ENERGETYKA
W Sejmie rozpoczną się prace nad projektem ustawy o OZE.
(Kancelaria Sejmu/Teresa Wójcik)
Dziś sejmowa komisja nadzwyczajna ds. energetyki i surowców energetycznych zajmie się po raz pierwszy projektem ustawy o OZE po pierwszym czytaniu. Pierwszy projekt ustawy, kompleksowo regulującego kwestie energetyki opartej na źródłach odnawialnych, został przedstawiony niemal trzy lata temu przez ówczesnego ministra gospodarki, wicepremiera Waldemara Pawlaka. Według niektórych ocen koncepcja wsparcia dla OZE tam zaprezentowana byłaby bardzo kosztowna. Projekt nie wyszedł poza ministerstwo gospodarki. Niemal przed rokiem to ministerstwo zaprezentowało nowy projekt, radykalnie zmieniający system wsparcia, proponując wprowadzenie tzw. systemu aukcyjnego oraz odrębnych przepisów dla prosumentów – właścicieli bardzo małych instalacji produkujących energię na własne potrzeby, ale z możliwością jej odsprzedania do sieci.
Rząd przyjął projekt w kwietniu 2014 r., pod koniec lipca Sejm skierował go do komisji energetyki i surowców energetycznych, która po raz pierwszy planuje zająć się nim w środę. Większość przepisów ustawy miałaby wejść w życie od 2015 r.
Ocenia się, że prace w Sejmie nad projektem potrwają co najmniej dwa miesiące. Jak się dowiedzieliśmy, komisja zacznie działalność od przyjęcia opinii strony społecznej. Prawdopodobnie będzie ich bardzo dużo, podobnie jak to było przy okazji prac nad nowelizacja Prawa energetycznego, zwaną „małym trójpakiem”, ale nie zostanie powołana specjalna podkomisja. Zgodnie z trybem prac legislacyjnych opinie strony społecznej zostaną przekazane rządowi, który się do nich ustosunkuje i cały materiał ponownie przekaże do Sejmu. Potem rozpocznie się debata w komisji, a następnie na posiedzeniu plenarnym Izby. Do listopada projekt powinien być przegłosowany i przekazany do Senatu.
.
Orban skrytykował Unię Europejską za pogłębiający się konflikt z Rosją
(Reuters/AFP/Portfolio.hu/Teresa Wójcik)
Premier Wiktor Orban zakomunikował, że zamierza szukać poparcia innych państw członkowskich Unii Europejskiej w działaniach na rzecz poprawy relacji z Rosją.
Orban, który niedawno oświadczył, że UE wprowadzając sankcje wobec Moskwy z powodu kryzysu ukraińskiego„strzeliła sobie sama w kolano” ostrzegł, że dalsze zaostrzanie stosunków z Rosją dla Europy jest niebezpieczne. Przede wszystkim zagraża bezpieczeństwu energetycznemu całej wspólnoty europejskiej. Na dorocznej konferencji ambasadorów w Budapeszcie Orban stwierdził, że „Unia Europejska z każdym dniem jest dalej od Rosji. To bardzo źle nie tylko dla Węgier, ale dla całej Unii, dla jej bezpieczeństwa energetycznego, zaopatrzenia w konieczne surowce energetyczne. Musimy znaleźć takie państwa w ramach UE, które to rozumieją, które chcą ten bardzo niekorzystny proces rozłączania od Rosji osłabić albo powstrzymać” – powiedział Orban.
Premier Węgier zauważył jednak, że państwa Europy Środkowej i Wschodniej nie sa zgodne w tej kwestii i nie od tych państwo spodziewa się poparcia oraz wspólnego działania. Orban stwierdził, że Polska i kraje bałtyckie uważają, że kryzys rosyjsko-ukraiński jest zagrożeniem bezpieczeństwa, w odróżnieniu od Węgier, dla których Rosja jest przede wszystkim partnerem gospodarczym. Budapeszt łączą z Moskwą tak wielkie wspólne przedsięwzięcia jak South Stream.
Federalna Izba Obrachunkowa RFN skrytykowała niemiecką transformację energetyczną
(EurActiv/Teresa Wójcik)
Niemiecka Federalna Izba Obrachunkowa ostro skrytykowała projekt polityki energetycznej kanclerz Angeli Merkel, której celem jest przejście kraju na odnawialne źródła energii. Rząd odpowiedział, że Federalna Izba Obrachunkowa nie ma racji ponieważ zanalizowała wyłącznie aspekty finansowe, a nie ogólny efekt „energiewende”. Niemcy są uważane za lidera Unii Europejskiej w promowaniu w praktyce „zielonej energii”.
Najnowszy raport Federalnej Izby Obrachunkowej po analizie „energiewende” i jej skutków ocenia, że jest to projekt zbyt drogi, źle zorganizowany i niekonsekwentny. Rząd Angeli Merkel – stwierdza raport – dotychczas nie przedstawił jasnego sprawozdania skutków finansowych „energiewende”. Raport został opublikowany w początku sierpnia, w czasie gdy coraz ostrzej zaczęto krytykować szybki wzrost kosztów energii oraz kontrowersji wobec roli „energiewende” w utrzymaniu pozycji Niemiec jako lidera wprowadzania „zielonej” energii.
Według raportu dodatkowe koszty przekształceń w energetyce obciążają budżet federalny kilkudziesięcioma miliardami euro rocznie. To jest po części skutek niejasnego podziału kompetencji, co powoduje, że działania poszczególnych ministerstw są często nieskoordynowane, niekonsekwentne, a czasem wręcz zbyteczne. Koncepcja „energiewende” powstała w latach osiemdziesiątych ub. wieku i wytycza kierunki obowiązkowych zmian w Niemczech w kierunku czystej energii oraz zmniejszania zależności od gazu, węgla oraz energii nuklearnej.Po katastrofie w Fukuszimie w Japonii w 2011 r. kampania na rzecz przyspieszenia nabrała przyspieszenia podczas rządów kanclerz Angeli Merkel. Przyjęto ustawę o stopniowej likwidacji elektrowni nuklearnych do 2022 r. oraz wytyczono liczne cele zwiększania produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Ten proces raport ocenia bardzo krytycznie. Rząd Angeli Merkel na ostrą krytykę „energiewende” w raporcie Związkowej Izby Obrachunkowej zareagował równie ostro.
Argentyński koncern dotarł do bogatego złoża ropy i gazu w Patagonii
(Reuters/Rigzone/AP/Teresa Wójcik)
W Buenos Aires w niedzielę państwowy argentyński koncern naftowy YPF zakomunikował, że dotarł do bogatego konwencjonalnego złoża ropy i gazu w Patagonii. Złoże oszacowano na 200 tys. m. sześc. gazu. Odwiert ma 2770 m. głębokości. Złoże znajduje się w prowincji Santa Cruz. Odkrycie to wyjątkowo dobra wiadomość dla państwa, które boryka się z recesją i bardzo dużym zadłużeniem kraju. Argentyna potrzebuje dużej produkcji ropy i gazu, aby powstrzymać odpływ rezerw dolarowych z banku centralnego, które obecnie są wydawane na import surowców energetycznych. Koncern YPF jest nastawiony głównie na wydobycie ogromnych zasobów ropy i gazu z łupków w Patagonii. W słynnym basenie Vaca Muerta, jednakże tam konieczne są bardzo duże inwestycje, także koncernów zagranicznych.
Wood Mackenzie: 10 mld baryłek ekwiwalentu ropy w niezagospodarowanych podmorskich złożach norweskich
(Rigzone/AP/AFP/Teresa Wójcik)
Norwegia ma 10 mld baryłek ekwiwalentu ropy w podmorskim złożu, które nie zostało jeszcze zagospodarowane na norweskim szelfie kontynentalnym. Tak stwierdził dzisiejszy raport przedstawiony w Stavanger przez naftową firmę badawczą Wood Mackenzie. Wg raportu ponad 60 proc. tych zasobów może być eksploatowane. Ich wartość oszacowano na 106 mld dol. Analitycy Wood Mackenzie oceniają złoże jako wyjątkowo dochodowe dla Norwegii, jednak zwracają uwagę, że istnieją znaczące wyzwania, które trzeba pokonać, aby eksploatacja przyniosła spodziewane zyski.
INFRASTRUKTURA
GDDKiA nie realizuje postulatów branży
(PZPB/Rynek Infrastruktury)
W kwietniu Ewa Tomala-Borucka, nowa szefowa GDDKiA, mówiła podczas posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury o zmianach, jakie wprowadzane są w nowo ogłaszanych przetargach. Warto się zastanowić, czy zmiany te były w całości pożądane przez branżę budowlaną i czy pozytywnie wpłyną na realizację kontraktów drogowych. Tomasz Latawiec, prezes Stowarzyszenia Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców oraz członek Stowarzyszenia „Inicjatywa dla Infrastruktury” mówi portalowi „RynekInfrastruktury.pl”, że żadnym odkryciem nie są zaliczki, gdyż na wszystkich kontraktach GDDKiA współfinansowanych z PORPW takie zaliczki w wysokości 10 proc. otrzymali wszyscy wykonawcy. Prezes SIDiR krytycznie odnosi się do pozacenowych kryteriów wyboru najkorzystniejszej oferty, które od zeszłego roku GDDKiA wprowadza do przetargów – 5 proc. wagi ma okres realizacji robót, 5 proc. gwarancja, a pozostałe 90 proc. to cena. – Jak się przestudiuje wyniki z otwarcia ofert i wybór, jakiego dokonuje GDDKiA to widać, że w rzeczywistości oferta najkorzystniejsza za każdym razem jest wybierana na podstawie kryterium ceny – to znaczy ta firma, która zadeklarowała najniższą cenę wygrywa – zauważa prezes SIDiR. Tomasz Latawiec podkreśla, że nowe kryteria nic nie wniosły do zamówień publicznych.
Oświadczenie MSiT dotyczące prezesa spółki Narodowe Centrum Sportu Rozliczenia
(Ministerstwo Sportu i Turystyki)
Michał Prymas przestał pełnić obowiązki prezesa zarządu Narodowe Centrum Sportu Rozliczenia Sp. z o.o. Jednocześnie Michał Prymas będzie w najbliższym czasie doradzał zarządowi spółki. Decyzja o zakończeniu współpracy była wspólną decyzją obu stron. Michał Prymas jako prezes zarządu spółki NSC Rozliczenia otrzymał absolutorium od zgromadzenia wspólników z wykonania obowiązków za rok 2013. Nowym prezesem zarządu Narodowe Centrum Sportu Rozliczenia Sp. z o.o. został Lech Witecki, b. p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.
Nowe połączenia dla aglomeracji łódzkiej – w kwadrans ze Zgierza na Widzew
(PKP PLK)
Już za tydzień, po kilkudziesięciu latach przerwy, pasażerowie będą mogli korzystać z pociągów na linii Łódź Widzew – Zgierz. PKP Polskie Linie Kolejowe zakończyły prace, dzięki którym pociągi pokonają tę trasę w kwadrans, z prędkością 100 km/h. Pasażerowie skorzystają również z nowych przystanków. Inwestycja o wartości 24 mln zł powstała dzięki pomocy Unii Europejskiej. Zarządca infrastruktury zakończył rewitalizację ponad 12 km torów. Na linii przebudowano 11 mostów, wiaduktów i przepustów. Kończą się także roboty przy budowie przystanków Łódź Arturówek, Łódź Marysin i Łódź Stoki. Perony zostały dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na każdym z nich ustawiono wiatę dla podróżnych i zamontowano nowe oświetlenie. Przystanki zostały także wyposażone w bezpieczne stojaki na rowery. Przystanek Łódź Marysin został przesunięty w stronę ul. Strykowskiej, co pozwoli na łatwiejsze przesiadki do komunikacji miejskiej.
Ponad 200 nowych peronów w tym roku
(PKP PLK)
90 nowych i zmodernizowanych peronów udostępnił pasażerom kolei w tym roku zarządca narodowej sieci linii kolejowych. Do grudnia oddanych zostanie jeszcze około 150 tego typu obiektów. To jeden z efektów największego w historii programu modernizacji infrastruktury kolejowej realizowanego przez PKP Polskie Linie Kolejowe SA. Nowe perony są budowane i modernizowane z myślą o komforcie i bezpieczeństwie pasażerów. Wygodę zapewniają nie tylko ławki i wiaty oraz elementy architektoniczne umożliwiające przemieszczanie się osobom o ograniczonych możliwościach poruszania się, ale także odpowiednia wysokość obiektów ułatwiająca wsiadanie i wysiadanie z pociągu. Standardowo PKP PLK instalują elementy oznaczenia, które umożliwiają bezpieczne poruszanie się osobom niedowidzącym. Na wielu peronach montowany jest także monitoring. Udogodnienia tego typu pojawiają się na peronach w całej Polsce. Tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni oddano do eksploatacji obiekty m.in. w Piotrkowie Trybunalskim, Łodzi Widzewie, Dąbrowie Górniczej Zębowicach, Dusznikach Zdroju, Strzelcach Opolskich, Fosowskich, Pucku, Władysławowie, Kuźnicy oraz Jastarni.
Korkuje się autostrada A4 pod Wrocławiem
(UM Wrocław)
Z powodu remontu autostrady A4 korkuje się podwrocławski odcinek drogi. Prace trwają między węzłem Brzezimierz a Krajków. Ruch odbywa się w dwóch kierunkach po jednej jezdni. Jak informowali kierowcy korek od strony Opola w poniedziałek rano miał około 7 km. Zamknięty jest dwukilometrowy fragment jezdni w kierunku Opola, ruch w obu kierunkach odbywa się tylko jedną jezdnią. – Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami od 165 do 167 km. Trwają tam prace związane z wymianą nawierzchni – informuje Michał Radoszko z wrocławskiego oddziału GDDKiA. Dodaje, że prace na tym odcinku potrwają do 4 września. To jednak nie koniec utrudnień. Drogowcy postanowili w te wakacje wyremontować 10-km odcinek jezdni w kierunku Opola. Jednak by nie tworzyć jeszcze większych utrudnień prace podzielona na etapy. Na potrzeby remontu zamykany jest 2-km odcinek autostrady. Gdy zostanie on wykonany drogowcy przesuwają się dalej. Utrudnienia mają się zakończyć pod koniec września. Koszt inwestycji to 16,5 mln zł.
Nowe rondo w Jabłonnej już otwarte
(Skanska)
Kierowcy mogą korzystać z nowego skrzyżowania drogi powiatowej nr 1820W (ul. Chotomowska, ul. Partyzantów) z ul. Kisielewskiego na terenie gminy Jabłonna. Przebudowa, którą zrealizowała Skanska, trwała półtora miesiąca. Inwestorem było Starostwo Powiatowe w Legionowie, a wartość prac wyniosła ponad 1,1 mln zł netto. W ramach inwestycji Skanska wybudowała rondo w miejsce poprzedniego skrzyżowania oraz odnowiła nawierzchnię jezdni drogi powiatowej. Wykonała także nową nawierzchnię w bezpośrednim sąsiedztwie ronda oraz dwie zatoki autobusowe. Kontrakt objął również przebudowę istniejącego zjazdu do posesji oraz zbudowanie dodatkowo drugiego. Mieszkańcy zyskali nowe chodniki i nowe ciągi pieszo-rowerowe oraz nowy system odwadniający w pasie drogi.
Nowe połączenia Eurolotu z Lotniska Chopina
(Lotnisko Chopina)
Polska regionalna linia lotnicza Eurolot rozwija swoją siatkę połączeń z Warszawy. Przewoźnik ogłosił, że z początkiem sezonu zimowego 2014 uruchomi cztery regularne trasy europejskie. Od 26 października przewoźnik będzie operować do Stuttgartu w Niemczech oraz do Zagrzebia w Chorwacji i Kiszyniowa w Mołdawii, a od 27 października również do Kluż-Napoki w Rumunii. Pierwsze regularne rejsy zagraniczne w swojej siatce Eurolot będzie obsługiwać samolotami Bombardier Q400, które mogą zabrać na pokład 78 pasażerów. Połączenie z Warszawy do Stuttgartu będzie dostępne przez siedem dni w tygodniu, a podróż ma trwać niewiele ponad dwie godziny. Loty do Zagrzebia będą odbywać się siedem razy w tygodniu, do Kluż-Napoki sześć razy w tygodniu, a do Kiszyniowa cztery razy w tygodniu. Do portów na Półwyspie Bałkańskim podróżni dotrą z warszawskiego lotniska w niecałe dwie godziny.
Nowe krajowe połączenie
(Kraków Airport)
Od września polecimy z Krakowa do Zielonej Góry/ Babimostu. Nowe krajowe połączenie obsługiwane będzie przez polską regionalną linię lotniczą Eurolot. Rejsy z Krakowa do Zielonej Góry wykonywane będą raz w tygodniu – w rozkładzie letnim w piątki, natomiast w rozkładzie zimowym tj. od 30 października w czwartki. Pierwszy lot zaplanowany jest na 19 września br. Połączenie dostępne będzie do połowy listopada br.
Unieważnienie postępowania
(Szymany Airport)
Zamawiający „Warmia i Mazury” sp. z o.o. stosownie do art. 93 ust. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych,zawiadamia, że dokonał unieważnienia przedmiotowego postępowania o udzielenia zamówienia prowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego na dostawę fabrycznie nowego urządzenia do odladzania i zabezpieczenia przed oblodzeniem statków powietrznych korzystających z usług Portu Lotniczego Mazury w Szymanach w ramach realizacji projektu inwestycyjnego: „Regionalny Port Lotniczy Olsztyn – Mazury. W przedmiotowym postępowaniu o udzielenie zamówienia cena wszystkich złożonych przez Wykonawców ofert przekraczała kwotę którą zamawiający przeznaczył na sfinansowanie zamówienia tj. kwotę 1 599 000,00 zł brutto. W związku z powyższym niezbędne stało się unieważnienie przedmiotowego postępowania o udzielenie zamówienia na podstawie art. 93 ust. 1 pkt. 4) ustawy Prawo Zamówień Publicznych, zgodnie z którym zamawiający unieważnia postępowania jeżeli cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, chyba że zamawiający może zwiększyć tę kwotę do ceny najkorzystniejszej oferty.
Redakcja BiznesAlert.pl
Przegląd tworzą: Teresa Wójcik, Wojciech Jakóbik, Maciej Pawlak