Chcemy nadążyć za światem. Być może uda się nam wyprzedzać to, co się dzieje – powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski podczas XXVI Konferencji EUROPOWER. BiznesAlert.pl jest patronem strategicznym wydarzenia.
– Zmiany nie mogą pominąć odbiorców indywidualnych. Rynki są coraz bardziej otwarte i musimy patrzeć na to, aby nasze systemy produkcyjne i energetyczne były konkurencyjne. W tym wszystkim znajduje się podstawowy element związanymi z zagrożeniami, ograniczenie emisji. Zdajemy sobie sprawę, że sektor energetyki jest źródłem sporej emisji – powiedział. W jego ocenie jednym z wyzwań jest starzejąca się infrastruktura. – W jednej trzeciej ma ona ok. 30 lat – powiedział Tchórzewski.
Polska energetyka nadal będzie oparta na węglu
– Założenia polskiej polityki energetycznej polegają na zapewnieniu bezpieczeństwa i zachowaniu wzrostu gospodarczego przy jednoczesnym ograniczeniu wpływu na nasze otoczenie. Musimy mieć stały i pewny dostęp do surowca – podkreślił i zapowiedział, że w 2050 roku węgiel będzie odpowiadał za 50 proc. polskiego miksu energetycznego.
Według niego przeszkodą jest także obowiązujące prawo. – Przepisy na poziomie samorządów coraz bardziej utrudniają dostęp do zasobów węgla. Chodzi m.in. o plany zagospodarowania przestrzennego. Ludzie chcą pracować, ale jednocześnie nie chcą mieszkać obok jednostek wytwórczych czy kopalń – powiedział minister.
Duże zainteresowanie klastrami
Minister pozytywnie ocenił rozwój energetyki prosumenckiej. – Widzimy dużą szansę w OZE w oparciu o prosumenta i klastry energii. Jest już ponad 100 takich inicjatyw. Nasze pilotaże cieszą się dużym zainteresowaniem i jest duża konkurencja, aby uczestniczyć w programie. Formuła jest prosta: prosument nie musi się rejestrować i prowadzić działalności gospodarczej. Zgłasza tylko potrzebę pomiaru energii i może sobie już instalować źródła energii. Jest to działanie prorozwojowe – powiedział Tchórzewski.
Elektromobilność na pomoc w walce ze smogiem
Minister widzi szansę także w rozwoju elektromobilności. – W Polsce głównym problemem jest tzw. niska emisja. To w 30 proc. wytwarzanie z węgla, ale przede wszystkim spaliny samochodowe. Dlatego stajemy do wyścigu o rozwój elektromobilności. Chcemy konkurować z producentami na świecie. Mamy w Polsce szasnę, aby w tej dziedzinie stanąć na podium – stwierdził.