W Pałacu Prezydenckim odbyła się konferencja poświęcona rozwojowi elektromobilności w Polsce z udziałem prezydenta RP. Głos zabrał wiceminister energii Michał Kurtyka.
– W perspektywie 2030 co czwarty pojazd produkowany na świecie będzie elektryczny. To 1800 mld dolarów globalnego rynku, który dzisiaj się rodzi i jest w powijakach. Producenci muszą się przestawić i to będzie szansa dla nowych graczy, w tym dla polskich firm i naukowców – ocenił Kurtyka.
– Ważna jest kwestia środowiskowa, ale także możliwość zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, a więc ograniczenia importu ropy naftowej, który obciąża budżet ale zwiększa zmienność mającą wpływ na naszą gospodarkę – dodał minister. – Elektromobilność to także pewnego rodzaju busola, która pokazuje nam w którą stronę przebudować sieć i system dystrybucji w miastach.
– Bardzo ważne jest wytyczenie horyzontu czasowego, czyli ilość samochodów do 2025 roku – wskazał minister odwołując się do planu otwarcia polskich dróg dla miliona samochodów elektrycznych do końca tej dekady.
– Temat zaczął być żywy i interesujący dla Polaków – ocenił Kurtyka. Jego zdaniem widać to po skokowym wzroście wyszukiwani hasła elektromobilność w wyszukiwarkach internetowych, a przyczyną jest polityka rządu. Jego zdaniem to sukces premiera Mateusza Morawieckiego i ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.