– Założenia, które będą kształtować polski rynek gazu są gotowe – mówi sekretarz stanu w rządzie Beaty Szydło dr Piotr Naimski.
Prognoza zapotrzebowania na gaz na najbliższe lata to około 15 mld m3 rocznie. Do 2022 r. będą to dostawy z następujących źródeł: – kontrakt jamalski: 10,5 mld m3 rocznie, rynek zachodni ( również gaz rosyjski) – ok. 2,5 mld m3 rocznie, dostawy krajowe: ok. 4,2 mld m3 rocznie. Z pozostałymi niedużymi dostawami z importu, w tym LNG, na polski rynek gazu przewiduje się dostawy ok. 18 mld m3 rocznie.
Jeśli chodzi o kontrakt jamalski, obowiązujący do 2022 r., formalnie decyzje z polskiej strony dopiero zapadną. Jednak minister Naimski podkreślił, że według polskiej strategii dostawy z Jamału po 2022 r. będą zakończone. Nowe kierunki dostaw importowych na polski rynek gazu to LNG do terminala w Świnoujściu (rozbudowanego do 7,5 mld m3 rocznie) oraz gaz z szelfu norweskiego ( od 2021 – 2022 r.)
Minister Naimski odnosząc się do polskiego protestu wobec realizacji projektu Nord Stream 2 wyjaśnił, że nie jest spowodowany utratą dochodów z tranzytu po likwidacji przesyłu rosyjskiego gazu przez gazociąg jamalski. – Polska nie ma z tego tranzytu żadnego dochodu – podkreślił Piotr Naimski prezentując założenia polityki energetycznej szczególnie w zakresie rynku gazu na odbywającym się posiedzeniu sejmowego Zespołu górnictwa i Energii.
– Naszą strategią jest zastąpienie dostaw gazu rosyjskiego nowymi źródłami – powiedział w Sejmie minister Naimski.