„Nie wykluczam, że jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu zajmiemy się ustawą o rynku mocy” – powiedział minister.
„Myślę, że do tej ustawy, która jest w Sejmie, będzie około 4-5 poprawek” – dodał. Wcześniej w środę Tchórzewski poinformował, że rozmowy z Komisją Europejska w sprawie tzw. pakietu zimowego posuwają się do przodu i Polska ma szanse uzyskać derogacje zarówno w kwestii wymagań ogólnych, jak i rynku mocy.
KE proponuje, aby pomoc publiczna w postaci rynku mocy nie mogła dotyczyć jednostek wytwórczych o emisyjności ponad 550 kg CO2 na MWh, co wyklucza z niej praktycznie bloki węglowe. Polska liczy z kolei po pierwsze na derogacje, czyli opóźnienie wprowadzenia w życie tego wymogu oraz na liczenie emisyjności dla całej krajowej energetyki, a nie dla poszczególnych źródeł.
Rynek mocy poza porządkiem obrad Sejmu. Czy posłowie zdążą z poprawkami?