icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Poroszenko: Nord Stream 2 to inwestycja w podział Europy

Nord Stream 2 to geopolityczny projekt Kremla, który nie ma nic wspólnego z interesami gospodarczymi. Ma on na celu zniszczenie europejskiej jedności – napisał prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w liście do niemieckiego dziennika Frankfurter Allgemeine Zeitung. Podkreślił on, że gazociąg ten jest tragicznym błędem o skali historycznej, a jego konsekwencje mogą być bardzo poważne.

– Od zawsze było to celem rosyjskiej polityki energetycznej. Dzisiaj nie mamy powodów, by sądzić inaczej, dopóki trwa rosyjska agresja względem Ukrainy i Zachodu, a Kreml nie przestrzega międzynarodowego prawa i porządku – pisał prezydent.

Poroszenko wyraził pewność, że w obecnych okolicznościach jakikolwiek duży, międzynarodowy projekt z udziałem Kremla oznacza uległość wobec agresora, a nie manifestację siły. – Od razu jak przez Nord Stream 2 popłynie rosyjski gaz, zacznie się jeszcze silniejszy atak na nasze wartości. Co więcej, da Rosji przewagę – pisał ukraiński prezydent.

Gazprom nie dotrzyma umów

– Nie oczekujcie, że Gazprom będzie dotrzymywał umów. Jego wiarygodność została wielokrotnie podważona, czego ostatnim dowodem jest brak uznania Gazpromu wobec wyniku arbitrażu w Sztokholmie, który był korzystny dla Ukrainy. Partner, który jest narzędziem Kremla do prowadzenia geopolitycznych gier, nie może być wiarygodny – pisał Poroszenko.

– Dlatego też Nord Stream 2 jest inwestycją w dezintegrację Europy. Czy Europa potrzebuje kolejnego takiego połączenia z Rosją? – zapytał Poroszenko na zakończenie listu do FAZ.

Frankfurter Allgemeine Zeitung/Michał Perzyński

Nord Stream 2 to geopolityczny projekt Kremla, który nie ma nic wspólnego z interesami gospodarczymi. Ma on na celu zniszczenie europejskiej jedności – napisał prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w liście do niemieckiego dziennika Frankfurter Allgemeine Zeitung. Podkreślił on, że gazociąg ten jest tragicznym błędem o skali historycznej, a jego konsekwencje mogą być bardzo poważne.

– Od zawsze było to celem rosyjskiej polityki energetycznej. Dzisiaj nie mamy powodów, by sądzić inaczej, dopóki trwa rosyjska agresja względem Ukrainy i Zachodu, a Kreml nie przestrzega międzynarodowego prawa i porządku – pisał prezydent.

Poroszenko wyraził pewność, że w obecnych okolicznościach jakikolwiek duży, międzynarodowy projekt z udziałem Kremla oznacza uległość wobec agresora, a nie manifestację siły. – Od razu jak przez Nord Stream 2 popłynie rosyjski gaz, zacznie się jeszcze silniejszy atak na nasze wartości. Co więcej, da Rosji przewagę – pisał ukraiński prezydent.

Gazprom nie dotrzyma umów

– Nie oczekujcie, że Gazprom będzie dotrzymywał umów. Jego wiarygodność została wielokrotnie podważona, czego ostatnim dowodem jest brak uznania Gazpromu wobec wyniku arbitrażu w Sztokholmie, który był korzystny dla Ukrainy. Partner, który jest narzędziem Kremla do prowadzenia geopolitycznych gier, nie może być wiarygodny – pisał Poroszenko.

– Dlatego też Nord Stream 2 jest inwestycją w dezintegrację Europy. Czy Europa potrzebuje kolejnego takiego połączenia z Rosją? – zapytał Poroszenko na zakończenie listu do FAZ.

Frankfurter Allgemeine Zeitung/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły