23.06.2014 ALERT

23 czerwca 2014, 10:59 Alert

ENERGETYKA

Energetyka w stenogramach taśm Wprost

(WPROST/WOJCIECH JAKÓBIK)

W stenogramach rozmów polskich polityków i przedstawicieli biznesu nagranych w restauracji Sowa i przyjaciele można znaleźć wątki dotyczące energetyki. W rozmowie b. ministra finansów Jacka Rostowskiego z obecnym ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim znajdziemy przesłanki dotyczące kandydatury Sikorskiego na komisarza w Komisji Europejskiej. Rozmówcy sugerują, że mogłaby to być teka komisarza ds. energii, kluczowa z punktu widzenia polskich interesów. Panowie umawiają się, że w zamian za forsowanie w Warszawie kandydatury Rostowskiego do Parlamentu Europejskiego, minister spraw zagranicznych otrzyma jego wsparcie w walce o stanowisko komisarza. – Jeśli mam kogoś popierać na komisarza energetycznego, w moim interesie bezpośrednim jest, żebyś był ty – mówi b. minister finansów do Sikorskiego. Ten przyznaje, że za tym fotelem rozgląda się również doradca premiera Jan Krzysztof Bielecki. Wprost publikuje także rozmowę prezesa PKN Orlen Jacka Krawca z ministrem skarbu państwa Włodzimierzem Karpińskim i Zdzisławem Gawlikiem, wiceministrem resortu Karpińskiego. Pojawia się tam wątek odejścia prezesa Polskiej Grupy Energetycznej Krzysztofa Kiliana, który miał się narazić premierowi tym, że oficjalnie nie zgodził się z nim jeśli chodzi o politykę spółki. Chciał oszczędzać a premier RP zamierzał inwestować – dlatego musiał odejść. Jest także mowa o węgierskiej polityce energetycznej wobec Rosji. Używając niecenzuralnych słów prezes Orlenu ocenia, że premier Wiktor Orban prowadzi prorosyjską politykę w sektorze. W tym kontekście wymienia zgodę na budowę węgierskiego odcinka gazociągu South Stream wbrew Komisji Europejskiej, zgodę na budowę dwóch elektrowni atomowych przez Rosatom a także wolę sprzedaży udziałów w chorwackim INA Rosjanom. Rozmówcy spekulują na temat możliwości przejęcia tych udziałów przez Polaków ale zgodnie dochodzą do wniosku, że na wszystkie nie starczy Polsce pieniędzy. BiznesAlert.pl przypomina, że chorwacka spółka jest kluczowa dla projektu Korytarza Gazowego Północ-Południe, który ma połączyć rurami terminal LNG w Świnoujściu, Polskę, Czechy, Słowację, Węgry i Chorwację z terminalem LNG Adria na chorwackiej wyspie Krk. Jeżeli Rosjanie przejmą spółkę, koncepcja być może zostanie zrealizowana, ale Moskwa będzie mogła blokować strategiczne wykorzystanie jej potencjału. Z kolei w rozmowie byłego już członka zarządu PGNiG Andrzeja Parafianowicza, b. ministra infrastruktury Sławomira Nowaka i pułkownika Dariusza Zawadki (dawniej GROM) pojawia się temat „morza ropy” do jakiego miała dowiercić się polska spółka w Libii. Problemem jest konieczność położenia 200-kilometrowego ropociągu, aby doprowadzić surowiec do libijskich portów. Pod zasobnymi złożami ropy może się ponadto znajdować jeszcze zasobniejsze złoże gazu ziemnego. Parafianowicz przyznaje jednak, że już teraz Polska ma dużo gazu z własnych złóż i kontraktów z Rosją i Katarem, a zatem decyzja o poważnej inwestycji w Libii staje pod znakiem zapytania.

Amerykanie kupują energetyczną część Alstomu

(BLOOMBERG/AP/BBC/TERESA WÓJCIK)

Zarząd firmy Alstom jednogłośnie zdecydował o sprzedaży gigantowi z USA, General Electric (GE), swojego działu urządzeń dla energetyki. Wcześniej rząd francuski wyraził zgodę na transakcję. Dział specjalizuje się w produkcji maszyn i urządzeń dla elektroenergetyki, energetyki cieplnej i odnawialnej oraz do przesyłu energii elektrycznej. Jednostki te zatrudniają około 65 tysięcy pracowników. Jeśli chodzi o produkcję dla energetyki jądrowej – rząd francuski zapewnił sobie udział kontrolny. O zawarcie transakcji starał się też niemiecki koncern Siemens wspólnie z japońską Mitsubishi, rząd francuski popierał te starania. Jednakże GE zaoferowało znacznie lepsze warunki finansowe, na co nie mógł sobie pozwolić Siemens nawet przy wsparciu środkami japońskiego koncernu. Alstom jest światowym liderem w produkcji urządzeń dla transportu kolejowego oraz infrastruktury dla kolejnictwa. Druga dotychczasowa specjalność francuskiego potentata to były urządzenia energetyczne.  W ostatnich latach jednak Alstom miał pewne problemy finansowe – zysk netto w roku fiskalnym 2013-2014 (zakończony 31 marca b.r.) spadł o 28 proc. rok do roku. Wyniósł najmniej od lat – 556 mln euro. Przychody wzrosły o 4 proc. i wyniosły 20,3 mld euro. GE transakcje ocenia jako sukces, także dlatego, że jest to dla amerykańskiego koncernu mocne wejście na rynek europejski.

Litwa: Gazprom oferował tańszy gaz za naszą nielojalność wobec NATO

(REUTERS/WOJCIECH JAKÓBIK)

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite poinformowała media, że Rosja, w celu utrzymania wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej używa polityki energetycznej. Litewska prezydent podaje, że Gazprom oferował krajom bałtyckim tańszy gaz w zamian „jeśli te państwa opuszczą NATO”. Rosja miała żądać od nich aby co najmniej „stały się niegodnymi zaufania członkami NATO i Unii Europejskiej”. Dlatego zdaniem Grybauskaite kraje europejskie muszą uniezależnić się ekonomicznie od Rosji, ponieważ ta zależność jest „zbyt ryzykowna”.

Rosja i Austria powołają spółkę ds. realizacji austriackiego odcinka South Stream

(REUTERS/BBC/RIA NOVOSTI/AP/TERESA WÓJCIK)

W czasie wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina w Wiedniu 24 czerwca zostanie podpisane porozumienie rosyjsko-austriackie o powołaniu wspólnej spółki ds. budowy austriackiego odcinka South Stream. Poinformował o tym media w minioną sobotę doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow. Ze strony rosyjskiej dokument podpisze szef Gazpromu, Aleksiej Miller, z austriackiej – dyrektor generalny koncernu austriackiego OMV, Gerhard Roiss. Dokument reguluje szereg kwestii związanych z pracami spółki, określa jej strukturę organizacyjną, system zarządzania, prawa i obowiązki wspólników/udziałowców (Gazpromu i OMV), a także zasady finansowania i podziału zysku – powiedział Uszakow.  W kwietniu b.r. Miller i Roiss podpisali memorandum w sprawie realizacji projektu South Stream w Austrii. Przewiduje się, że austriacki odcinek tego gazociągu będzie mieć przepustowość 32 mld m. sześc. gazu rocznie. Końcowy punktem South Stream ma być Baumgarten.

Były prezes ENI Paolo Scaroni został wiceprezesem banku Rothschilda  

(REUTERS/BBC/TERESA WÓJCIK)

Paolo Scaroni, były szef włoskiego państwowego koncernu paliwowego ENI, został wiceprezesem banku inwestycyjnego Rothschilda. Jak poinformowano w ub. piątek, Scaroni obejmie nowe stanowisko w lipcu. Scaroni we Włoszech jest podejrzany o wiedzę lub związek z aferą korupcyjną dotyczącą firmy Saipem. W tej sprawie prokuratura włoska prowadzi dochodzenie. Scaroni był jednym z propagatorów udziału ENI w konsorcjum South Stream.

Rosja nie rozmawia z Ukrainą. Czeka na spłatę długu

(ITAR TASS/INTERFAX/WOJCIECH JAKÓBIK)

Od wprowadzenia przedpłat za dostawy rosyjskiego gazu na Ukrainę z 16 czerwca nie są prowadzone żadne rozmowy między Kijowem a Moskwą na temat możliwości obniżenia cen dostawy. Według wyliczeń Gazpromu Ukraińcy zalegają na kwotę 4,46 mld dolarów z tytułu odebranych dostaw. 16 czerwca Naftogaz miał wpłacić 2 mld dolarów z tej sumy ale nie wywiązał się z tego zobowiązania, więc Rosjanie wprowadzili przedpłaty. Ukraina zamierza skierować sprawę do sądu arbitrażowego w Sztokholmie. Jednocześnie stara się o włączenie firm europejskich do mającego powstać konsorcjum do zarządzania ukraińskim gazociągami. W ten sposób chce ograniczyć wpływ Rosjan na sektor i wykluczyć współpracę Europejczyków przy budowie gazociągu South Stream który byłby szlakiem alternatywnym dla gazociągów ukraińskich. Od czasu wprowadzenia przedpłat Gazprom wielokrotnie zapewniał, że nie wpłyną one negatywnie na tranzyt gazu dla Europy przez Ukrainę. Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew ocenia, że Ukraina tworzy sztucznie kryzys gazowy, który ostatecznie uderzy głównie w jej gospodarkę.

Czym zagrożą Rosji nowe sankcje USA?

(BIZNESALERT PL/TERESA WÓJCIK)

Przywódcy USA, Francji i Niemiec zapowiedzieli, że Zachód wprowadzi nowe sankcje przeciwko Rosji, jeżeli ta nie podejmie zdecydowanych kroków na rzecz zmniejszenia napięcia na południowo-wschodniej Ukrainie – informuje Biały Dom. Profesor w moskiewskiej Wyższej Szkole Gospodarki Iwan Rodionow uważa, że zapowiadana przez Biały Dom ​​następna seria sankcji wobec Rosji może dotyczyć technologii stosowanych w firmach inżynierskich i technicznych działających w Rosji. – Jeśli Stany Zjednoczone postanowią, jak zapowiadają, ograniczyć Rosji dostęp do technologii, może to mieć wpływ na różne sektory gospodarki. – zwraca uwagę profesor – Jednak, ponieważ gospodarka nasza jest oparta na zasobach surowców zwłaszcza energetycznych, jest oczywiste, że te sankcje będą mieć szczególne konsekwencje – powiedział naukowiec- znaczna grupa firm inżynieryjnych, pracujących w Rosji to firmy z Zachodu. Firmy te są zaangażowane w wydobycie i przerób ropy naftowej i gazu, poszukiwania złóż węglowodorów, wiercenia i transport. Sektor ten korzysta z najbardziej zaawansowanych technologii zachodnich, więc w przypadku takich ograniczeń straty będą znaczne – podkreślił Rodionow – Pewne szkody możemy ponieść też w przemyśle zbrojeniowym.

Rosja: Nie używamy ekologów do polityki energetycznej

(ITAR TASS/WOJCIECH JAKÓBIK)

W odpowiedzi na sugestię Sekretarza Generalnego NATO Andersa Fogh Rasmussena jakoby Rosjanie we współpracy z europejskimi organizacjami ekologicznymi prowadzili kampanię przeciwko gazowi łupkowemu ministerstwo energetyki i surowców naturalnych Rosji nie wydało oficjalnego komunikatu. Jednakże minister Sergiej Donskoj opublikował wpis na Facebooku w którym uznaje stanowisko Rasmussena za „bezpodstawne, słabo uzasadnione i śmieszne”. Ocenia, że to absurd, bo Rosjanie szukają współpracy z organizacjami ekologicznymi tylko w celu wprowadzenia ewentualnej korekty w swojej polityce energetycznej, nie w celu uzyskania korzyści politycznych. Jego zdaniem takie traktowanie ekologów byłoby sprzeczne z zasadami nowoczesnego państwa demokratycznego.

Energia słoneczna pomogła wydobyć ropę naftową

(REUTERS/RIGZONE/TERESA WÓJCIK)

W ostatnią sobotę firma Petroleum Development Oman (PDO) poinformowała o pełnym sukcesie zastosowania amerykańskiej technologii EOR (Enhaced Oil Recovery – wspomagane wydobycie ropy) w projekcie pilotażowym na polu ropy naftowej Amal Zachodni.  Projekt rozpoczął się w 2012 r. Technologia polega na produkowaniu dzięki energii solarnej pary wodnej wykorzystywanej do wspomaganego wydobycia ropy ze złóż o spadającej zasobności po pewnym okresie eksploatacji. W Omanie system zastosowała kalifornijska firma Glasspoint Solar Inc oferująca słoneczne generatory pary dla przemysłu naftowego i gazowego w postaci lustrzanych rynien zamkniętych w szklanych budynkach. Taka konstrukcja zabezpiecza lustra przed zabrudzeniem oraz umożliwia zmechanizowane i wodooszczędne mycie szklanej obudowy, co znacznie obniża koszty eksploatacji. Chevron – druga, co do wielkości amerykańska firma naftowa – rozpoczęła niedawno komercyjne wydobycie ropy na polu naftowym Coalinga w południowej Kalifornii, wykorzystując technologię EOR. System zamontowany w Coalinga składa się z 3822 heliostatów, każdy z nich mający dwa lustra o wymiarach 3×2 metry (w sumie 7644 luster) zamontowane na 2-metrowych stalowych słupkach. Promienie słoneczne są koncentrowane na kolektorze zamontowanym na 100-metrowej wieży. Produkowana para wodna jest pompowana w podziemne warstwy roponośne, co umożliwia wydobycie ropy. Projekt został uruchomiony w sierpniu 2011 roku. Przewiduje się szersze zastosowanie EOR w wydobyciu zwłaszcza gazu i ropy z łupków.

Szczytowa cena ropy WTI 107 dol. z baryłkę  

(REUTERS/RIGZONE/TERESA WÓJCIK)

W miniony piątek cena ropy WTI po informacjach o niejasnej sytuacji największej rafinerii w Iraku na nowojorskiej giełdzie wzrosła do 107,26 dol. za baryłkę, czyli o 83 centy (na dostawy w sierpniu).

Ropa Brent na rynku międzynarodowym w kontraktach w Londynie spadła na koniec tygodnia o 25 centów do poziomu 114,81 dol. za baryłkę. Dzień wcześniej osiągnęła najwyższą cenę od dziewięciu miesięcy – 116 dol. za baryłkę.

Podwyżki cen ropy w ub. tygodniu to reakcja na sytuację w Iraku. Zaatakowana przez islamistów ISIS rafineria ropy naftowej w Beiji produkuje 320 tys. baryłek dziennie, (według notowań Platt), co stanowi jedną czwartą produkcji rafinerii irackich. Cała produkcja jest przeznaczona na potrzeby krajowe i jej zablokowanie zmusi Irak, a zwłaszcza sektor energii elektrycznej tego kraju do importu paliwa płynnego, co zwiększy zapotrzebowanie na ropę na rynku globalnym.

Hakerzy grożą światowym firmom paliwowym i petrochemicznym 

(RIGZONE/AP/TERESA WÓJCIK)

Grupa hakerska AnonGhost zagroziła w ub. czwartek atakiem cybernetycznym wielkim korporacjom paliwowym i petrochemicznym w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Rosji, Chinach, Kuwejcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej. Szczególnymi celami mają być Exxon Mobil Corp. Shell. Jednym z powodów cyberataku – podanym przez AnonGhost ma być używanie przez te korporacje amerykańskiej waluty. Eksperci rynku paliw uważają Anon Ghost za organizację związaną z islamistami.

Hakerzy z AnonGhost nie zapowiedzieli, jakie aktywa tych firmą mają być zaatakowane, jednak wg ekspertów badających zagrożenia atakami hakerów – korporacje są przygotowane na atak AnonGhost.  Opublikowana na stronie AnonGhost lista zagrożonych korporacji liczy kilkadziesiąt pozycji. Eksperci zwalczający ataki cybernetyczne oraz służby specjalne ostrzegają, że zapowiadany atak nie musi przynieść natychmiastowych skutków. Może np. polegać na wprowadzeniu do oprogramowania systemów komputerowych trojanów i innych wrogich programów, które uaktywnia się za jakiś czas, zależnie od konkretnego użytkownika.

ENI informuje o rozpoczęciu poszukiwań ropy w rejonie wyspy Hainan

(RIGZONE/XINHUA/BBC/TERESA WÓJCIK)

Włoski koncern ENI poinformował 21 czerwca, że podpisał umowę z chińskim koncernem CNOOC na poszukiwania ropy na dnie morskim w rejonie wyspy Hainan, na Morzu Południowochińskim. Bliższych informacji strony nie podały. Rejon poszukiwań liczy 772 km. kw. Umowa przewiduje, że poszukiwania będą trwać 6,5 roku i będą przeprowadzane w trzech etapach. Partner chiński – jak podała agencja Sinhua – liczy na technologie poszukiwawczo-wydobywcze firm serwisowych współpracujących z ENI. Umowa jest kolejnym potwierdzeniem zainteresowania ENI współpracą z CNOOC, szczególnie, jeśli chodzi o poszukiwania i przyszłe wydobycie ropy i gazu na Morzu Południowochińskim.

INFRASTRUKTURA

Czasowa organizacja ruchu w obrębie Starego Miasta

(UM Bydgoszcz)

W związku z rozpoczęciem prac rewitalizacyjnych na ulicach: Mostowej, Batorego, Jezuickiej (na odcinku od ul. Długiej do ul. Niedźwiedzia), Ku Młynom, Trybunalskiej oraz Spichlernej zostanie wprowadzona czasowa organizacji ruchu. Rozpoczęły się prace przygotowawcze w ciągu ulicy Mostowej z zachowaniem dostępności dla ruchu pieszego kołowego. Od 23 czerwca (poniedziałek) ulica Mostowa oraz ulice Batorego, Jezuicka, Ku Młynom, Trybunalska oraz Spichlerna zostają całkowicie zamknięte dla ruchu kołowego. Planowany termin zakończenia prac na ulicy Mostowej to koniec listopada 2014 roku, natomiast prace na pozostałych ulicach planuje się zakończyć do końca sierpnia 2014 roku.

Newag wypłaci 20 mln dywidendy

(Newag)

Walne Zgro­ma­dze­nie Akcjo­na­riu­szy spółki  Newag  SA pod­jęło uchwałę nr 5 w spra­wie podziału zysku i wypłaty dywi­dendy za rok 2013. Zgod­nie z tre­ścią uchwały na wypłatę dywi­dendy prze­zna­czono kwotę 20.250.000,- zło­tych, co sta­nowi 0,45 /czterdzieści pięć/ gro­szy na jedną akcję. W dywi­den­dzie uczest­ni­czyć będą wszyst­kie akcje spółki (45.000.000 akcji). Do otrzy­ma­nia dywi­dendy upraw­nie­niu będą akcjo­na­riu­sze, któ­rym przy­słu­gi­wały będą akcje spółki w dniu 17 wrze­śnia 2014 r. Dzień wypłaty dywi­dendy usta­lony został  na 2 paź­dzier­nika 2014 r. WZA jed­no­gło­śnie zde­cy­do­wało, że pozo­stałe 13.361.149,94 zł zysku prze­zna­czone zosta­nie na kapi­tał zapa­sowy spółki. Tym samym zarząd zre­ali­zo­wał dekla­ra­cje zawarte w pro­spek­cie emi­syj­nym spółki.

Od soboty można jeździć rowerem po wałach przeciwpowodziowych

(Serwisy Wolters Kluwer/PAP)

Od soboty 21 czerwca rowerzyści nie muszą obawiać się mandatów za jazdę po wałach przeciwpowodziowych. Samorządy będą też mogły łatwiej wytyczać ścieżki rowerowe i szlaki turystyczne na wałach, które często znajdują się w malowniczych zakątkach Polski.

Mimo że sobotnie prognozy pogody nie są optymistyczne, miłośnicy jednośladów mogą być zadowoleni. Od soboty obowiązuje przygotowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowelizacja Prawa wodnego oraz innych ustaw, znosząca przede wszystkim sankcje za jazdę rowerem po wałach przeciwpowodziowych. Do tej pory było to zabronione i groził za to mandat. Nowelizacja ma też ułatwić wyznaczanie szlaków turystycznych wzdłuż rzek.

Czarterem z Wrocławia w ciepłe kraje

(UM Wrocław)

Peloponez, Paphos i Madera to ostatnie z czarterowych nowości, wprowadzone w tym sezonie do siatki wrocławskiego lotniska. Wystartował też lot na Lanzarote. To oznacza, że czarterowa oferta 29 kierunków z wrocławskiego portu lotniczego jest już w pełni dostępna.

W tegorocznej siatce połączeń czarterowych wrocławskiego lotniska znalazło się 29 kierunków, w tym aż 5 nowości – Maroko, Djerba, Paphos, Peloponez i Madera. – Ostatnie trzy wystartowały w połowie czerwca, czyli przed tradycyjnym początkiem sezonu, zwykle przypadającym na przełom czerwca i lipca – mówi Michał Kozak, manager ds. rozwoju ruchu czarterowego w Porcie Lotniczym Wrocław. Pasażerowie wrocławskiego lotniska od soboty mogą korzystać z pełnej oferty wakacyjnej – 21 czerwca ruszył Lanzarote – ostatni z kierunków proponowanych we Wrocławiu przez biura podróży.

Inuguracja połączenia linii lotniczej Vueling do Hiszpanii

(Port Lotniczy Kraków)

21 czerwca samolot hiszpańskiej linii Vueling Airlines po raz pierwszy poleciał z Krakowa do Hiszpanii. Sezonowe połączenie do Barcelony El Prat będzie realizowane do 16 września. Do stolicy Katalonii można będzie polecieć trzy razy w tygodniu – w poniedziałki, środy i soboty. Od kilku lat rośnie popularność lotów z/do Hiszpanii. W ubiegłym roku skorzystało z nich ponad 173,5 tys. pasażerów krakowskiego lotniska, to dwukrotnie więcej niż trzy lata wcześniej. Vueling Airlines jest drugim największym przewoźnikiem w Hiszpanii. Obsługuje ponad 100 połączeń w: Europie, Afryce i na Bliskim Wschodzie. W Polsce operuje z Krakowa i Warszawy. Najpopularniejszymi hiszpańskimi kierunkami z krakowskiego lotniska są Madryt i Alicante.

Redakcja BiznesAlert

Przegląd tworzą: Teresa Wójcik, Wojciech Jakóbik, Maciej Pawlak