icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wielkopolskie: Pożar gazociągu w Murowanej Goślinie bez ofiar

Nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek po rozszczelnieniu gazociągu przesyłowego wysokiego ciśnienia w Murowanej Goślinie (Wielkopolskie). Pożar strawił trzy budynki mieszkalne i budynek gospodarczy; akcja strażaków dobiega końca.

Z miejsca zdarzenia ewakuowanych zostało ok. 20 osób. Strażacy ugasili pożary budynków, trwa kontrolowane wypalanie gazu. Po zakończeniu akcji gaśniczej i po skontrolowaniu miejsca pożaru zostanie ono przekazane służbom wyjaśniającym okoliczności zdarzenia.

Rozszczelnieniu uległ gazociąg przesyłowy wysokiego ciśnienia DN 500 Poznań-Rogoźno. Służby eksploatacyjne operatora gazociągu, spółki Gaz-System odcięły miejsce nieszczelności. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną zdarzenia. Według wstępnych ustaleń w miejscu rozszczelnienia nie były prowadzone żadne prace ziemne.

Na miejscu działało ok. 50 jednostek straży pożarnej, ok. 160 strażaków a także pogotowie energetyczne, pogotowie gazowe, ratownicy medyczni i policja.

Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do straży pożarnej tuż po północy. Pierwsze informacje, które spływały do strażaków dotyczyły rzekomego pożaru stacji paliw. Łuna była widoczna w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Płomienie sięgały kilkunastu metrów. W miejscu rozszczelnienia powstał kilkudziesięciometrowy rów.

„To była bardzo trudna akcja ze względu na promieniowanie cieplne a także ze względu na brak wiedzy w pierwszej fazie – my jechaliśmy do pożaru na stacji paliw” – powiedział w piątek dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Poznaniu mł. bryg. Jarosław Kuśmirek.

Wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann poinformował w piątek w Murowanej Goślinie, że osoby poszkodowane otrzymają wsparcie finansowe w wysokości 6 tys. zł. Po oszacowaniu strat wypłacane będą kolejne środki. Wojewoda zadeklarował pełną pomoc i wsparcie finansowe oraz prawne osobom poszkodowanym.

Operator gazociągu, spółka Gaz-System poinformowała w piątek, że gazociąg przesyłowy który uległ rozszczelnieniu był eksploatowany zgodnie z przepisami.

„Służby eksploatacyjne Gaz-System odcięły miejsce nieszczelności. Z wyłączonego odcinka sieci zasilane były dwie stacje gazowe Potasze i Murowana Goślina. Spółka dystrybuująca gaz z tych stacji została poinformowana o wstrzymaniu dostaw gazu” – poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy spółki Mariusz Kozłowski. Jak dodał, przyczyny rozszczelnienia zbada specjalna komisja.

Burmistrz miasta i gminy Murowana Goślina Dariusz Urbański powiadomił, że osoby ewakuowane znalazły schronienie u rodzin. Gmina zadeklarowała pomoc poszkodowanym w odbudowie mienia. Burmistrz podał, że gazu w okolicy nie będzie do niedzieli.

Mieszkańcy Murowanej Gośliny w swoich relacjach wspominali o wielkim huku i przerażeniu. Niedługo po pierwszych informacjach, w mediach społecznościowych deklarowali swoją pomoc ewentualnym poszkodowanym i osobom, które musiały zostać ewakuowane. Apelowali także do siebie wzajemnie, by nie przyjeżdżać w okolice zdarzenia, aby nie utrudniać służbom dojazdu na miejsce.

Podobne zdarzenie w Wielkopolsce miało miejsce w listopadzie 2013 roku w Jankowie Przygodzkim. Wówczas awarii uległ gazociąg Gustorzyn-Odolanów. W wyniku rozszczelnienia i pożaru kilkanaście budynków uległo zniszczeniu, część stojących we wsi obiektów wymagało rozbiórki. Śmierć ponieśli dwaj pracownicy firm wykonujących roboty przy budowie gazociągu. Kilkanaście osób trafiło do szpitala. Zdarzenie miało miejsce w rejonie budowy nowego gazociągu, który nie był jeszcze oddany do eksploatacji i nie przesyłał gazu.

[AKTUALIZACJA: 26 stycznia 2018 09:40]
Polska Agencja Prasowa
Nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek po rozszczelnieniu gazociągu przesyłowego wysokiego ciśnienia w Murowanej Goślinie (Wielkopolskie). Pożar strawił trzy budynki mieszkalne i budynek gospodarczy; akcja strażaków dobiega końca.

Z miejsca zdarzenia ewakuowanych zostało ok. 20 osób. Strażacy ugasili pożary budynków, trwa kontrolowane wypalanie gazu. Po zakończeniu akcji gaśniczej i po skontrolowaniu miejsca pożaru zostanie ono przekazane służbom wyjaśniającym okoliczności zdarzenia.

Rozszczelnieniu uległ gazociąg przesyłowy wysokiego ciśnienia DN 500 Poznań-Rogoźno. Służby eksploatacyjne operatora gazociągu, spółki Gaz-System odcięły miejsce nieszczelności. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną zdarzenia. Według wstępnych ustaleń w miejscu rozszczelnienia nie były prowadzone żadne prace ziemne.

Na miejscu działało ok. 50 jednostek straży pożarnej, ok. 160 strażaków a także pogotowie energetyczne, pogotowie gazowe, ratownicy medyczni i policja.

Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do straży pożarnej tuż po północy. Pierwsze informacje, które spływały do strażaków dotyczyły rzekomego pożaru stacji paliw. Łuna była widoczna w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Płomienie sięgały kilkunastu metrów. W miejscu rozszczelnienia powstał kilkudziesięciometrowy rów.

„To była bardzo trudna akcja ze względu na promieniowanie cieplne a także ze względu na brak wiedzy w pierwszej fazie – my jechaliśmy do pożaru na stacji paliw” – powiedział w piątek dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Poznaniu mł. bryg. Jarosław Kuśmirek.

Wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann poinformował w piątek w Murowanej Goślinie, że osoby poszkodowane otrzymają wsparcie finansowe w wysokości 6 tys. zł. Po oszacowaniu strat wypłacane będą kolejne środki. Wojewoda zadeklarował pełną pomoc i wsparcie finansowe oraz prawne osobom poszkodowanym.

Operator gazociągu, spółka Gaz-System poinformowała w piątek, że gazociąg przesyłowy który uległ rozszczelnieniu był eksploatowany zgodnie z przepisami.

„Służby eksploatacyjne Gaz-System odcięły miejsce nieszczelności. Z wyłączonego odcinka sieci zasilane były dwie stacje gazowe Potasze i Murowana Goślina. Spółka dystrybuująca gaz z tych stacji została poinformowana o wstrzymaniu dostaw gazu” – poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy spółki Mariusz Kozłowski. Jak dodał, przyczyny rozszczelnienia zbada specjalna komisja.

Burmistrz miasta i gminy Murowana Goślina Dariusz Urbański powiadomił, że osoby ewakuowane znalazły schronienie u rodzin. Gmina zadeklarowała pomoc poszkodowanym w odbudowie mienia. Burmistrz podał, że gazu w okolicy nie będzie do niedzieli.

Mieszkańcy Murowanej Gośliny w swoich relacjach wspominali o wielkim huku i przerażeniu. Niedługo po pierwszych informacjach, w mediach społecznościowych deklarowali swoją pomoc ewentualnym poszkodowanym i osobom, które musiały zostać ewakuowane. Apelowali także do siebie wzajemnie, by nie przyjeżdżać w okolice zdarzenia, aby nie utrudniać służbom dojazdu na miejsce.

Podobne zdarzenie w Wielkopolsce miało miejsce w listopadzie 2013 roku w Jankowie Przygodzkim. Wówczas awarii uległ gazociąg Gustorzyn-Odolanów. W wyniku rozszczelnienia i pożaru kilkanaście budynków uległo zniszczeniu, część stojących we wsi obiektów wymagało rozbiórki. Śmierć ponieśli dwaj pracownicy firm wykonujących roboty przy budowie gazociągu. Kilkanaście osób trafiło do szpitala. Zdarzenie miało miejsce w rejonie budowy nowego gazociągu, który nie był jeszcze oddany do eksploatacji i nie przesyłał gazu.

[AKTUALIZACJA: 26 stycznia 2018 09:40]
Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły