„W Polsce mieliśmy takie myślenie na temat rozwoju przez pryzmat pobudzania per se innowacyjności, per se konkurencyjności itd. Myślę, że to powinno się kontynuować, ten fundament jest niezbędny. Natomiast im bliżej będziemy barier światowych technologii, czy światowych rynków, tym bardziej będziemy musieli sami kreować pewnego typu przyszłość i tym samym koncentrować siły na konkretnych obszarach – tak się dzieje, moim zdaniem, z elektromobilnością” – mówił.
Wiceminister energii przypomniał, że resort zakładał wcześniej, że lata 2017-2018 „to czas przygotowania się do tego wyzwania”. „Przygotowania się pod kątem infrastruktury regulacyjnej, strategii, pod kątem tego, abyśmy rozumieli wszyscy, w którą stronę chcemy iść. Wydaje mi się, że ten cel jest na naszych oczach realizowany” – ocenił Kurtyka.
Na wielopłaszczyznowość elektromobilności zwróciła uwagę prof. Marianna Jacyna, dziekan Wydziału Transportu Politechniki Warszawskiej. Jej zdaniem już obecnie ciężko to pojęcie zamykać w sztywnych ramach pojęciowych.
„Dotyczy to nie tylko pojazdów elektrycznych, ale również pojazdów z paliwami alternatywnymi. Dotyczy to też szerokiego, wielopłaszczyznowego rozeznania, zarówno przemysłu motoryzacyjnego, energetycznego, elektronicznego, całej gamy planów transportowych. (…) Druga kwestia to to, że elektromobilność nie wzięła się znikąd. (…) Powstała ona na bazie makrotrendów rozwojowych cywilizacji i innego spojrzenia na środowisko naturalne, a przede wszystkim na bezpieczeństwo ekologiczne. (…) Dlatego myślę, że ta ustawa, która weszła w życie, to bardzo dobry krok w kierunku rozwoju ekologicznego transportu. Natomiast brakuje mi w niej zidentyfikowania narodowej strategii rozwoju w różnych aspektach, chociażby w kwestii badań naukowych” – oceniła prof. Jacyna. Podkreśliła jednocześnie, że w celu wykorzystania szans, które daje elektromobilność należy połączyć potencjał polskiej nauki i przemysłu.
Zdaniem przedstawicielki BMW Polska Katarzyny Gospodarek nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie weszliśmy w okres przełomowy. „Ta zmiana już jest, ona przychodzi i myślę, że za kilkanaście lat nie poznamy tego, jak wyglądają nasze ulice, miasta i to w pozytywny sposób. Postrzegamy elektromobilność jako jeden z najważniejszych kierunków w tym temacie. Elektromobilność będzie się bardzo mocno rozwijać, o czym świadczą liczby: na pierwszy milion samochodów elektrycznych na świecie czekaliśmy 20 lat, na drugi 1,5-roku, a na trzeci osiem miesięcy. (…) Jeśli chodzi o rozwój napędów, to my wierzymy w to, że będą się one na razie rozwijały w sposób równoległy. Wszyscy producenci, którzy inwestują w elektryfikację pracują bardzo mocno nad zasięgiem (…) już niedługo będą to odległości 550-700 km” – mówiła Gospodarek.
Prezes Toyoty na Europę Środkową Jacek Pawlak zwrócił uwagę na problem poważnego zanieczyszczenia środowiska przez samochody z silnikami spalinowymi i zagrożeń z tym związanych. „Już dziś wiemy, że spaliny diesli, szczególnie tych starych, są potwornie szkodliwe. Światowa Organizacja Zdrowia sklasyfikowała ostatnio na podstawie badań, że substancje spalin z tych napędów są w tej samej grupie, co dym z papierosów. (…) To jest gigantyczny problem, który rodzi pytanie: jak go szybko rozwiązać? Tlenki azotu i cząstki stałe to problem samochodów. Na pewno samochody elektryczne to jest przyszłość, natomiast musimy wziąć pod uwagę to, że jeżdżąc samochodami na baterie, szczególnie w Polsce, nie zmniejszymy poziomu emisji. (…) My produkujemy energię elektryczną głównie z węgla i wiemy z badań, że w takim wypadku samochody elektryczne powodują więcej emisji niż np. hybrydy” – tłumaczył Pawlak.
Według Ministerstwa Energii, które przygotowało projekt, głównym celem ustawy jest upowszechnienie w Polsce elektromobilności oraz transportu z wykorzystaniem paliw alternatywnych. Ma to nastąpić poprzez stworzenie systemu zachęt do zakupu aut elektrycznych, rozwój infrastruktury do ładowania, wsparcie tych technologii w transporcie publicznym. Stworzenie podstaw przełoży się na szanse biznesowe dla polskich przedsiębiorców, wykorzystanie potencjału sektora badawczo-rozwojowego, wzrost innowacyjności gospodarki, w szczególności sektora energii.