– Skutki Huraganu Harvey wpłynęły na rynek surowców energetycznych. Rafinerie w Europie i Azji chcą wykorzystać problemy w USA i zwiększają swoją aktywność – pisze Ole Hansen, szef działu strategii rynków towarowych, Saxo Bank.
Texas jest ważnym globalnym centrum rafineryjnym – dlatego wstrzymanie produkcji w tym regionie silnie wpłynęło na cały globalny rynek energii. Z powodu ograniczenia mocy rafineryjnych o około jedną czwartą oraz zamknięcia portów, import i eksport ropy i produktów ropopochodnych niemal się zatrzymał. Dodatkowo, zamknięte zostały rurociągi przesyłające olej napędowy i benzynę do centrum przeładunkowego w Nowym Jorku, ponieważ wstrzymano przesył z największych rafinerii w rejonie zatoki.
W rezultacie, ceny benzyny i produktów ropopochodnych wzrosły, podczas gdy notowania ropy naftowej spadły z powodu niższego popytu rafinerii.
Obecnie kluczowym czynnikiem dla globalnego rynku towarów jest huragan, który nawiedził Teksas – spowodował on przede wszystkim wstrzymanie prac rafinerii oraz najważniejszych rurociągów przesyłających surowiec.
Wrześniowy kontrakt benzyny RBOB wzrósł o niemal jedną trzecią w ciągu czterech dni, lecz ceny ropy naftowej spadły z powodu znacznego spadku popytu ze strony rafinerii. Odbicie notowań może zająć kilka tygodni – na początku do rafinerii muszą wrócić wszyscy pracownicy, spośród których wielu prawdopodobnie straciło swoje domy i środki transportu. Według wstępnych szacunków, huragan mógł zniszczyć do jednego miliona pojazdów na wybrzeżu Teksasu. Następnie lokalne władze będą musiały ocenić szkody, naprawić zniszczenia oraz otworzyć ponownie rurociągi i porty.
W tym okresie globalne ceny produktów rafinowanych pozostaną wspierane. Próbując wykorzystać sytuację w USA, rafinerie w Europie i Azji zwiększają swoje obroty, co powinno wspierać notowania tych produktów w tych regionach.
Znajdujemy się obecnie w okresie, w którym dochodzi do sezonowej obniżki popytu oraz spadków cen. Mimo to, z powodu zastoju w rafineriach, cena benzyny wzrosła do $2,52/galon, do najwyższego poziomu od dwóch lat.
Z innych wiadomości, EIA obniżyła prognozę dotyczącą produkcji ropy w czerwcu do 9,1 miliona baryłek dziennie – jest to poziom o 241.000 baryłek dziennie niższy niż wskazywały cotygodniowe prognozy. Fakt, że producenci OPEC w większej skali ograniczyli produkcję zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami to kolejny pozytywny dla rynku czynnik, choć na razie nie został on w pełni spostrzeżony z powodu uwagi skierowanej ku skutkom Huraganu Harvey.
W maju i czerwcu zdecydowany wzrost produkcji w Libii stał za silną wyprzedażą na rynku ropy. Jednak w ostatnim tygodniu podaż w Libii obniżyła się o 300.000 baryłek dziennie. Jednak wpływ tej obniżki został ograniczony przez silny spadek popytu na surowiec.
CIRE.PL