– 6 sierpnia działania UE wymierzone w rosyjski sektor naftowy zostaną uzupełnione nową fazą sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych. Liczba restrykcji amerykańskich jest spora i obejmuje ograniczenia eksportowe: urządzeń wiertniczych, sprzętu niezbędnego do prowadzenia prac w morskich projektach arktycznych, komponentów używanych do szczelinowania hydraulicznego (łupki!), zdalnie sterowanych pojazdów podwodnych, pomp, czy oprogramowania do analizy komputerowej złóż i aktywności sejsmicznej – pisze Piotr Maciążek.
– Tym razem nowa faza restrykcji amerykańskich ma przynieść natychmiastowe skutki. Według agencji Fitch sankcje, które wejdą w życie 6 sierpnia automatycznie uderzą w wydobycie ropy na Zachodniej Syberii. To obszar starych, wyczerpujących się złóż, który wymaga dużego nakładu wysokich technologii – informuje autor Defence24.pl.
– Ciężką sytuację rosyjskiego sektora naftowego mogą pogorszyć również działania amerykańskie niezwiązane z sankcjami. Dzięki rewolucji łupkowej Stany Zjednoczone zapełniły swoje magazyny ropą niekonwencjonalną. Dziś mogą wykorzystać ją do zbijania światowych cen tego surowca.
Źródło: Defence24.pl