AlertPAP

Niemcy chcą utrzymania tranzytu gazu przez Ukrainę

Niemcy traktują Ukrainę jako solidnego partnera w sferze tranzytu gazu i ważnego partnera handlowego – oświadczył w poniedziałek w Kijowie niemiecki minister gospodarki i energetyki Peter Altmaier podczas rozmów z premierem Ukrainy Wołodymyrem Hrojsmanem.

„Powinniśmy szanować interesy Ukrainy, w tym także finansowe, oraz wypracować gwarancje, by kontynuować tranzyt gazu przez Ukrainę” – powiedział Altmaier, cytowany przez służby prasowe ukraińskiego rządu.

Według komunikatu minister zapewnił, że Berlin „nadal będzie wspierał Kijów” w kwestii „przedłużenia polityki sankcyjnej wobec państwa agresora”, czyli Rosji.

Wśród najważniejszych tematów spotkania była sprawa rurociągu Nord Stream 2, z pomocą którego Rosja zamierza transportować gaz do Niemiec z ominięciem Ukrainy. Premier Hrojsman ocenił, że projekt ten ma większe znaczenie polityczne niż gospodarcze.

Jak powiedział, Nord Stream 2 to wyłącznie konstrukcja geopolityczna, której celem jest presja polityczna na Ukrainę i Europę i która stanowi bezpośrednie zagrożenie dla państwa ukraińskiego.
„Dla Rosji jest to wygodny projekt, który w perspektywie długookresowej doprowadzi do uzależnienia całej Europy od Rosji. Nie ma przy tym realnych gwarancji, że Nord Stream 2 nie będzie wykorzystywany w celach politycznych. Gwarantuję jednocześnie, że ukraińskie sieci przesyłu gazu zapewnią stuprocentowe dostawy gazu dla europejskich odbiorców. Gotowi jesteśmy wspólnie z partnerami międzynarodowymi rozmawiać o modernizacji i zarządzaniu systemem transportu gazu” – podkreślił Hrojsman.

Altmaier, który przybył na Ukrainę w niedzielę wieczorem, po poniedziałkowych rozmowach w Kijowie udaje się do Moskwy. Przed podróżą mówił, że odwiedzi te dwie stolice, by rozmawiać „o ogólnej koncepcji polityki energetycznej”.

„Celem tej podróży jest wyjaśnienie kwestii gospodarczych i energetycznych w warunkach napiętej i skomplikowanej sytuacji międzynarodowej” – powiedział, cytowany przez agencję dpa.

Gazociąg Nord Stream 2 ma powstać na dnie Bałtyku, równolegle do uruchomionego w roku 2011 gazociągu Nord Stream. Ma to być dwunitkowa magistrala gazowa o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec. Projektowi temu sprzeciwiają się Polska, kraje bałtyckie i Ukraina.

Polska Agencja Prasowa


Powiązane artykuły

Blackout na zachodzie Europy. Wśród przyczyn pożary i możliwy cyberatak

Zachód Europy został sparaliżowany przez masowy blackout, który dotknął Hiszpanię, Francję i Portugalię. Wśród przyczyn wskazuje się pożary, które uszkodziły...
Flaga USA. Fot. pixabay.com

Stany Zjednoczone szukają surowców na całym świecie. Na celowniku Grenlandia i Kongo

Amerykanie chcąc uniezależnić się od chińskiego monopolu surowcowego poszukują najtańszych i najbardziej ekonomicznie uzasadnionych inwestycji surowcowych na świecie. Obok toczących...

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Udostępnij:

Facebook X X X