańszą ofertę na kwotę 327.041.621,00 zł złożyło konsorcjum firm Budimex Strabag. Aktualnie zamawiający przystąpi do sprawdzania ofert po względem: merytorycznym, finansowym i formalnym.

Prace gwarancyjne na odcinku D autostrady A2

(GDDKiA)

Do 13 lipca 2014 r., wykonawca firma Strabag będzie prowadził roboty gwarancyjne na autostradzie A2 na odcinku pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a Pruszkowem. Dla zapewnienia bezpieczeństwa kierowców jak i pracowników wykonawcy, zmiana organizacji ruchu na czas trwania robót przewiduje naprzemienne zamykanie pasów ruchu jednej jezdni w rejonie obiektów mostowych Wykonawca będzie prowadził prace również na Punkcie Poboru Opłat Pruszków i Stacji Poboru Opłat Grodzisk Maz. Na jezdni, gdzie wykonawca będzie prowadził roboty, kierowcy będą mieli do dyspozycji dwa pasy ruchu. Zakres prac przewiduje wykonanie robót antykorozyjnych na obiektach biegnących nad jezdnią główną a także w pasie rozdziału pomiędzy jezdniami czy też na poboczach.

Kolejne drogowe inwestycje zakwalifikowane do unijnych dotacji

(PZPB/Rynek Infrastruktury)

Ministerstwo infrastruktury uzupełniło listę projektów indywidualnych PO Infrastruktura i Środowisko. Znalazło na niej 7 inwestycji drogowych, których wcześniej tam nie było. Projekty, które się tam znalazły są objęte unijnymi dofinansowaniem, z perspektywy na lata 2007-2013. Na listę projektów drogowych podstawowych dopisano: autostradową obwodnicę Wrocławia A8 (dotacja w wysokości 2,796 mld zł), obwodnicę Augustowa (584 mln zł), obwodnicę Stargardu Szczecińskiego w ciągu drogi krajowej nr 10 (226,6 mln zł) oraz zachodnią obwodnicę Poznania w ciągu S11 i S5 (766 mln zł). Na liście rezerwowej znalazły się: budowa drogi ekspresowej na odc. Salomea – Wolica wraz z powiązaniami z DK 7 z wyłączeniem odc. miejskiego (426 mln zł) oraz przebudowa DK79 w Jaworznie (39 mln zł).

Nagrodzono zielone żoliborskie torowiska

(Tramwaje Warszawskie)

Tramwaje Warszawskie zostały wyróżnione w II edycji Nagrody Stowarzyszenia Żoliborzan im. Barbary i Stanisława Brukalskich – Najlepsza architektura Żoliborza w latach 2011-2013 w kategorii ”przestrzeń miejska – zielone torowiska”. Zdaniem organizatorów budowa tego typu torowisk, wzorem innych europejskich stolic, wprowadza „ekologiczny wątek”
w zurbanizowane obszary miejskie. W stolicy zielone torowiska zastosowano m.in. na żoliborskiej ul. Mickiewicza. Natomiast w planach jest budowa kolejnych torowisk o zabudowie trawiastej, m.in. na Tarchominie czy ul. Powstańców Śląskich. W Warszawie jest obecnie około 26 tys. mkw. powierzchni trawiastych w torowiskach o łącznej dł. ok. 7500 m toru pojedynczego.

Łódź Widzew: pierwszy nowy peron gotowy

(PKP PLK)

Nowy, wygodniejszy peron na stacji Łódź Widzew przyjmie pasażerów już 15 czerwca. PKP PLK oddają również do użytku nowe tory, dzięki którym ruch pociągów na modernizowanej stacji będzie bardziej sprawny. Nowy, zadaszony peron stacji Łódź Widzew o długości 400 m będzie wyższy niż obecny. W ramach inwestycji powstaje również lokalne centrum sterowania czyli skomputeryzowana nastawnia, która usprawni zarządzanie pociągami na liniach m.in. do Zgierza oraz do budowanej stacji Łódź Fabryczna i Łódź Chojny. Z końcem sierpnia PKP PLK oddadzą do użytku zmodernizowaną trasę Łódź Widzew – Zgierz wraz z trzema nowymi przystankami, po której pojadą pociągi obsługujące aglomerację łódzką. Maks. prędkość pociągów wyniesie 100 km/h, a przejazd całego odcinka zajmie ok. 15 min.

PKP Energetyka bada potrzeby klientów

(PKP Energetyka)

Już po raz trzeci PKP Energetyka została uhonorowana godłem „Firma Przyjazna Klientowi”, przyznawanym od 10 lat firmom spełniającym najwyższe standardy obsługi klienta. Przyznane wyróżnienie to nie tylko dowód najwyższej jakości obsługi klienta, lecz również efekt stałego monitorowania i spełniania jego potrzeb. Niebawem PKP Energetyka ogłosi wyniki badań dotyczących m.in. obsługi klienta przez firmy energetyczne. – Z badań, które przeprowadziliśmy w maju 2014 r. wynika, że klienci biznesowi oczekują indywidualnej opieki ze strony dostawcy. 63% respondentów potwierdziło, że najlepszą formą komunikacji jest bezpośredni kontakt z przedstawicielem firmy – mówi Monika Żychlińska, dyrektor biura komunikacji i marketingu PKP Energetyka.

 

Kraków Airport gospodarzem największego europejskiego wydarzenia branży lotniczej w 2016 r.

(Port Lotniczy Kraków)

11 edycja Routes Europe odbędzie się 24-26 kwietnia 2016 w Krakowie. Gospodarzem jednej z najbardziej znanych i prestiżowych imprez w branży lotniczej na świecie będzie Kraków Airport. Partnerami wydarzenia są Województwo Małopolskie, Gmina Miejska Kraków i Małopolska Organizacja Turystyczna. Routes Europe jest dorocznym spotkaniem branży lotniczej, ważnym dla wszystkich podmiotów, które chcą być obecne na europejskim rynku lotniczym. Będzie to druga edycja Routes Europe w Polsce. W 2006 r. w Warszawie w wydarzeniu wzięło udział prawie 300 uczestników. W krakowskiej edycji spodziewanych jest ponad 1200 osób, przedstawicieli wiodących regionalnych linii lotniczych, lotnisk, organizacji turystycznych i innych podmiotów światowego rynku lotniczego.

airberlin ogłasza wyniki meczów Mistrzostw Świata w piłce nożnej podczas lotów

(airberlin)

Pasażerowie, którzy będą latać z airberlin podczas piłkarskich Mistrzostw Świata FIFA będą w pełni poinformowani o bieżących wynikach meczów, nawet wtedy, gdy będą wysoko ponad chmurami. airberlin będzie przekazywać wyniki wszystkich meczów bezpośrednio do kokpitu poprzez system transmisji radiowej, dzięki czemu piloci będą mieli okazję, aby od razu informować pasażerów o aktualnych wynikach meczów. Członkowie programu topbonus o Srebrnym, Złotym lub Platynowym statusie oraz pasażerowie podróżujący klasą biznes będą mogli także oglądać aktualne informacje dotyczące spotkań przed startem. airberlin będzie transmitować mecze w swoich wyłącznych poczekalniach Exclusive Waiting Area na lotniskach w Berlinie-Tegel, Kolonii/Bonn, Dusseldorfie, Hamburgu, Monachium i Wiedniu.

Redakcja BiznesAlert

Przegląd tworzą: Teresa Wójcik, Wojciech Jakóbik, Maciej Pawlak