Alert

Uniper: Jeśli USA wprowadzą sankcje na Nord Stream 2, wycofamy się z projektu

Nord Stream 2. Grafika: BiznesAlert.pl

Niemiecki koncern Uniper, który jest jednym z europejskich partnerów Gazpromu przy projekcie Nord Stream 2, może zrezygnować udziału w projekcie w przypadku nałożenia przez USA sankcji – donosi Dow Jones News. Rok temu podobną deklarację złożył inny partner przy tym projekcie, francuski Engie.

Uniper wycofa się z Nord Stream 2? 

Niemiecki Uniper może wycofać się z budowy gazociągu Nord Stream 2, jeśli Waszyngton wprowadzi sankcje na projekt gazociągu bądź firmy zaangażowanej w jego realizację. Taką informację przekazał Dow Jones News, prezes koncernu Christopher Delbrun.

– Uniper nie może podjąć takiego  ryzyka, ponieważ sankcje w USA oznaczałyby wyłączenie firmy z transakcji płatniczych i skutkowałyby brakiem możliwości udziału w operacjach handlowych z użyciem dolara, co jest nie do przyjęcia. Firma ma jednak nadzieję, że wszyscy pozostaną rozsądni w obecnej sytuacji –  powiedział Delbruck, cytowany przez Dow Jones News.

Sankcje USA – ryzyko, które wisi nad Nord Stream 2

W 2017 roku prezydent USA Donald Trump podpisał dokument przyjęty wcześniej przez Kongres o możliwości rozszerzenia sankcji na Rosję i Iran. Wobec Rosji Trump, mimo takiej możliwości oraz krytyki, tego projektu jeszcze z niej nie skorzystał.  Zgodnie z dokumentem amerykański prezydent może nałożyć sankcje na osoby, które inwestują w budowę rosyjskich gazociągów eksportowych o wartości ponad 5 milionów dolarów rocznie lub 1 miliona dolarów jednorazowo. Ponadto ustawa określa, że ​​USA będą nadal sprzeciwiać się projektowi Nord Stream 2.

Sawicki: Trump nie chce i nie musi blokować Nord Stream 2

Sankcje mogą dotknąć projektów, w które zaangażowane są europejskie firmy. Chodzi m.in. o:

  • Baltic LNG (partnerzy: Shell i Gazprom);
  • Blue Stream (Eni i Gazprom);
  • Ropociąg CPC (Shell, Eni i Rosnieft);
  • Nord Stream 1 (europejskie spółki i Gazprom);
  • Nord Stream 2 (Shell, OMV, Uniper, Wintershall, ENGIE i Gazprom);
  • Sachalin 2 (Shell i Gazprom);
  • Szach Deniz Gazociąg Południowokaukaski (BP i Łukoil);
  • Złoże Zohr (BP, Eni i Rosnieft).

Sankcjami mogą zostać objęte projekty, w których udział rosyjskich spółek przekracza 33 proc. Według nowych obostrzeń skrócony zostanie także termin zapadalności instrumentów dłużnych. W ramach sankcji zmniejszono maksymalny okres finansowania dla rosyjskich banków do 14 dni. Ustawa redukuje również maksymalny okres finansowania rosyjskich spółek naftowych i gazowych z 90 do 60 dni.

Jakóbik: Strzelba wisi na ścianie. Nord Stream 2 podrożeje (ANALIZA)

Nord Stream 2 

Projekt Nord Stream 2 przewiduje budowę gazociągu o rocznej przepustowości do 55 miliardów metrów sześciennych, biegnącej od rosyjskiego wybrzeża do Niemiec pod Morzem Bałtyckim. Rosyjski gigant gazowy Gazprom zrealizuje projekt przy współpracy z niemieckimi Uniper i Wintershall, Royal Dutch Shell, austriackim OMV i francuską Engie. Firmy te mają w formie pożyczek dla Gazpromu pokryć 50 proc. wartości projektu. Łączna wartość to blisko 10 miliardów euro. Zdaniem krajów Europy Środkowo – Wschodniej, realizacja Nord Stream 2 umocni pozycję dominującą Gazpromu w Europie i utrudni realizację projektów dywersyfikacji dostaw gazu. Komisja Europejska nie popiera projektu, podkreślając, że nie sprzyja on dywersyfikacji dostaw surowca. Sama  w dodatku opracowała nowelizację dyrektywy gazowej, która nakłada na Nord Stream 2 obowiązek dostosowania się do zasad trzeciego pakietu energetycznego, a więc umożliwienia dostępu stron trzecich i rozdziału przesyłu od produkcji. Prace jednak stoją, ponieważ prezydencja austriacka w Radzie UE nie spieszy się z pracami nad projektem rozporządzenia.

Prime/Bartłomiej Sawicki

 


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Udostępnij:

Facebook X X X