Wyjaśnił, że koszt takiej stacji, na którą składać się będzie kontener ze specjalistycznym sprzętem oraz samochód – to ok. 400 tys. zł. Zakup ma być sfinansowany z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
„Stacje trafią do każdego wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska. Kolejne dwie trafią do tych województw, które mają największą liczę uzdrowisk. Na 45 uzdrowisk – 18 mamy już +opomiarowanych+” – dodał.
„Dlatego też pomiary jakości powietrza będziemy chcieli prowadzić w newralgicznych strefach uzdrowisk, tam gdzie przebywa najwięcej ludzi. Nasze pomiary mają służyć przede wszystkim walce o to, by powietrze, którym oddychają kuracjusze było dobrej jakości” – dodał.
Frączkowski poinformował, że pomiary jakości powietrza w uzdrowiskach prowadzone będą przez rok. Mają one ruszyć w 2019 roku. Przypomniał, że zgodnie z prawem uzdrowiska chcąc zachować swój status, muszą raz na 10 lat występować o tzw. operat środowiskowy. Zakłada on m.in. konieczność przeprowadzenia monitoringu jakości powietrza.