icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Piszczatowska: Grzechy główne polskiego górnictwa

Justyna Piszczatowska z WysokieNapiecie.pl wymienia główne problemy polskiego sektora węglowego. – Trudna sytuacja w branży górniczej szybko przekłada się na wyniki finansowe poszczególnych spółek. Podsumowanie 2013 roku dla całego sektora węgla kamiennego wypada niestety na minusie. Spadają produkcja, inwestycje, zyski – pisze.

Publicystka wymienia „grzechy” naszego sektora węglowego. Jak utrzymuje, przynosi on straty a koszt wydobycia surowca pozostaje sztywny. Z kolei spada produkcja węgla kamiennego i inwestycje – rosną nadwyżki, zagrożona jest płynność finansowa spółek.

Największym problemem z wyliczanki Piszczatowskiej jest jednak brak planu rządowego dla górnictwa.

– Co prawda mamy strategię obowiązującą w latach 2007-2015 r., ale dobrze wiadomo, że wiele jej zapisów nie przystaje do obecnych realiów. Problem w tym, że jeśli nowa strategia miałaby obowiązywać od 2016 r., to już dziś gotowy powinien być przynajmniej projekt – pisze autorka komentarza. – Ale każdy, kto pamięta, jak wyglądały negocjacje obecnie obowiązującego dokumentu ze stroną związkową (dość powiedzieć, że było gorąco), dobrze wie, że rząd na rok przed wyborami wolałby tematu nowej strategii nie poruszać. Jeśli jednak w Kompanii Węglowej pojawią się kolejne problemy z wypłatami pensji, czy przestoje, to coraz mniej realne będzie „dyplomatyczne milczenie” w sprawie konkretnych planów na przyszłość.

Źródło: WysokieNapiecie.pl

Justyna Piszczatowska z WysokieNapiecie.pl wymienia główne problemy polskiego sektora węglowego. – Trudna sytuacja w branży górniczej szybko przekłada się na wyniki finansowe poszczególnych spółek. Podsumowanie 2013 roku dla całego sektora węgla kamiennego wypada niestety na minusie. Spadają produkcja, inwestycje, zyski – pisze.

Publicystka wymienia „grzechy” naszego sektora węglowego. Jak utrzymuje, przynosi on straty a koszt wydobycia surowca pozostaje sztywny. Z kolei spada produkcja węgla kamiennego i inwestycje – rosną nadwyżki, zagrożona jest płynność finansowa spółek.

Największym problemem z wyliczanki Piszczatowskiej jest jednak brak planu rządowego dla górnictwa.

– Co prawda mamy strategię obowiązującą w latach 2007-2015 r., ale dobrze wiadomo, że wiele jej zapisów nie przystaje do obecnych realiów. Problem w tym, że jeśli nowa strategia miałaby obowiązywać od 2016 r., to już dziś gotowy powinien być przynajmniej projekt – pisze autorka komentarza. – Ale każdy, kto pamięta, jak wyglądały negocjacje obecnie obowiązującego dokumentu ze stroną związkową (dość powiedzieć, że było gorąco), dobrze wie, że rząd na rok przed wyborami wolałby tematu nowej strategii nie poruszać. Jeśli jednak w Kompanii Węglowej pojawią się kolejne problemy z wypłatami pensji, czy przestoje, to coraz mniej realne będzie „dyplomatyczne milczenie” w sprawie konkretnych planów na przyszłość.

Źródło: WysokieNapiecie.pl

Najnowsze artykuły