Rola Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) w finansowaniu rozwoju będzie w najbliższych latach rosnąć. Mówiła o tym wicepremier Elżbieta Bieńkowska podczas wystąpienia otwierającego konferencję „Finansowanie infrastruktury. Potrzeby i wyzwania a rola banku rozwoju”.
BGK brał udział we wdrażaniu programów rozwojowych z udziałem funduszy unijnych od początku członkostwa Polski w UE. W kończącej się właśnie perspektywie pełnił rolę płatnika środków europejskich. Uczestniczył w udzielaniu zwrotnych form wsparcia, m.in. w ramach inicjatyw JESSICA (finansowanie inwestycji w miastach) i JEREMIE (środki dla przedsiębiorstw). Bank zaangażowany był także w inne projekty rozwojowe, np. program Inwestycje Polskie. – Rola BGK w nowym rozdaniu pieniędzy europejskich powinna jeszcze wzrosnąć. Zamierzamy wykorzystać doświadczenie banku – zapowiedziała wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska.
W jej opinii jednym z obszarów, w którym znaczącą rolę mógłby odegrać BGK są instrumenty zwrotne, czyli np. pożyczki, poręczenia.
– Inwestując fundusze europejskie z nowej perspektywy musimy patrzeć jeszcze dalej i tak wykorzystać te środki, by po 2020 r. rozwój finansowany był w jeszcze większym stopniu z pieniędzy krajowych – stwierdziła następnie wicepremier. – Dlatego największy wzrost alokacji przewidujemy dla przedsiębiorców. Najwięcej środków trafi, podobnie jak obecnie, na infrastrukturę, ale to firmy najbardziej odczują jakościową zmianę.
Zdaniem Bieńkowskiej finansując ich projekty ministerstwo infrastruktury wraz z BGK zamierza szerzej wykorzystać instrumenty zwrotne.
Instrumenty te będą mogły być wykorzystane także w innych dziedzinach, np. rewitalizacji czy finansowaniu inwestycji w odnawialne źródła energii. Konkretne obszary zostaną wskazane w analizach, które obecnie prowadzi resort.
Źródło: Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju
