Porozumienie między litewską spółką kolejową Lietuvos Geleżinkeliai i Orlen Lietuva w jakimś sensie normuje sytuację, która była nienormalna – powiedział w piątek pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Litewska spółka kolejowa Lietuvos Geleżinkeliai (LG) i polska spółka Orlen Lietuva podpisały w środę umowę partnerską, która kończy kilkuletni spór dotyczący taryf za przewóz ładunku koleją, rozwiązuje problemy logistyczne rafinerii oraz zwiększy jej rentowność. W uroczystości podpisania umowy, którą określa się jako przełomową w stosunkach Litwy i Polski, udział wzięli m.in. premier Litwy Saulius Skvernelis, wicemarszałek polskiego Senatu Adam Bielan, minister transportu Litwy Rokas Masiulis, dyrektor generalny LG Mantas Bartuszka oraz prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński.
„To jest porozumienie, które w jakimś sensie normuje po prostu sytuację, która była nienormalna przez kilka poprzednich lat” – powiedział w Telewizji Republika Naimski.
Podkreślił, że rafineria w Możejkach to największy zakład przemysłowy na Litwie oraz ważna instalacja w sensie bezpieczeństwa energetycznego.
Według Naimskiego, tego rodzaju przedsiębiorstwo „jest ważne dla Litwy z każdego punktu widzenia, także politycznego”. „To, że doszło w tej chwili do porozumienia, to oznacza również, że mamy istotne polepszenie stosunków politycznych między Wilnem a Warszawą” – zaznaczył.
„Wszystko to było wielotorowe i wielopłaszczyznowe, ale rokuje dobrze na przyszłość. Zapowiadane są inwestycje przez pana prezesa Fąfarę (dyrektor generalny Orlen Lietuva – PAP) w Możejkach. Sądzę, że ta współpraca będzie rzeczywiście w tej chwili owocna, a Możejki będą miały zapewnione stabilne przychody, bo to też jest bardzo ważne” – dodał.
Polska Agencja Prasowa