Środowisko

Józefiak: Czysty węgiel z toksyczną emisją

Przepisy o obowiązkowym pomiarze emisji rtęci z elektrowni obnażyły prawdziwą, brudną twarz Elektrowni Bełchatów. Koncern PGE przez lata raportował emisje toksycznego metalu ciężkiego na podstawie szacunków. Gdy weszły w życie nowe unijne przepisy i emisje trzeba było zmierzyć, nagle okazały się one prawie 18-krotnie wyższe od dotychczas szacowanych. Tak w praktyce wygląda “czysty węgiel” – komentuje Marek Józefiak z Greenpeace.

Niedopatrzenie? Dramatyczny błąd w rachunkach? Czy może zła wola i chęć ukrycia prawdziwej skali zanieczyszczenia środowiska stały za tym, że przez kilka lat koncern PGE raportował do unijnego rejestru zanieczyszczeń kilkunastokrotnie mniejsze emisje rtęci niż ta zmierzona w 2016 roku? W każdym razie jest nad czym się pochylać. Przypomnę: rtęć to jeden z najbardziej toksycznych metali ciężkich, może uszkadzać płód ludzki, a także nasz układ nerwowy. Akumuluje się np. w mięsie ryb.

Bełchatowski moloch w ostatnich latach spala podobne ilości węgla, emituje też podobne ilości dwutlenku węgla. To, co się zmieniło – i to w szokujący sposób – to zaraportowane emisje rtęci, odkąd, zamiast “szacunków dokonanych na podstawie własnego wskaźnika referencyjnego”, PGE wreszcie emisję zmierzyło. Wynik? 2,82 tony rtęci wypuszczane w ciągu roku do powietrza. To więcej niż roczne emisje całego hiszpańskiego przemysłu! To także więcej niż emisje pięciu kolejnych – po Bełchatowie – najbardziej trujących elektrowni w UE.

Co rusz słyszymy, jak Polska Grupa Energetyczna próbuje dokonać zwrotu w stronę zielonej energii. A to sama będzie budowała morskie farmy wiatrowe, a to chce wykupić Polenergię – spółkę, która posiada zaawansowane projekty tego typu. Zacne to plany i trzeba trzymać za nie kciuki. Wszak na polskim Bałtyku mogą powstać elektrownie o mocy nawet 10 GW. Jeśli ktoś jednak spojrzy na PGE w myśl zasady “czyny, nie słowa”, to zobaczy ten koncern w ciemniejszych, czarno-brunatnych barwach.

Jeden proc. (!) – tyle, spośród swoich nakładów inwestycyjnych w 2017 roku, PGE przeznaczyła na energetykę odnawialną. Tyle największa spółka energetyczna, której większościowym właścicielem jest Skarb Państwa – czyli my wszyscy – wydała w ubiegłym roku na inwestycje, które popiera ponad 94 procent Polek i Polaków. Spółka nie tylko buduje dziś dwa ogromne bloki na węgiel w Opolu oraz jeden w Turowie, ale także chce budować kolejne odkrywki węgla brunatnego w woj. łódzkim i lubuskim. Zaś przedstawicielka PGE proszona przez prasę o komentarz w sprawie dramatycznego wzrostu raportowanych emisji rtęci odpowiada, że “obecne przepisy prawa nie nakładają na polskich wytwórców energii elektrycznej limitu emisji rtęci i zaczną dopiero obowiązywać za trzy lata”. Strach myśleć, ile rtęci do tej pory uleci w powietrze.

Ten, kto dziś inwestuje w węgiel, nie liczy się nie tylko ze swoimi (a w przypadku PGE – naszymi) pieniędzmi, ale przede wszystkim z naszą przyszłością i przyszłością naszej planety. Jeśli mamy uniknąć katastroficznego scenariusza ocieplenia Ziemi, musimy od węgla jak najszybciej odejść. Nie uda się to bez inwestycji w zieloną energię. Kolejne frazesy PGE o potrzebie ochrony klimatu nie wystarczą, PGE musi zacząć inwestować w OZE. Twarde liczby nie kłamią. Prawda prędzej czy później –  jak widać – wychodzi na jaw.


Powiązane artykuły

FSRU. Fot. Hoegh LNG.

Niemiecka młodzieżówka protestuje przeciwko pływającemu gazoportowi

Młodzieżówka niemieckiej partii socjaldemokratycznej (SPD), także znana pod nazwą Jusos, Młodzi Socjaliści dołączyli do protestów ruchu proklimatycznego Fridays for Future...

Doradcy UE ostrzegają przed osłabianiem celu klimatycznego na 2040 rok

Niezależni doradcy UE, Europejska Naukowa Rada Doradcza ds. Zmian Klimatu (ESABCC), ostrzegają przed złagodzeniem planowanego celu redukcji emisji o 90...
Farmy wiatrowe. Fot.; Energa

Techniczne wyzwania utylizacji farm wiatrowych

Dynamiczny rozwój energetyki wiatrowej na świecie generuje coraz większy problem utylizacji zużytych komponentów turbin, szczególnie łopat wykonanych z trudnych do...

Udostępnij:

Facebook X X X