Mimo malejącej liczby firm działających na hurtowym rynku gazu, coraz więcej podmiotów sprzedaje gaz klientom indywidualnym – pisze „Rzeczpospolita”.
Po zmianie przepisów o obowiązkowych zapasach gazu zmalała liczba podmiotów z koncesją na sprowadzanie gazu z zagranicy. Jest ich obecnie 58, podczas gdy na koniec 2016 r. takich firm było 70. Jednak jak zwraca uwagę „Rz”, rośnie liczba podmiotów sprzedających błękitne paliwo gospodarstwom domowym, takich firm działa na rynku 34. Jednocześnie dziennik zaznacza, że firm sprzedających gaz odbiorcom indywidualnym jest już więcej niż oferujących im energię elektryczną (ok. 30).
Jak tłumaczy Aldona Kaźmierska, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Rynków i Spraw Konsumenckich w URE, do działania na rynku gazu ziemnego zachęca firmy taryfa, która wyznacza cenę maksymalną, co daje im możliwość wygenerowania marży.
„Rzeczpospolita” przypomina, że takiego rozwiązania nie udało się, mimo wniosków URE w tej sprawie, wprowadzić w odniesieniu do energii elektrycznej.
Zdaniem cytowanego przez dziennika Leszka Juchniewicza, byłego prezesa URE, przedsiębiorcy starają się zmaksymalizować marżę, oferując gaz i energię elektryczną w ofertach typu dual fuel, gdyż sprzedaż samej energii energii do gospodarstw jest mało opłacalna, właśnie ze względu na taryfy.
Rzeczpospolita/CIRE.PL
