Alert

Niemcy chcą LNG z USA, ale nie porzucą Nord Stream 2

reichstag Niemcy Berlin

fot. Wikipedia/CC

Administracja niemiecka deklaruje zainteresowanie dostawami LNG z USA, ale nie porzuca kontrowersyjnego projektu Nord Stream 2.

LNG z USA? Czemu nie?

Rzecznik rządu niemieckiego deklaruje, że jej kraj jest otwarty na dostawy gazu z każdego kierunku, także z USA. Niemiecki Bild doniósł, że firmy niemieckie chcą uruchomić dostawy gazu skroplonego ze Stanów Zjednoczonych najpóźniej za cztery lata, kiedy powstanie terminal Brunsbuttel LNG.

– Niemiecki rynek gazu jest otwarty dla wszystkich jego uczestników – powiedziała rzecznik rządu Martina Fietz. Polska Agencja Prasowa donosiła, że o zainteresowaniu LNG z USA mówiła kanclerz Angela Merkel podczas rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem. Przy tym jednak nie godzi się z krytyką projektu Nord Stream 2, który w przekonaniu Amerykanów zwiększy zależność Europy i Niemiec od gazu z Rosji. Zdaniem Merkel jej kraj jest w stanie w każdej chwili zastąpić dostawy rosyjskie tymi z innych kierunków.

Między gazoportem a Nord Stream 2

Niemiecki rząd ma plan budowy terminalu LNG w Brunsbuttel o przepustowości 5 mld m sześc. Ma zostać uruchomiony do końca 2022 roku. Wtedy także Niemcy mają ostatecznie porzucić energetykę jądrową. Elektrownie gazowe mogą stanowić alternatywne zabezpieczenie dla niestabilnych Odnawialnych Źródeł Energii.

Nord Stream 2 to projekt gazociągu z Rosji do Niemiec o przepustowości 55 mld m sześc. rocznie. Jego zwolennicy, w tym Berlin, przekonują, że stanie się nowym źródłem taniego gazu z Rosji. Krytycy, jak Warszawa, obawiają się negatywnego wpływu na politykę, rynek gazu i regulacje europejskie.

Reuters/Polska Agencja Prasowa/Wojciech Jakóbik


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Udostępnij:

Facebook X X X