Projekt pod nazwa Gemini+ dotyczy wysokotemperaturowego reaktora jądrowego, produkującego energię elektryczną i ciepło na zasadzie kogeneracji, a chłodzonego gazem (ang. High Temperature Gas-cooled Reactor – HTGR). Wygrał on grantu w konkursie Euratomu w wysokości 4 mln euro, za które konsorcjum ma zaprojektować i skomercjalizować technologię budowy reaktorów. Koordynatorem projektu jest Narodowe Centrum Badań Jądrowych – czytamy w „Pulsie Biznesu”.
Gazeta przypomina, że reaktory HTGR były w ostatnich latach konstruowane i działały, np. w Niemczech i w Japonii. W Europie zabrakło jednak finansowania na dalsze prace. Reaktor w Japonii został wyłączony z powodu tsunami. Obecnie dwa reaktory powstają w Chinach.
Grzegorz Wrochna z NCBJ zwrócił uwagę, że polski przemysł wykorzystuje dziś źródła ciepła o mocy do ok. 165 MWt i to do nich dostosował sieci dystrybucji pary. Z tego powodu reaktor, nad którym popracuje konsorcjum, będzie miał moc mniejszą od budowanych dotychczas (200 MWt).
Gazeta przypomina, że zwolennikiem reaktorów HTR jest wiceminister energii Andrzej Piotrowski. W przesłanej „PB” odpowiedzi resort energii przytacza zdanie ekspertów, którzy szacują, że zapotrzebowanie przemysłu na całym świecie na takie rozwiązanie jest ogromne, tylko w samej Europie szacowane na kilkaset reaktorów. ME uważa, że w Polsce reaktory HTR mogłyby być wykorzystywane przede wszystkim jako źródło ciepła przemysłowego dla zakładów chemicznych i rafinerii. W dalszej perspektywie możliwe jest wykorzystanie tej technologii do produkcji wodoru do ogniw paliwowych samochodów elektrycznych.
– Polski przemysł może być takim reaktorem zainteresowany. Po pierwsze, jest to technologia ultrabezpieczna, co stanowi o jej przewadze nad dużymi reaktorami, stosującymi inną technologię. Po drugie, pierwszy działający reaktor powinien stanąć ok. 2031 r. Wtedy polski przemysł będzie podejmował decyzje o zastąpieniu działających dziś kotłów węglowych lub gazowych.- powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” Grzegorz Wrochna.