Ekspert z Grantham Institute Imperial College London, organizacji badającej i opisującej zmiany klimatu oraz środowiska, w opublikowanym niedawno artykule „Rola energii jądrowej w świecie niskowęglowym”, twierdzi, że do zrealizowania ambitnych celów Wielkiej Brytanii w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych niezbędne będzie wykorzystanie cywilnej energetyki nuklearnej. „Energia jądrowa jest dziś jednym z największych źródeł niskoemisyjnej elektryczności” – informuje autor tekstu.
Jednak, aby zwiększyć konkurencyjność siłowni jądrowych wobec innych form pozyskiwania czystej energii, muszą zostać obniżone nakłady finansowe na budowę nowych elektrowni jądrowych. „Koszt (ich powstania- przyp.red.) jest dzisiaj prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjnym aspektem energetyki atomowej w Wielkiej Brytanii”.
Neil Hirst, starszy specjalista ds. polityki w Instytucie Grantham, napisał w powyższym artykule: „Dotyczą nas prawnie wiążące zobowiązania do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 80 procent do roku 2050. Istnieją sektory, takie jak transport i lotnictwo, w których będzie to bardzo trudne do osiągnięcia, więc aby nadrobić te zaległości będziemy musieli zmniejszyć do wartości bliskiej zeru emisję (CO2-przyp.red) przy wytwarzaniu energii elektrycznej. Ostatecznie kwestia energii jądrowej sprowadza się do podejmowania decyzji we właściwym czasie, a teraz nadszedł czas na inwestycje.”
Decyzja brytyjskiego rządu, dotycząca poparcia budowy elektrowni jądrowej Hinkley Point C jest, zdaniem londyńskich akademików, obarczona „dużym ryzykiem”. Jednak powstanie nowej elektrowni atomowej „stanowi także kluczową szansę dla odbudowy konwencjonalnego przemysłu jądrowego, który z powodu znacznego obciążenia finansowego nie miał możliwości samodzielnego odbudowania się.” Inaczej mówiąc energetyczny przemysł nuklearny musi pomyślnie ukończyć projekt Hinkley Point C i „obniżyć koszty kolejnych elektrowni w następnym programie zamówień. W przeciwnym razie przyszłość produkowanej na szeroką skalę energii jądrowej w Wielkiej Brytanii i być może na całym Zachodzie będzie wątpliwa.”
Wszelkie działania podejmowane przez kolejne brytyjskie rządy wpłyną na utrzymanie, bądź utratę przez energetykę atomową dominującej pozycji w przyszłym miksie energetycznym Wielkiej Brytanii. „Jeśli energia jądrowa ma wykorzystać swój potencjał jako źródła niezawodnej niskoemisyjnej energii elektrycznej, przemysł ten będzie musiał wykazać się niezawodną konstrukcją, obniżeniem kosztów i większą elastycznością działania” – pisze Hirst.
Również Paul Spence, dyrektor ds. strategicznych i korporacyjnych EDF Energy, wskazuje na ogromną rolę, jaką energetyka nuklearna odgrywa w zbudowaniu bezpieczeństwa energetycznego Zjednoczonego Królestwa. „Odnawialne źródła zabezpieczają obecnie około 30 procent naszego zaopatrzenia w energię elektryczną, powinniśmy dążyć do zwiększenia tego wolumenu, ale jej magazynowanie będzie czynnikiem ograniczającym (…) Dopóki nie rozwiążemy tego problemu, energia jądrowa będzie odgrywać kluczową rolę w miksie.”
Podczas dyskusji na temat tego, czy energia atomowa jest odpowiednia tylko do zapewnienia zasilania podstawowego, Ben Britton, zastępca dyrektora Centrum Inżynierii Nuklearnej, organizacji parasolowej dla wszystkich działań akademickich związanych z inżynierią jądrową w Imperial College London powiedział, że: „Nowoczesne reaktory mają większą elastyczność niż kiedykolwiek wcześniej, uzyskaną dzięki nowym rozwiązaniom inżynieryjnym, które zapewniają szybką opcję wyłączania, aby odzyskać wytwarzanie energii.”
World Nuclear News/Roma Bojanowicz