W ciągu ostatnich 28 lat na hiszpańskiej Teneryfie rozwijano odnawialne źródła energii. Pierwsza była eksperymentalna farma wiatrowa o mocy 1,05 MW, którą oddano do użytku w 1990 roku. Już po czterech latach została uruchomiona instalacja fotowoltaiczna, zamontowana na dachu budynku i podłączona do sieci 28 kW. W 1998 roku została oddana do użytku elektrownia słoneczna o mocy 480 kW opierająca się o prototypowe panele Euclides TM. Była to w owym czasie największa elektrownia słoneczna podłączona do sieci na świecie.
Edukacja
Działania podejmowane na wyspie miały na celu edukowanie społeczeństwa czym jest i jaki ma potencjał energia z odnawialnych źródeł. W ponad 25 letniej historii Instituto Tecnologico y de Energias Renovables (ITER) prowadzono ponad 200 projektów badawczo-rozowjowych, wiele z nich w partnerstwie z europejskimi krajami. Na terenie ITER działa elektrownia wiatrowa o mocy 13 MW i fotowoltaiczna o mocy 41 MW. Stanowi to 35 procent całkowitej zainstalowanej mocy w źródłach odnawialnych, która znajduje się na wyspie. Rocznie ITER odwiedza ponad 10,000 osób w celu poznania technologii, zobaczenia z bliska bioklimatycznych domów i rozwiązań w nich zastosowanych.
Magazyny energii
Istotnym wyzwaniem dla OZE jest magazynowanie energii mające łagodzić niestabilność tych źródeł. Jednym z projektów prowadzonych w ostatnich latach w ITER było opracowanie falownika fotowoltaicznego 100 kW, który pozwalałby na przemienne wykorzystanie prądu AC/DC. To dało początek rozwojowi systemu akumulatorów, które dziś są w stanie zmagazynować ponad 536 kWh energii. Na razie instalacja jest w fazie pilotażowej, ale celem ITER jest komercjalizacja rozwiązania. Prace obejmują kilka obszarów jednym z nich jest magazynowanie energii w kwasowo-ołowiowych akumulatorach. Kolejnym jest inwerterowa ładowarka, która pozwala na konwersję prądu stałego zmagazynowanego i dostarczanie go do sieci jako prądu zmiennego. Całość spaja system zliczający, który będzie mógł współdziałać z taryfami obowiązującymi na komercyjnym rynku, będzie brał pod uwagę wskaźniki produkcji i zapotrzebowania na energię wynikające z bieżących analiz. ITER współpracuje także EATON oraz Nissanem. W każdym z 25 ekologicznych domków ulokowanych na terenie ośrodka zamontowany jest magazyn energii, zbudowany na bazie baterii litowo-jonowych znanych z elektrycznych samochodów marki Nissan.
Motoryzacja da energię
W 2018 roku w ITER przez ponad miesiąc trwały prezentacje zarówno nowych modeli samochodów elektrycznych produkowanych przez koncern Nissan jak i systemu solarnego oraz magazynów połączonych z ładowarkami do samochodów elektrycznych. Electric Ecosytem Experience to początek zapowiedzianej przez menedżerów Nissana ekspansji marki w obszarze produkcji i magazynowania energii. Zdaniem firmy, rozwiązanie zostało zaprojektowane tak, aby umożliwić właścicielom domów ładowanie swoich elektrycznych samochodów naprawdę czystą energią i jednocześnie obniżyć ogólne koszty energii w ich domach.Nissan Energy Solar miałby pomóc w mądrym gospodarowaniu energią, w przyszłości ma być elementem połączonym z technologią blockchain.
Poszerzenie oferty o systemy magazynujące i produkujące energię wpisują się w ogólną koncepcję rozwoju elektromobilności promowaną na całym świecie. Odnawialne źródła, które nie zanieczyszczają powietrza, zasilają bezemisyjne pojazdy, nadwyżki wyprodukowanej lokalnie energii trafiają na lokalny rynek i pozwalają stabilizować cały system elektroenergetyczny a wokół tego rozwija się wiele nowych modeli biznesowych – to tworzący się ekosystem elektromobilności.
Redefinicja konsumenta
Jak mówią przedstawiciele Nissana czeka nas rewolucja i to zarówno kierowców, jak i konsumentów energii (którzy nie będą poruszać się samochodami elektrycznymi osobiście). Ostatnie 10 lat to dla koncernu pionierskie projekty związane z oswajaniem rynku, kolejne 10 powinno przynieść znaczący rozwój. Redefiniowanie pewnych pojęć związanych z transportem i zapewnienie dostępu do najnowszych technologii to elementy łączące ITER i Nissana. To co od 25 lat jest w fazie testów na Teneryfie, powoli będzie stawało się codziennością. Dwukierunkowe ładowanie czyli V2G niebawem powinno stać się standardem. Według przedstawicieli Nissana „darmowa energia stanie się kamieniem milowym w rozwoju elektromobilności”. Oczywiście nie każdy kraj ma tyle słonecznych dni w roku co Hiszpania i nie wszędzie wieje tak silnie jak na Teneryfie, ale przykłady zastosowania rozwiązań z Wielkiej Brytanii czy Danii pozwalają sądzić, że jest to słuszny kierunek działań. Co ciekawe na wyspie nie ma jeszcze rozbudowanej sieci publicznych ładowarek dla samochodów elektrycznych. To na pewno się zmieni niebawem. Skoro rokrocznie odwiedza wyspę ponad 40,000 norwegów jest dla kogo rozwijać infrastrukturę i floty cichych, zeroemisyjnych pojazdów.
Rzędowska: Ustawa o elektromobilności chroni interesy elektroenergetyki